Re: Marzena 17 Mięśniakowata macica- czekałam na menopauzę.
Napisane: 5 sie 2019, o 10:00
Kochane moje Czekałam wczoraj dosyć późno na wiadomość, czy idę dzisiaj do pracy. Dzuewczynki Mam jeszcze tydzień wolnego, bo mój podopieczny wyjechał z rodzicami do dziadków. Cieszę się, zawsze się przyda te kilka dni... A w następnym tygodniu 15 jest wolny, więc nie wpadnę od razu w wir...A 19 sierpnia wyjeżdżam z nimi do Grecji, oczywiście ja jadę do pracy. Odejdą mi przynajmniej męczące godzinne dojazdy do pracy, choć to nie jest łatwy czas, bo tęsknię za moją rodzinką. Ale taka praca....Kochane Dziękuję Wam za troskę. Czuję się coraz lepiej, czasami bardzo dobrze, ale( jak sami wiecie) dochodzenie do zdrowia to długotrwały proces. Dobrze, że jest to forum, bo zrobiłabym sobie nieraz krzywdę pracą i dźwiganiem. Dzięki Syrenkom dozuję sobie pracę i ciężary( teraz 2/2,5 kg). Kochane Dziewczynki Wy macie duuuuuużo gorzej. Trzymam za Was kciuki