Strona 7 z 7

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 14 paź 2019, o 18:26
przez Anita71
@};-

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 14 paź 2019, o 19:02
przez Marzena17
:x

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 14 paź 2019, o 20:20
przez belli812
:kolobok_girl_in_love: zuch

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 14 paź 2019, o 22:58
przez olikkk
#:-s Kamień z serca :ympray:
Dobrze że to tylko telefon, bo już się martwiła, że coś poszło nie tak :-s
Ale dzięki Bogu jest ok :-bd Rana powoli się zagoi i będzie dobrze :kolobok_yes3:
Oszczędzaj się i wracaj do zdrowia :kolobok_give_heart2:
A jeśli nie znalazłaś tu instrukcji jak wstawać, czy obracać się na boki, to podrzucam link :kolobok_yes:

https://syrenki.net/viewtopic.php?f=6&t=649

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 14 paź 2019, o 23:26
przez eli-50
Ala dzięki za info @};- %%- :x

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 20 paź 2019, o 15:35
przez Danka
Alu jak się czujesz prawie dwa tygodnie po operacji?Mam nadzieje że wszystko dobrze. @};-

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 23 paź 2019, o 10:58
przez Ala
Danka napisał(a):Alu jak się czujesz prawie dwa tygodnie po operacji?Mam nadzieje że wszystko dobrze. @};-

Hej Danusia :) U mnie prawie wszystko dobrze oprócz tego, że mam zaparcia no i od tygodnia plamienie. Nie wiem, czy to nie za długo, chociaż przecież tam się też musi goić. Rzadko siedzę w internecie. Skupiam się teraz na odpoczywaniu i dochodzeniu do siebie. Rana już w porządku, bez żadnych wycieków ;) Ogólnie już jestem coraz bardziej sprawna. :ymblushing: Pozdrawiam cieplutko :-*

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 23 paź 2019, o 12:09
przez olikkk
Alu super, że czujesz się dobrze :-bd
Plamienia i zaparcia mogą jeszcze występować, więc wszystko w normie :kolobok_yes3:
Posiłki lekkostrawne nadal i suszone śliwki zalane wrzątkiem dobrze robią :)
Zalać na noc, rano wypić wodę i zjeść śliwki.
Można też zwykłe jogurty z suszonymi śliwkami :)
Syrenki miały też inne sposoby, a jeśli nic nie pomaga, to czopki glicerynowe powinny załatwić sprawę ;)
Trzymaj się zdrowo i czasem melduj co u Ciebie :kolobok_give_heart:

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 23 paź 2019, o 14:52
przez Marzena17
Alu, jeśli te plamienia mają kolor różowy i nie są intenywne to w porządku. Ja miałam do 5 tygodnia, a potem już nic. Zatwardzenia męczą, to normalne. Pij rano ziarenka lnu, 1 łyżka i 3/4 szkl. wody gotuj 10 minut i taki kisielek jedz łyżka, jak przestygnie. Kiedyś to było dla mnie nie do przełknięcia, a teraz też sobie rano gotuję. Dobrze działa na jelitka. Możesz też pić tzw. bawarkę z kawą inką. Pomaga. Trzymaj się, z każdym tygodniem będzie lepiej. :-bd

Re: Czekam na operację - mięśniaki macicy - Ala

PostNapisane: 2 sty 2020, o 08:02
przez Danka
Alu co tam u Ciebie? Jak się czujesz prawie 3 miesiące minęły od operacji.Mam nadzieję że wszystko dobrze. :ymhug: