Strona 33 z 39

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 19 lut 2020, o 21:26
przez Zojka
Przecież pisze że pomagają,jak są w domu , od 7 do 14.30 jestem sama,niestety nikt mi obiadku nie zrobi i nie przyniesie,radze sobie jak umiem.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 19 lut 2020, o 21:37
przez Anita71
@};-

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 20 lut 2020, o 09:38
przez anulek
Zojka dbaj o siebie💛Mąż nie wziął opieki?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 20 lut 2020, o 14:45
przez Marzena17
Zojka napisał(a):Oliczku a kto za mnie zrobi? Ale dzieci mi pomagają podnoszą garnki, sięgają, podają , no musze stanąć i coś im na kuchence przygotować ale wydaje mi się że to nie jest za ciężkie.......
Za to mam takie głupie uczucie że ciągle zimno mi w nogi,nawet pod przykryciem wydaje mi się że mi w nie zimno chociaż są ciepłe.....

Zojka chyba Cie rozumiem, po prostu nie masz innego wyjscia, ale staraj się oszczędzać, bo to jeszcze tak krótko od operacji. Jeśli chodzi o te zimne stopy, to ja też tak miałam i mam do tej pory, choć przed operacją nic takiego nie było. Jeszce ręce mi marzną. Myślę, ze to coś z krążeniem.... Przytulam Cię i uważaj na siebie. :ymhug: :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 20 lut 2020, o 15:55
przez Zojka
Dziękuję za rady ,wiem że będzie dobrze i wiem że muszę uważać na siebie,ale żyć trzeba dalej,i właśnie to jest ten moment którego bałam się najbardziej godząc się na operację .......

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 20 lut 2020, o 17:37
przez olikkk
Przykro mi że nie masz nikogo kto w pierwszych dniach po operacji mógłby Cię zastąpić w pracach domowych :(
Ile lat mają Twoje dzieci ?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 20 lut 2020, o 18:00
przez hugnonot
Zojka napisał(a):Dziękuję za rady ,wiem że będzie dobrze i wiem że muszę uważać na siebie,ale żyć trzeba dalej,i właśnie to jest ten moment którego bałam się najbardziej godząc się na operację .......

Jest Ci zimno bo pocięte zostały naczynia w najcieplejszym miejscu ciała. Bo zaburzona jest gospodarka hormonalna - estrogen wpływa na tarczycę.
Z czasem będzie trochę lepiej, ale to się w 100% nie naprawi. Ja nadal marznę. Wyjaśnienia tego efektu od lekarza nie dostaniesz.
Podnoszenie 5 kg to najwcześniej po 3 miesiącach.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 07:10
przez Zojka
To że piszę 5 kg nie znaczy że takie podnoszę ,słucham was i wiem że więcej nież 1 kg nie można.
Mam pytania znów będzie kiedy można stosować termofor ciepły jestem dopiero tydzień po operacji?
Drugie pytanie od kiedy masuje się rane ?
Trzecie ile trwa zagojenie całej rany,w sensie zrośnięcia się?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 07:17
przez monte
Ja miałam szwy zdejmowanie po 7 dniach i rana była zrośnięta.
Masować nie masowalam może mój błąd 😑

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 09:06
przez eli-50
Termofor ciepły na razie nie.
Delikatne masowanie jak się zabliźni.
Zrośnięcie się trochę trwa. Na zewnątrz wizualnie widać. Wewnątrz znacznie wolniej ok. 6 m-cy.
Pozdrawiam %%- :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 11:10
przez Stynka
Termoforu w ogóle nie używałam. Masowałam delikatnie opuszkami palców okolice blizny ponad 2 tygodnie po zabiegu. Na pewno to było po usunięciu wszystkich szwów.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 11:40
przez Aneczka15
Zoja, ja bez termoforu, było gorąco, bo czerwiec. Ale uważam, że nie powinno się. Brzucha wokół blizny nie czułam jakieś 5 mcy. Nic nie masowałam, czucie wróciło normalnie. Miałam cięcie poprzeczne, blizna jest jeszcze czerwona. Czekam aż zblednie. Poza tym nic się nie dzieje.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 14:06
przez hugnonot
Zojka napisał(a):To że piszę 5 kg nie znaczy że takie podnoszę ,słucham was i wiem że więcej nież 1 kg nie można.
Mam pytania znów będzie kiedy można stosować termofor ciepły jestem dopiero tydzień po operacji?
Drugie pytanie od kiedy masuje się rane ?
Trzecie ile trwa zagojenie całej rany,w sensie zrośnięcia się?


Termofor odradzam powoduje przekrwienie nasila ew. krwawienie.
Co do masowania są sprzeczne opinie, ostatnio czytałam, że fizjoterapeuci radzą po 6 tyg.
Zagojenie całej rany to kwestia indywidualna minimum 6 miesięcy, ale potrafi się ciągnąć do 2 lat.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 21 lut 2020, o 15:35
przez Anetka29
A mi lekarz bo 3tyg kazał nagrzewać termoforem bo z jednej strony miałam zgrubienie oprócz tego masuje ale cała ranę i naprawdę jest poprawa brakuje mi jeszcze bym mogła wkoncu położyć się w wannie poleżeć bo to zabronione dopiero po 2miesiacach tak mi mój ginekolog mówi

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 23 lut 2020, o 15:54
przez Zojka
Dzięki za wszystkie rady ,nie jest źle i oszczędzam się jak zalecałyście,jutro zdjęcie szwów czy robi wtedy jeszcze lekarz jakieś badanie czy USG?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 23 lut 2020, o 15:58
przez Anita71
Myślę że obejrzy i oceni bez USG, ja miałam rozpuszczalne. @};-

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 23 lut 2020, o 16:33
przez Marzena17
U mnie szwy zdejmowała położna i nie ma żadnych badań ginekologicznych, tak myślę. Jak pisze u Ciebie w Karcie ze szpitala?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 23 lut 2020, o 17:19
przez Stynka
U mnie tylko ściągnięcie szwów., byly stetego typu na "okrętkę".

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 23 lut 2020, o 18:02
przez Zojka
Pisze kontrola pooperacyjna za 10-12 dni u lekarza operującego,zdjęcie szwów zewnętrznych.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 23 lut 2020, o 18:29
przez hugnonot
Zojka napisał(a):Pisze kontrola pooperacyjna za 10-12 dni u lekarza operującego,zdjęcie szwów zewnętrznych.

na pewno dokładnie obejrzy ranę, czy się goi a co jeszcze to zależy od lekarza, USG wątpliwe