Strona 4 z 11

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 27 maja 2019, o 12:23
przez Marzena17
Witaj Kamo :kolobok_yahoo: Jestem już po. 24.05.2019 miałam operację. To prawda, co piszą Syrenki. Odnośnie żelaza, to brałam Sorbifor, nie wiem czy dobrze napisałam przez 3 tyg. przed operacją i morfologia wyszła wszystko w górnych granicach. To żelazo jest na receptę i jest 10 razy mocniejsze, niż inne bez recepty. W tydzień potrafi sprawić cuda (przetestowałam przed łyżeczkowaniem), a miałam wtedy anemię, że ho ho ho. Przytulam Cię mocno i życzę zdeówka. : @};- %%-

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 27 maja 2019, o 15:48
przez Kama
Marzena17 napisał(a):Witaj Kamo :kolobok_yahoo: Jestem już po. 24.05.2019 miałam operację. To prawda, co piszą Syrenki. Odnośnie żelaza, to brałam Sorbifor, nie wiem czy dobrze napisałam przez 3 tyg. przed operacją i morfologia wyszła wszystko w górnych granicach. To żelazo jest na receptę i jest 10 razy mocniejsze, niż inne bez recepty. W tydzień potrafi sprawić cuda (przetestowałam przed łyżeczkowaniem), a miałam wtedy anemię, że ho ho ho. Przytulam Cię mocno i życzę zdeówka. : @};- %%-


Marzenko zazdraszam a dziś podwójnie bo przyszedł okres..mega bolesny ale mam nadzieje że to ostatni "dziad" ;) Zdrowiej spokojnie a ja wcinam szpinak:)

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 29 maja 2019, o 17:42
przez Aneczka15
Kamo, ta dietka lekkostrawna, to tak na chlopski rozum na razie. Lekkie niezawiesiste zupki, delikatne sosy jesli już muszą być. Wiecej gotowanego, ew duszonego, a nie smażonego. Powolna rezygnacja z surowych warzyw i owoców, malo słodkiego , a najlepiej wcale. Kefirki z nabiału, jakieś wafle ryżowe do chrupania. Dieta oparta na ciemnym pieczywie i nasionach musi iść w odstawkę. Kawa... Cholera... Jak tu ją odstawic, kiedy ją kocham... Może o jedną mniej... Ha ha. Zamiast soków, kompocik... Albo woda niegazowana. Jakaś herbatka rumiankowo koperkowa.. Jak dla dzieciaczka:) Coś tam wymyślisz. Mi nie służą gotowane kalafiory, brokuly, ogolnie kapustne. Po fasoli po i bretonsku i grochowej... Pękam i czadzę okropnie. Ale groszek i fasolka zielona ok... Kukurydza nie. Wędzone wedliny i przetworzone jakieś szynki i paskudztwa nie... Lepiej j udusić czy ugotować w przyprawach pierś z kurczaka czy indyka i jeść z kanapką, choć ja uwielbiam bez. Dasz radę... Smacznego:)

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 30 maja 2019, o 10:42
przez Kama
Dzięki Aneczko :kolobok_air_kiss: dziś do pracy kuskus z duszonymi warzywami, przede mną ostatnia butelka wody gazowanej, potem w ruch pójdzie niegaz :kolobok_girl_sigh:
Herbatki zielona, z pokrzywy czy z melisy to dla mnie codzienność ale dołączę koperek za Twoja radą. Kefirek tez się przyda.Od dziś zero słodyczy,smażonego i ziaren a od poniedziałku jedna kawa ( poranna musi być), zero surowych owoców i warzyw i chyba tyle? Pewnie i samą ilość wrzucanego żarła trzeba zmniejszyć.... No i super przyda się taki detox :kolobok_biggrin:

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 30 maja 2019, o 12:13
przez Aneczka15
:)) Zdecydowanie:) I dzień przed pojsciem do szpitala dietka okrojona, mniej i płynniej, żeby czysto było :)

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 3 cze 2019, o 20:38
przez Marzena17
Kamo Kochana, jak się czujesz? Czy już jesteś spakowana? Teraz już będzie tylko lepiej. Przytulam Cię na miarę moich możliwości, które na szczęście rosną.... :ymhug: @};- :kolobok_heart: %%- %%- %%- %%- %%- %%-

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 3 cze 2019, o 21:20
przez olikkk
Kamo i ja chcę Cię przytulić przed operacją :ymhug:
Niech rozwiąże wszystkie Twoje problemy i przywróci Ci upragnione zdrowie 🙏💋

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 3 cze 2019, o 23:29
przez Aneczka15
@};- Kama, pamiętamy o Tobie:) Pakuj się, a za tydzień ja będę się szykować :) Napisz, jaki nastrój, zadaniowo czy już straszki Cię opanowują? Jak coś , to pisz, będziemy Cię ratować i wspomagać i wspierać :) Buziole, pychole:)

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 06:57
przez Anita71
I odprowadzac i przyprowadzac😊

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 15:52
przez Stynka
KaMa :ymhug: %%- %%- %%-

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 22:03
przez Kama
Marzena17 napisał(a):Kamo Kochana, jak się czujesz? Czy już jesteś spakowana? Teraz już będzie tylko lepiej. Przytulam Cię na miarę moich możliwości, które na szczęście rosną.... :ymhug: @};- :kolobok_heart: %%- %%- %%- %%- %%- %%-

Prawie spakowana. Walizka leży otwarta i czeka na dokładanie.. Cieszę się że tak szybko wracasz do zdrowia

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 22:03
przez Kama
olikkk napisał(a):Kamo i ja chcę Cię przytulić przed operacją :ymhug:
Niech rozwiąże wszystkie Twoje problemy i przywróci Ci upragnione zdrowie 🙏💋

Dziękuję

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 22:07
przez Kama
Aneczka15 napisał(a):@};- Kama, pamiętamy o Tobie:) Pakuj się, a za tydzień ja będę się szykować :) Napisz, jaki nastrój, zadaniowo czy już straszki Cię opanowują? Jak coś , to pisz, będziemy Cię ratować i wspomagać i wspierać :) Buziole, pychole:)

Zadaniowo było do niedzieli. Od wczoraj zestresowana jestem okrutnie. Jeżdżę samochodem bez świateł, nie mogę się na niczym skupić, czuję wewnętrzne rozdygotane. Melisa leje się litrami....

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 22:07
przez Kama
Stynka napisał(a):KaMa :ymhug: %%- %%- %%-

Dziękuję

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 22:10
przez Kama
Jutro jeszcze idę do pracy dopinać to co się da,w czwartek rano jadę do szpitala a w piątek operacja.... Jeju gula aż w żołądku siedzi. Mam nadzieję że na oddziale stres odpuści...

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 22:16
przez Stynka
Odpuści...❤🍀

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 4 cze 2019, o 23:58
przez Aneczka15
%%- :kolobok_heart: Trzeba Kama jakoś to przetrwać. Za tydzień i mi gatki będą drżeć. Żeby zminimalizować stres, postanowiłam z synem jechać w sobotę 15 tego pociągiem do Katowic i go wspierać. Będzie zdawał testy wiedzy i sprawnosciowe do policji. Cały dzień zleci, a w niedzielę do szpitala. W sobotę byłabym sama w domu, bo mąż Ii zmiana, córka 12 godz dniowki w pracy. A tak pojadę i nie będę sama i syn nie bedzie sam.

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 5 cze 2019, o 06:54
przez Anita71
Przed operacja na stres nic mi nie pomagalo w szpitalu stres odpuscil☺

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 5 cze 2019, o 06:54
przez Anita71
Kama sama zobaczysz ze bedzie dobrze czego Ci zycze☺

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 5 cze 2019, o 07:53
przez olikkk
Boimy się tego czego nie znamy, w szpitalu rzeczywiście strach maleje w towarzystwie innych kobiet będących w takiej samej sytuacji jak my ;)
Oby tam razem było podobnie :kolobok_tender: