Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Hej Marzenko:) Bardzo dobre wieści

Odkrywaj twoje cięcie i wietrz... Tak, jak piszą dziewczyny:) Zapewne niedługo wyjdziesz, ile Cię będą trzymać? Póki co czytaj, spaceruj, może nawet wyjdź na dwór, tak pięknie dzisiaj:) Leniuchuj i koresponduj z nami:)

Hej Marzenko wypoczywaj nie będę się rozpisywać bo dziewczyny już wszystko napisały
dbaj o siebie z dnia na dzień będzie lepiej

Dzięki Dziewczynki @};-

Stosuję się do waszych rad
Macie rację, najtrudniej jest zwolnić. Uczę się tego pomalutku...Ale laska teraz jestem. Schudłam z 5kg. Lekarz-operator powiedział, że ogromniasta była ta moja macica..Aneczko, nie masz się czego bać. To się rzeczywiście szybko regeneruje. Życie jest jednak piękne. :kolobok_party:

Marzenko:) Ja też liczę na schudnięcie:) Ostatnio sobie pofolgowałam i zaczynam zatracać kształty i zamieniam się w Barbamamę, o ile kojarzysz tę bajkę z dzieciństwa

Oby tylko później utrzymac to, co się schudnie:) Miłych snów. Jeszcze trochę a pewnie Cię wypiszą:)

Dziewczynki..po szpitalu tez wrocolam lekko schudnieta ale uwaga porem nadrobilam i to baaardzoo

Anita po to właśnie zrobili nam to dodatkowe miejsce, żeby się więcej zmieściło😂😂😂😂

Właśnie tego się obawiam, ha ha....

Właśnie ja też do i w czasie operacji schudłam 10 kg
ale odzyskałam z nawiązką co moje to moje =))

Ja z tych co z nawiązką puste miejsce wypełniłam

I jeszcze poprzesuwałam

Belli

Dziewczyny jestescie odjazdowe =))

Dokładnie

U mnie będzie pewnie podobnie:) Hi hi:)

A ja liczę na opadnięcie brzucha i możliwość chodzenia znowu w obcisłych spodniach. Ostatnio takie na tyłku miałam w lutym... Nie to że się nie zapinam ale podczas delikatnego nawet ucisku brzucha nogi mi drętwieją na maksa...

Szczrze życzę Tobie i sobie zrzucenia brzuszka. Nie to, zeby wygladac jak 30 lat temu, ale żeby się ze sobą dobrze czuć. Samozaparcie będzie potrzebne. A ja tak lubię siebie rozpieszczać. Zobaczymy. Najgorszy byłby efekt jojo.

Aneczko ja też się" sama zapierałam"i wypełniłam wszystkie zakamarki :kolobok_rofl:

. Myślicie, że zaparłam się za słabo, czy że wycieli za dużo i ciągle mam miejsce =))

Belli ja nadal wypełniam

A toście mnie pocieszyły :kolobok_girl_blum:

Dziewczyny szkoda ,że podczas operacji nie zrobili nam jakiejś liposukcji
wtedy to było by miejsca do wypełniania

O!o! To!to! Marysiu :ymhug:

Witajcie

7 Wracam dziś do domku.Czuję sìę coraz lepiej, chociaż jestem jeszcze słaba i szybko się męczę. Dzisiaj miałam dobrą nockę, spałam nawet na boczku, obłożona kołderką. Jaka ulga.... :kolobok_yahoo: