Strona 1 z 10
Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
29 maja 2019, o 09:45
przez wiola2214
Witam syrenki, chyba nareszcie dojrzałam do decyzji o poddaniu się operacji. Wszystkie inne metody zawiodły ( mięsniak w cieśni, który daje paskudne objawy). W tej chwili szukam dobrego lekarza, z którym mogłabym się skonsultować w temacie metody przeprowadzenia zabiegu. Interesują mnie rejony kwidzyn, Malbork, Grudziądz, Elbląg, Świecie. Może macie jakieś doświadczenia w tych rejonach i mozecie polecić kogoś zaufanego?
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 10:28
przez Szklanka
Witaj
Wiolu w syrenkowym świecie. Ja Ci nie pomogę bo z drugiej strony Polski mieszkam. Ale na pewno odezwą się dziewczyny które są z Twoich rejonów.
Zdrówka życzę
Szklanka
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 11:02
przez Aneczka15
Cześć wiolu:) Witam Cię serdecznie
Zdecydowanie trzeba coś z tym robić. Pewnie masz bóle podobne do porodowych skoro mięśniak jest w cieśni. Tutaj na forum nie podajemy szczegółowych danych na temat lekarzy, ale dziewczyny napiszą na pewno do Ciebie na priv i tam łącznie z nazwiskami i danymi ośrodków można podać. Ja też, podobnie, jak Szklaneczka, z daleka, ponadto przed operacją, to nie wskażę nikogo, ale dziewczyny się odezwą do Ciebie. Dobrze, że piszesz, tutaj otrzymasz pomoc w wielu kwestiach.
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 13:13
przez Kama
Witaj Wiolu,
dobrze że tu trafiłaś. Dostajemy to nieocenione wsparcie i rady ( sprawdzone) z pierwszej ręki
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 14:02
przez Anita71
Wiola przywitam sie z Toba i zmykam gdyz operowana bylam w Olsztynie i znam tamtejszy szpital pozdrawiam☺😊
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 19:17
przez Stynka
Wiolu
Dobrze, że trafiłaś do Syrenkowa
pozdrowienia i uściski ze Śląska
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 19:49
przez KaSta
I ja Cię witam, Wiolu
i pozdrawiam z Mazowsza
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 20:22
przez wiola2214
Dziękuję kochane za mile przywitanie, strasznie sie boję
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 20:32
przez Aneczka15
Wiolu, wszystkie się balyśmy i się boimy, te które są przed... To jest zupełnie normalne odczucie i usprawiedliwione. Operacja to nie wyciśnięcie pryszcza. Ale stanęłyśmy przed tymi, musimy być dzielne i to przetrwać.
Re: Przed operacją
Napisane:
29 maja 2019, o 20:58
przez Anita71
Wiola zobacz ile nas tu jest! Prawie wszystkie z ogonkami
Syrenimi! A Krewetki zaraz będą Syrenkami! W takim gronie jak nasze będzie Tobie lżej i raźniej. Chociaż postaraj się mniej bać operacji bo to nie ma sensu. Mądre głowy zajmą się Tobą nawet nie obejrzysz się dobrze a już będziesz po.. będziesz spokojnie spać a lekarze wytną co trzeba i już powolutku będziesz powracać do pełni sił. Myślę, że będzie Tobie lepiej po niż przez bo pozbędziesz się jak sama mówisz paskudnych objawów trzymaj się!
Re: Przed operacją
Napisane:
30 maja 2019, o 06:19
przez monte
Witaj 🙂
Re: Przed operacją
Napisane:
30 maja 2019, o 22:45
przez olikkk
Wiolu witaj
Mam nadzieję, że Syrenki z Twoich okolic doradzą Ci zaufanego lekarza, a wszystkie razem pomożemy Ci uwolnić się od strachu, albo chociaż go zmniejszyć, bo zwykle jest większy, niż to wszystko co po nim nastąpi
Szukaj, pytaj a ktoś dobry się znajdzie i pomoże Ci pozbyć się problemów
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
5 cze 2019, o 07:46
przez wiola2214
Jesteście kochane:-*
11 czerwca jadę jeszcze na konsultację do jednego lekarza.
Mam taki rzadki przypadek, bo mięsniak jest w cieśni pomiędzy trzonem a szyjką i w sumie nie wiadomo jaki zakres operacji będzie konieczny.
jeden lekarz mówi, że trzeba usunąć wszystko - oprócz jajników, drugi, że może udałoby sie zostawić szyjkę.
Powiedzcie kochane - jak to jest u Was? Czy decydując się na taką operację od razu usunąc i macicę i szyjkę, czy zrobić wszystko, by szyjkę zostawić?
Każda z Was jest po jakimś zabiegu, powiedzcie jak to sie później różni?
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
5 cze 2019, o 11:52
przez eli-50
Witaj
Wiolu Różnie z tym zostawianiem bywa. Jedni wolą usunąć jak najwięcej i pozbyć się zagrożenia. Inni wolą zostawić to co jeszcze zdrowe dla komfortu tzw. konstrukcji. Jednomyślności w tej kwestii nie ma. Zawsze jest coś za coś.
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę pomyślnych rozwiązań
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
6 cze 2019, o 13:18
przez belli812
Witaj Wiola
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
6 cze 2019, o 13:22
przez olikkk
Wiolu u mnie wszystko wycięto i nie odczuwam, żeby coś tam było nie tak, a szczerze powiem, że poczułam ulgę, że nie zostało mi nic co zagraża nowotworem 🙏
Tylko zaznaczam, że byłam już 50+ a to zupełnie inna sytuacja
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
6 cze 2019, o 13:24
przez Anita71
Olikkk przypominam o pochwie!! Mnie na to uczula lekarz o specjalizacji ginelologiczno-onkologicznej mowiac "mamy jeszcze pochwe"
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
6 cze 2019, o 13:26
przez olikkk
No tak, ale statystycznie biorąc to zdecydowanie mniejsze zagrożenie, bo zasadniczo to dziadostwo może pojawić się wszędzie
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
6 cze 2019, o 13:27
przez Anita71
Wlasnie i dlatego Syrenki dbajmy o nasze pochwy!!!
Re: Przed operacją - Wiola2214
Napisane:
6 cze 2019, o 14:16
przez Aneczka15
A tak w ogóle. To mi się różne myśli kłębią. Jesli kobieta ma macicę miesniakowatą, jajniki mają torbiele, z łyżeczkowania załóżmy wychodzi że żadnych atypii nie ma. Mięsniaki to zmiany łagodne, zatem moje pytanie... Dlaczego u tak wielu kobiet z powyżej wymienionymi zmianami usuwają szyjki?