Strona 23 z 39
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
4 lut 2020, o 00:52
przez hugnonot
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
4 lut 2020, o 06:37
przez Zojka
Huguś kupiłam podobne ,dzięki za rady,z wami to przygotowanie idzie dużo łatwiej 😘
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
4 lut 2020, o 10:53
przez Anita71
A moja koszula to zwykła bawełniana taka z rynku ale tyłek dobrze kryła i fajna dla ciała. Koszt i tak ok 40 zł ale najzwyklejsza. I też miałam ich parę na zmianę.
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
6 lut 2020, o 07:57
przez Luis
Zojka
będzie dobrze miliony
na szczęście
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
6 lut 2020, o 20:01
przez Anetka29
Trzymam kciuki jesteśmy z tobą
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
7 lut 2020, o 20:30
przez nata
A ja wzięłam 2 pary kapci, tzn.klapki pod prysznic i skórzane do chodzenia. Szlafrok był z tych grubych, ale co ważne miał 2 kieszenie, np. na telefon. Wjechałam na salę z okresem, wyjechałam bez
. Woda mała jak najbardziej przyda się, pomadka do ust również.
Koszule miałam takie z Reserved chyba ze 3. Pod kołdrą cały czas wietrzyłam ranę.
Pomyślności
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 06:29
przez Zojka
Syrenki dziękuję wam pięknie za wszystkie rady,przydają się,lista zrobioną co muszę zabrać,tylko czas tak wolno płynie jakoś.........
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 09:17
przez anulek
Zojka tyle przeszłaś ,że teraz ten czas przeleci jak chwila. Jesteś dzielną kobietką i pokonasz te kilka dni niepokoju. Otaczam modlitwą 💛
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 10:54
przez Marzena17
Zojka
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 11:00
przez eli-50
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:09
przez Zojka
A która mi wytłumaczy tak po ludzku co to znaczy że jak usuną mi macicę i szyjkę to kikut będzie podwiązany?
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:10
przez monte
Pewnie Huguś się tu sprawdzi.
Ja nie mam macicy i szyjki ale gdzie mój kikut podwuązany nie wiem 😎
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:11
przez Zojka
Mój lekarz do którego zawsze chodziłam mówił o usunięciu tylko trzonu a ordynator który robił histereskopie twierdzi że szyjka jest zniszczona po porodach, pęknięta,z polipem,i nadżerką w dodatku więc dlatego chcę ją usunąć.mysle że ma rację,ale dlaczego wcześniej mój stary lekarz nigdy mi tego nie powiedział 🤔
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:14
przez Zojka
I kolejne pytanie co do diety przed operacją czytałam w pokoiku Jagienki co radzicie i ogólnie to apetytu nie mam ale coś jeść trzeba żebym siły miała ,ostatnio tylko serki i jogurty,płatki owsiane i muesli ale to chyba dozwolone ?no i kisielki oczywiście.
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:16
przez monte
Zojka napisał(a):Mój lekarz do którego zawsze chodziłam mówił o usunięciu tylko trzonu a ordynator który robił histereskopie twierdzi że szyjka jest zniszczona po porodach, pęknięta,z polipem,i nadżerką w dodatku więc dlatego chcę ją usunąć.mysle że ma rację,ale dlaczego wcześniej mój stary lekarz nigdy mi tego nie powiedział 🤔
A cytologia dobra?
Polip i nadzerka nie sprawdzone niczym ?
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:16
przez Zojka
A i jeszcze jedno co do wypychania brzucha czy pomocny jest pas do noszenia?czy lepiej nie różne opinie tu czytałam,i przydawał się e czasie jazdy autem a w domu do chodzenia?czy on pomoże czy wręcz przeciwnie po zdjęciu będzie jeszcze gorzej?
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:18
przez monte
Ja nie nosiłam mój docrncik nie zakecal może stąd moja fałda 😜
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:18
przez Zojka
Monte po badaniu histo wyskrobin wynik ok i cytologia też prawidłowa
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:20
przez Anita71
Miałam cięcie poprzeczne tu pas się nie sprawdzi tylko przy pionowym. Ja mam kikut zabezpieczony pojedynczymi szwami nie jest jako tako podszyty z tego co wiem, chyba
Re: Faktycznie się pogubiłam... Zojka
Napisane:
8 lut 2020, o 14:21
przez monte
Zojka napisał(a):Monte po badaniu histo wyskrobin wynik ok i cytologia też prawidłowa
Ok ok to zmienia postać rzeczy 🙂