Strona 4 z 7

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 5 paź 2019, o 12:46
przez Anita71
I to dość długo od operacji :ymhug:

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 5 paź 2019, o 21:47
przez Ala
Tak sobie teraz siedzę i myślę, że jutro jeszcze tylko delikatny obiadek i koniec z jedzeniem :-? Czyli że co, że już kolacji nie będę jadła? Na samą myśl robię się głodna. A najlepsze jest to, że ja kolacji nie jadam =))

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 09:45
przez Marzena17
Dasz radę Alu, choć łatwo nie będzie, ale po operacji będzie łatwiej.

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 10:04
przez Ala
Marzena17 napisał(a):Dasz radę Alu, choć łatwo nie będzie, ale po operacji będzie łatwiej.

Nie no, dam radę :) Pocieszające jest to, że po operacji waga pójdzie trochę w dół =)) Dziękuję dziewczyny za wsparcie i ciepłe słowa. Odezwę się jutro jak już będę coś więcej wiedziała. Pozdrawiam cieplutko :x

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 11:50
przez Anita71
Alu powodzenia!

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 18:22
przez KaSta
Alu i ja się z Tobą witam :-h . Powodzenia Droga %%- :-bd

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 19:25
przez Kasik76
Alu to już jutro ;) Trzymam kciuki :x :x i myślami jestem z Tobą 🍀🍀
Właśnie skończyłam się pakować, pewnie Ty już też.
:kolobok_heart:

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 19:30
przez olikkk
Alu i ja trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze poszło :-bd
Będziesz w moich myślach 🙏💋

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 19:44
przez Marzena17
Alu @};- Trzymam kciuki i jestem :kolobok_heart: z Tobą. :-bd %%- %%-

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 20:36
przez Danka
Alu teź się dołączam :kolobok_good2: :ymhug: %%- %%- %%-

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 20:48
przez Ala
Dziewczyny. Jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy i wsparcie :x Na pewno coś takiego człowiekowi pomaga, szczególnie w tego typu sytuacjach :-* Jestem spakowana i głodna =)) Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki :x

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 20:50
przez Ala
Kasik76 napisał(a):Alu to już jutro ;) Trzymam kciuki :x :x i myślami jestem z Tobą 🍀🍀
Właśnie skończyłam się pakować, pewnie Ty już też.
:kolobok_heart:

Powodzenia Kasiu :x %%-

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 20:53
przez Anita71
Jutro zapomnisz o głodzie ale po operacji to będziesz jadła wszystko oczami! Uczucie głodu olbrzymie!

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 22:30
przez belli812
Kaśka, głowa do góry będzie dobrze :kolobok_good2: Powodzenia kochana :kolobok_give_heart:

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 6 paź 2019, o 23:10
przez eli-50
Alu, Kasiu POWODZENIA %%- %%- :x :x

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 7 paź 2019, o 01:06
przez Aneczka15
@};- Ala, Kasik, powodzenia :) Niedawno ja się szykowałam z Syrenkami, a tu za chwilę 4 mce miną. Będzie dobrze Dziewczyny, choć nie bezboleśnie... Mi w sumie bardziej jelita dokuczały niz ten ból, bo leki dawali.

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 7 paź 2019, o 15:17
przez Ala
No to już wiem prawie wszystko...jutro operacja. Usuną mi macicę z jajowodami. Jedyny jajnik, który mam zostawią, ze względu na to, że jeszcze mam miesiączkę. Znieczulenie ogólne, takie sobie wybrałam. Wolę nie wiedzieć co ze mną robią =))

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 7 paź 2019, o 15:28
przez Anita71
Wow to miałaś możliwość wyboru? Nie wiem o co chodziło młodej anestezjolog, która wieczorem przed operacją prowadziła ze mną wywiad. Spytałam, czy mogę być znieczulona w kręgosłup bo wiem że były takie przypadki, spytała skąd mam takie informacje, nie powiedziałam jej , że z Syrenkowa wtedy jeszcze nie bylam tu zalogowana, tylko podczytywalam. Teraz juz bylabym bardziej stanowcza, powiedziała też ,że żaden człowiek nie da podejść do siebie lekarzowi że skalpelem ot i tyle. Ale dobrze z że mnie uśpili i dodatkowo i tak dali igielke w kręgosłup 2w1 :)) :)) a i tak nie ona była przy mojej operacji, ona jeszcze chyba była w okresie wyrabiania specjalizacji. Za to anestezjolog operacyjny bardzo dużo mi wyjaśniał, fajny gostek!!

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 7 paź 2019, o 16:28
przez Marzena17
Alu, dobrze, że już wiesz na czym stoisz. Narkoza to idealne znieczulenie, ja też miałam i bardzo sobie chwalę. Zasnęłam, obudziłam się, nic nie słyszałam, nic nie bolało, potem relaksik na sali pooperacyjnej, na drugi dzień morfinka, a potem już z górki .....A jakie masz cięcie? Która jesteś w kolejce? Byłam 3 . Będę myśleć o Tobie :kolobok_heart: i trzymać kciuki :-bd

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 7 paź 2019, o 17:21
przez Ala
Marzenko, tak jak pisałam wcześniej. Wolę nie wiedzieć, co ze mną robią :D Mam mieć cięcie poziome, bo takie już kiedyś miałam. Jestem pierwsza w kolejce, więc krócej się będę stresować :)) A jak już wiem na czym stoję to już tak jakby było z górki. Pozdrawiam i dziękuję za wszystko :x :-*