Strona 4 z 39

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 27 paź 2019, o 22:01
przez belli812
KaTka jak pięknie rymujesz :kolobok_ok:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 27 paź 2019, o 22:11
przez Anita71
Spisane KaTka dzięki za info @};-

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 29 paź 2019, o 21:28
przez Anita71
Zojka daj znać jak będziesz po wizycie i co zadecydowalas, pozdrawiam @};-

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 29 paź 2019, o 22:15
przez Zojka
Anita71 napisał(a):Zojka daj znać jak będziesz po wizycie i co zadecydowalas, pozdrawiam @};-

Oczywiście że dam znać,narazie muszę przeczekać wirus bostoński,jednej przeszło to drugiego rozłożyło .....

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 30 paź 2019, o 08:08
przez Danka
Zojka wszystko się ułoźy. :kolobok_yes3:
Dobrych decyzji dla Ciebie.A co do obowiązków po operacji to dasz radę, naprawdę wszystko da się pogodzić. :kolobok_good2:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 30 paź 2019, o 13:51
przez Marzena17
Zojka :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 30 paź 2019, o 14:54
przez Ana
Witaj Żona,ja jestem swiezutka syrenka :kolobok_yes: Wczoraj właśnie minął tydzień od mojej operacji.Ze szpitala wyszłam po 3 dobach,teraz długo nie trzymają,jeżeli nic się nie dzieje :kolobok_wink: Nie martw się na zapas obowiązkami domowymi,ja już dzisiaj ugotowałam pyszna zupkę.Masz już dzieci w takim wieku,że wiele będą mogły Ci pomóc,mąż też na pewno nie odmówi.Najwazniejsze nie odwlekają wizyty i operacji,bo to obróci się przeciwko Tobie.Ja gdybym była operowana wcześniej,na pewno nie miałabym skorupiaka :kolobok_wacko2: Operacji nie należy się bać,tylko znaleźć dobrego operatora i będzie dobrze :kolobok_yahoo:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 31 paź 2019, o 21:10
przez Zojka
[quote="Ana"]Witaj Żona,ja jestem swiezutka syrenka :kolobok_yes: Wczoraj właśnie minął tydzień od mojej operacji.Ze szpitala wyszłam po 3 dobach,teraz długo nie trzymają,jeżeli nic się nie dzieje
Ana - wiesz że zazdroszczę ci,też bym chciała mieć to za sobą,być po operacji.....muszę się umówić i muszę iść wiem tylko żebym tak wytrwała w tym postanowieniu jeszcze.......każdy powód jest dobry żeby odłożyć na potem i tak potem....potem....leci już pół roku zaraz a ja znowu nic nie zrobiłam.....

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 31 paź 2019, o 21:45
przez antonina_j
czyli tak konkretnie na kiedy jestes zapisana do gina?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 03:19
przez Zojka
antonina_j napisał(a):czyli tak konkretnie na kiedy jestes zapisana do gina?


Dobre pytanie bardzo dobre ....po niedzieli zadzwonię i się umówię,obiecuje

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 07:53
przez Ana
Trzymamy za słowo,musisz to zrobić dla siebie i swojej rodziny :-bd :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 15:35
przez Aneczka15
:-bd :kolobok_this: Tak, do lekarza:)

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 15:45
przez Ania55
Witaj Zojka. Myślę że powinnaś jak najszybciej pójść do lekarza. Piszesz, że masz trójkę dzieci więc zrób wszystko, żeby dzieci miały zdrową mamę. Odwlekaniem wizyty w czasie niczego nie osiągniesz. Zojka do lekarza marsz!!!! Sorki, że tak piszę, ale zależy mi na Twoim zdrowiu :ymhug:

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 18:26
przez Marzena17
Zojka [-x To z a odwlekanie wizyty u lekarza. Powiem Ci tylko tyle, czas działa na Twoją niekorzyść. Jesteś młodą kobietą i jak te mięśniaki jeszcze urosną. A bierzesz hormony? To zrobią Ci takie cięcie paskudne jak mnie od pępka w dół, albo jeszcze dłuższe do cycków i będziesz chodzić z dwoma pośladkami z przodu..Walcz o siebie Kochana, ja czasu nie cofnę, ale chcę Cię przestrzec, nie chcę, żebyś przechodziła przez to wszystko,co ja i została z tą okropną blizną do końca swoich dni. Proszę Zojka @};- Posłuchaj nas, idź do lekarza, powiedz prawdę, lecz się...

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 19:32
przez Zojka
Wiem że macie rację,wiem że chcecie dobrze,wiem że powinnam iść....a gdzieś w głowie siedzi strach.....
Nie biorę od lipca już tabletek bo gin nie chciał przepisać bo mogą mieć wpływ na to że tak szybko się powiększają ,nie wiem co będzie jak pójdę ale jeśli nadal rosną tak samo to około 18 cm pewnie będą miały.....
Dziś jest dzień totalnego doła....nic mi się nie chce..... żyć mi sie nie chce..... wyć mi się chce....
Powinnam iść ,leczyć się,walczyć ale czy ja chcę.......? No właśnie ....dlaczego nie chce.....nie wiem ..... Może jutro będzie lepszy dzień.... może.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 20:02
przez Aneczka15
Zoja, masz doła. Wspominasz zmarłych. Ja też mam doła, ale się nie daję. A operację zrobiłam najszybciej , jak mogłam. I już prawie zapomniałam. Dzisiejsze Święto skłania do refleksji. Rozumiem Cię. Ale zrób, co należy, zawalcz o siebie.

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 20:13
przez antonina_j
"Zaszyj dziurkę, póki mała"-
mama Zosię przestrzegała.
Ale Zosia niezbyt skora,
odwlekała do wieczora.
Z dziurki dziura się zrobiła.
A choć Zosia i zaszyła,
popsuła się suknia cała.
Źle, że matki nie słuchała.
tak stanislaw jachowicz pisał dla dzieci :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 1 lis 2019, o 21:41
przez Stynka
Tośka, trafiony tekst :-bd
Zojka, dzisiaj jest trudny dzień i jutro też jeszcze tak będzie. Umawiaj się w przyszłym tygodniu do lekarza! Pamiętaj, że w naszej Służba Zdrowia "obowiązują" kolejki. Raczej tak "od ręki" nie przyjmują... zazwyczaj kilka tygodni się czeka :kolobok_yes: Może po wynikach badań okaże się, że termin będzie na styczeń?

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 2 lis 2019, o 00:01
przez Marzena17
Brawo Tosia ^:)^ Zojka @};- Właśnie na operację, jak dostaniesz skierowanie,.czeka się 3-4 miesiące. A skoro nie bierzesz tabletek, mądry lekarz, że je odstawił, to mięśniaki tak szybko nie rosną. Na pewno nie mają 18cm. Dzisiejszy dzień, to wspominanie naszych kochanych, którzy odeszli i dlatego masz taki humor. Operacja i czas po niej jest do przejścia, gorzej tkwić w takim stanie i nie pomóc sobie. Każda z nas przeżywała to, co Ty i bunt i strach i bezsens życia i wszystkiego..
Ale to minie, jak zaczniesz działać..
Musisz sobie wyznaczyć konkretne zadania i realizować je. Rozmawiałaś już z mężem? Nie możesz go pomijać i być z tym sama. To jakbyś siebie winiła, że zachorowałaś. I masz dzieci, one jeszcze długo będą Cie potrzebować. Zojka, będzie dobrze, pomóż sobie, daj sobie pomóc. Zobacz my wszystkie miałyśmy podobne problemy, miałyśmy operację i żyjemy, pracujemy...Dałyśmy radę i Ty też dasz. Przytulam Cię cieplutko :ymhug: :x

Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka

PostNapisane: 2 lis 2019, o 20:48
przez Zojka
Zadzwonię,umowie się i dam radę tak jak wy wszystkie tutaj ,dziękuję Wam bardzo że jesteście. :x