Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Zojka powodzenia

Zojka, trzymaj się!! Dasz radę, wszystko będzie dobrze. Przytulam Cię mocno.

Zojka dasz radę

Zojka szkoda że nie dołączyłam do Syrenkowa przed operacją też byście mnie odprowadziły do szpitala

Zojka, ślubny dostanie na Ciebie 14 dni zwolnienia-opieki. Szpital wystawi druk L-4 na niego i jego firmę. Musisz tylko podać pesel męża. Ja teź nie pracuję. Mąź brał na mnie zwolnienie opiekuńcze. Jest tylko 14 dniw roku! Jak masz dobrego pediatrę to moźe teź wystawić zwolnienie na dzieci podczas pobytu w szpitalu.

Zojka jak tam u Ciebie?

Czekam.......

Jutro przed lekarzem wyzwanie macica jest duża , mięśniaków sporo i chce usunąć je laparoskopowo.....mam nadzieję że się uda......

Zojka, u mnie tak samo! Macica jest wielkości 20 tygodniowej ciąży! Od jutra zaczynam przygotowania jelit do operacji..

Jagienko to widzę że my jak bliźniaczki..,.

Która jesteś w kolejności? Zojka będzie dobrze, jak lekarz się podjął, to wie co robi. Nie pierwszą Ciebie operuje z dużą macicą.

Nie umiał powiedzieć dokładnie ,chciałby od rana,ale zobaczy jak się dzień ułoży

To musisz być gotowa od rana. A masz jakieś dodatkowe przygotowania typu lewatywa czy coś podobnego?

Już dostałam syropek, zadziałał,myślę że będzie od rana max od dziewiątej pewnie ,a ile czasu trwała u was taka operacja?

Zojko powodzenia.

Ja miałam cięcie, ale moja znajoma laparoskopowo, ok. 3 godzin. Trzymam kciuki. Dzielna jesteś. Zojka. Polecam w modlitwie Odezwij się do nas, jak już będziesz mogła. Powodzenia

Zojko Syrenkowo zwarte żeby z Cię wspierać
Powodzenia

Zojka napisał(a):Już dostałam syropek, zadziałał,myślę że będzie od rana max od dziewiątej pewnie ,a ile czasu trwała u was taka operacja?

średnio trwa od 1 godziny do 4, zależy od komplikacji i zakresu.

Zojka widzisz jak to wszystko nabrało tempa. Jeszcze dzisiejsza noc, a potem kolejny krok ku zdrowiu. Pamiętam w modlitwie, życzę spokojnej nocki i będę z Tobą jutro. Wszystko się poukładało chociaż początek był trudny, zresztą jak u każdej z nas. Pozdrawiam 💛