Marzena 17 Mięśniakowata macica- czekałam na menopauzę.
Napisane: 21 maja 2019, o 12:29
Kochane Syrenki! Za 2 dni idę do szpitala. Usunięcie trzonu macicy i przdatków. Do tej pory dzielnie się trzymałam. Czytałam Wasze historie i czułam się spokojna. Bardzo mi pomogły. Dziękuję! Ale nagle dopadło mnie przerażenie. Czy dam radę, jestem typem wrażliwowca jeśli chodzi o krew itp, prawie panikuję, choć się powstrzymuję, bo w moim wieku(49) nie wypada. Urodziłam dwójkę dzieci, ale to było mimo wszysko przyjemne doświadczenie. Widziałam inne kobietki, jak byłam na łyżeczkowaniu, też były zestresowane i przestraszone. Pewnie znów skoczy mi ciśnienie. Potrzebuję Waszego wsparcia...