Witajcie Dziewczyny
Czuję się coraz lepiej, tylko ciągle mam to uczucie oddzielenia zawartości brzucha od reszty....Coś tam lata w środku i trochę ciągnie, jak chodzę. Ale pewnie to normalne. Dziś ostatni zastrzyk przeciwzakrzepowy
Musiałam się prosić o te zastrzyki. Lekarka na obchodzie powiedziała, że mam brać,.a przy wypisie nie dostałam recepty. Mąż robi mi te zastrzyki...
Brr Przyjemne to nie jest. Dzwoniłam dziś w sprawie wyniku histopatologicznego. Jest i mąż może go odebrać. To pewnie wszystko w porządku. W przypadku złych wyników kobietki miały telefon ze szpitala i spotkanie z lekarzem.
Jutro mąż odbierze i będę się cieszyć. Kochane, dzięki za wsparcie. Długo miałyście taki 'luźny' brzuszek?...