Strona 1 z 23

Mam i ja :( -naciekająca endometrioza - KaTkA

PostNapisane: 12 maja 2019, o 22:28
przez KaTkA
Witajcie moje drogie
Od południa siedzę na forum, czytam.. i pomimo, że każda historia inna to jednak mamy wiele wspólnego...
Już bardzo wiele się dowiedziałam i nie mam dość, nadal czytam. Nie lubię niespodzianek, muszę znać wszystkie opcje, dlatego bardzo się cieszę, że istnieją takie miejsca jak to forum i osoby, które chcą dzielić się własnymi doświadczeniami.

Czekam na zabieg, prawdopodobnie operacja będzie w czerwcu, kiedy jeszcze dokładnie nie wiem.
Rozpoznanie: naciekająca endometrioza, mam zajęty fragment jelita grubego, czeka mnie resekcja tego odcinka.. oprócz tego idziemy z Panią Doktor po całości, macica, szyjka (bo zajęta, endo przyrasta w znacznym stopniu), jajniki jeśli będą bez widocznych ognisk zostaną "przy życiu".
Technika zabiegu: planowana laparoskopia z dostępem przez pochwę lub niewielkim nacięciem powłok brzusznych w celu wydobycia wyciętego jelita i macicy.

pozdrawiam wszystkie Syrenki
dziękuję, że Jesteście

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 12 maja 2019, o 22:48
przez Aneczka15
:-* Cześć KaTko:)Witam Cię serdecznie w Syrenkowie:) Też jestem przed operacją. Niektóre Syrenki miały podobny ak Ty problem. Pomogą, wytłumaczą, przygotują... A wszystkie, jak tu jesteśmy będziemy z Tobą rozmawiać i Cię wspierać. Miłego wieczorka :)

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 12 maja 2019, o 23:05
przez KaTkA
Aneczka15 witaj :)
Dziękuję za miłe powitanie.

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 12 maja 2019, o 23:07
przez Aneczka15
:ymhug: @};- KaTko:)

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 12 maja 2019, o 23:08
przez Aneczka15
Jest już późno. Nasze Towarzystwo zacznie się odzywac:) Niedługo nocne Marki, a od rana skowronki:)

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 12 maja 2019, o 23:12
przez olikkk
KaTka hej, hej :-h
I ja witam Cię bardzo serdecznie u nas :ymhug:

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 12 maja 2019, o 23:22
przez Lena
Witaj KaTka :ymhug:
Syrenkowo jest super! Kobietki przed zabiegiem nazywamy Krewetkami :D , a te już po -Syrenkami :D :x
Nasza niezastąpiona Tosia, która coś długo nie odzywa się zawsze wiatała nowe kobietki stosikiem zieleninki, co i ja niniejszym czynię %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%-

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 05:51
przez KaTkA
Witajcie, witajcie
Wszystkie razem i każda z osobna. 😘
Mam prośbę do olikkk 'a jeśli.to nie problem to bardzo proszę o "przeszczep" mojego wątku w jakieś bardziej sensowne miejsce.
Klikając wyślij już wiedziałam, że namieszam w układzie 😊

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 06:58
przez KaSta
Witam Cię KaTko i ja :) %%- :ymhug:

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 06:59
przez Anita71
Hej KaTka ja z porannych ptaszkow a z racji zmeczenia i pracy dosc wczesnie chodze spac i dlatego teraz Cie witam serdecznie. Czytaj czytaj dalej ... ja jak zaczelam przygode z Syrenkowem to sie tez tak zassalam i do dzis nie odessalam. Zaluje ze za pozno sie zalogowalam bo po operacji ale juz przed czytalam posty☺😊

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 07:00
przez Anita71
A Olikkk zaraz zagospodaruje Twoj pokoik😆

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 09:32
przez Szklanka
Witaj KaTkA :)
Nie mogłaś lepiej trafić. W Syrenkowie dziewczynki doradzą, przytulą, pocieszą, czasem dadzą kopa :P , no takiego kopniaczka :P Nie bój się pytać o cokolwiek, na wszystkie pytania postaramy się odpowiedzieć :)
Trzymaj się %%- %%- %%- %%-
Szklanka

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 09:40
przez Kalliope
Witaj KaTka!!! :ymhug: Ja też przed operacją zmagałam się z endometriozą, ale chyba nie bylo tak poważnie jak U Ciebie. Fajnie, że jesteś, super dziewczyny tutaj, na pewno będzie Ci raźniej. Buziaki :kolobok_give_heart:

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 11:47
przez maria
Hej Ka Tka witam Cię serdecznie :x

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 12:25
przez belli812
Witam Cię KaTka, przytulam i całuski ślę :kolobok_give_heart: :kolobok_kiss2:

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 13:12
przez Aneczka15
:) Hej KaTko:) Rzeczywiście Twoja operacja wyglada na złożoną. Nie jestem biegła w temacie endometriozy, ale szczerze Ci życzę, abyś pozbyła się tego cholerstwa w możliwie najwiekszym stopniu. Bo na pewno utrudnia Ci to życie. Mam nadzieję, że masz dobrą opiekę lekarską i wszystko potoczy się sprawnie :) Pozdrawiam.

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 18:06
przez KaTkA
Jeszcze raz dziękuję za ciepłe przyjęcie..
Na razie czekam, to czekanie chyba najgorsze.. Bo za dużo czasu na myślenie jest wtedy...
Choć czytając Wasze wpisy jestem dobrej myśli wierzę, że wszystko będzie dobrze, że będę nadal wartościową zadowoloną z życia kobietą

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 20:22
przez Stynka
KaTka :)
Jesteś wartościową Kobietą :kolobok_yes: @};-
A czekanie... zawsze się ciągnie i dłuży... wykorzystaj czas jak możesz najlepiej :kolobok_read: :kolobok_beach: :kolobok_dance2: %%-
Uściski :ymhug:

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 21:50
przez Aneczka15
%%- Stynka, Twoje emotki są the best:)

Re: Mam i ja :(

PostNapisane: 13 maja 2019, o 22:03
przez KaTkA
Czy któraś z Syrenek obecnych na forum miała resekcje jelita grubego? Mnie to czeka, moja Pani Doktor trochę zaniepokojona jest faktem, że zmiana w jelicie jest zaledwie 7cm powyżej odbytu. Endometrium nacieka od zewnątrz mocno zważając światło.. Mam już spore problemy z wypróżnianiem się 😞.
W związku z tak niską lokalizacją, a tym samym resekcją na tej wysokości istnieje ryzyko zaburzeń w perystaltyce, ponadto być może będzie konieczna czasowa stomia i to chyba przeraża mnie najbardziej. Nie macica, szyjka ale stomia....
Czy coś ktoś w temacie jelita...?