Strona 2 z 10

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 6 cze 2019, o 15:57
przez Anita71
Aneczko jeżeli założymy że akurat te mięśniaki gdzieś tam u jakiejś kobiety na 100% były typowymi mięśniakami czyli lagodnymi zmianami i wszystko było oki no to można usunąć trzon prawda? Przydatki bo torbiele .... Ale szyjka no nie wiem, kiedyś bym się nad tym nie zastanawiała, myśl wywalić wszystko ale tu mówimy o dobrym zawieszeniu dla konstrukcji no właśnie to dlaczego? :-? :-o

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 6 cze 2019, o 16:58
przez eli-50
Na szyjce potrafią pojawiać się zmiany niestety i to pewnie dlatego.

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 7 cze 2019, o 07:06
przez wiola2214
z tego co sie orientuję i co lekarze mówią, w takim przypadku decyzja zalezy w dużej mierze od kobiety - w niektórych szpitalach z zasady usuwają szyjkę, by zminimalizować późniejsze zmiany, w innych skolei robią wszystko, by zostawić, bo to jednak wzmacnia " konstrukcję" i zmniejsza ryzyko późniejszych problemów

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 8 cze 2019, o 13:35
przez olikkk
Pozostawienie decyzji Kobiecie ok, ale wcześniej na spokojnie powinien lekarz dokładnie wyjaśnić wszystkie za i przeciw, bo jak można podejmować takie decyzje nie mając wiedzy lekarza :-\
To bardzo trudna i odpowiedzialna decyzja L-)
Przykre, że nie zawsze jest czas na przemyślenie takiej decycji :(

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 12 cze 2019, o 07:57
przez wiola2214
Kobietki kochane, byłam wczoraj na konsultacji.
Lekarz podejmie sie przeprowadzenia LASH, jednakże bez żadnej gwarancji, że nie będzie trzeba ciąć ( to oczywiste). Niestety terminy ma u siebie dopiero na październik. Jak żyć?

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 12 cze 2019, o 10:01
przez Aneczka15
Wiolu, zależy, jak pilna jest sprawa, to 3 mce, czasem warto zaczekać. Generalnie , czasem na tzw"normalne"zabiegi czeka sie kilka mcy. Ja mialam poczatkowo czekać 4,5 mca z bólem... Całą wieczność. Udało się gdzie indziej, ale i tak 2,5 mca czekałam. Musisz to przemyśleć. Bo jak sie zdecydujesz pózniej, terminy mogą być już na listopad. Pozdrawiam. :)

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 17 cze 2019, o 11:23
przez wiola2214
Moje drogie, sytuacja sie zmieniła, dostałam krwotoku w środę, a juz było po miesiączce. Dostałam leki przzeciwkrwotoczne, zapas żelaza, kwasu foliowego i wit b.
Termin operacji przesuniety na 8 lipca w trybie pilnym. Będzie cięcie klasyczne.
I teraz na zmianę sie cieszę, że nareszcie po, i strasznie denerwuję.

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 17 cze 2019, o 11:29
przez Rabenka72
Hej widzę, że termin podobny do mojego, z tym że ja zaczęłam marudzić po pierwszym szoku, szpital i wszytko mi się tam nie podoba więc pewnie termin będzie inny. Dlatego dzisiaj się zaszczepiłam i będę szukać innych specjalistów w swoim rejonie.

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 17 cze 2019, o 13:55
przez Anita71
Przykro Wiola z tym krwawieniem ale operacja staraj sie w miare mozliwosci nie stresowac. Przeprowadzimy Ciebie przez ten okres z Syrenkowem i nawet nie zauwazysz jak juz bedziesz po 😊

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 09:43
przez wiola2214
Kochane, zwolnił się termin, jadę jutro do szpitala. Będą mnie operować metodą LASH.
umrę zaraz ze stresu.

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 09:58
przez olikkk
Kochana Violu proszę, nie stresuj się tak bardzo, bo to nie potrzebne ;)
Spakuj się szybciutko wg naszej listy i nic się nie martw.
Mam nadzieję, że już poczytałaś co najważniejsze i wiesz czego możesz się spodziewać :)
Zresztą pierwszy dzień w szpitalu będzie na przygotowanie, więc będziesz miała jeszcze troszkę czasu , żeby nas podpytać jeśli masz jakieś wątpliwości :kolobok_yes:
My tu jesteśmy nieustannie, zawsze ktoś jest gotowy do rozmowy, więc możesz zerkać do nas w każdej chwili :x
Będziemy Cię wspierać z całej siły 🙏💋

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 10:24
przez wiola2214
A gdzie lista kochane?

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 10:29
przez olikkk

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 10:29
przez Aneczka15
viewtopic.php?f=6&t=32
Wejdź tutaj Wiolu:)

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 10:30
przez Aneczka15
Oliczek dał lepszy adres, hi hi

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 10:32
przez Aneczka15
Wiem Wiolu, że stres Cię zżera, ale uwierz mi, im szybciej będziesz to miala za soba, tym lepiej:) Ja czekałam trochę i wiem, co to znaczy. Z Syrenkowem przetrwałam, ale i tak czekanie mnie męczyło. Powodzenua Kochana :)

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 14:57
przez Rabenka72
O kurczaki ale masz kalejdoskop, trzymam mocno kciuki. Musi być dobry specjalista skoro decyduje się taką metodą trudniejsze zmiany. Ja też mam tą metodą ale obecnie żadnych dolegliwości i spokojnie czekam.

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 24 cze 2019, o 16:05
przez Anita71
Wiola ja uważam, że to bardzo dobrze. Mniej stresu związanego z oczekiwaniem. Nie wiem kiedy Ciebie o tym poinformowali, ale mam nadzieję, że ogarniesz pakowanie. Trzymaj się i do boju z armią Syrenkowa! :-bd

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 25 cze 2019, o 16:05
przez eli-50
Wiola trzymaj się mocno i powodzenia %%- %%- %%- :x

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 25 cze 2019, o 16:17
przez wiola2214
Kochane, zadzwonili do mnie wczoraj do pracy, więc miałam popołudnie do ogarniecia, zakupow itd.
Dziś od rana jestem już w szpitalu
Póki co nie ma co narzekać, modlę się tylko żeby nie zacząć krwawic.
Dali czopki, espumisan, mam dostać też leki na spanie i zastrzyki w brzuch.
Jutro jestem pierwsza do operacji
7,30 w gotowosci
Trzymajcie kciuki