Strona 11 z 11

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 11 lip 2019, o 18:11
przez Anita71
Ja pierniczę gdzie oni do jasnej cholery rozum zatracili!! Moi od razu szli po całości i mieli moje pełne pozwolenie na to!

Re: Przed operacją - Wiola2214

PostNapisane: 11 lip 2019, o 23:21
przez hugnonot
Kama napisał(a):
Anita71 napisał(a):Kama sorki ale, czy u Ciebie w zakresie operacji było usunięcie trzonu macicy, tak jak masz przy swoim opisie w profilu? Bo chyba mi się zapomniało...

Pierwotnie było ale po wybudzeniu po operacji niespodzianka: macica obecna a mięśniak wyluszczony. Na kontroli lekarz zerkna w moją kartę i wpis z wizyty z przed operacji gdzie zanotował że nie planuję więcej dzieci i wskazanie do usunięcia trzonu macicy i nie ma co jej na siłę ratować bo i tak miałam ten brzuch kilka razy cięty.No i teraz mnie pyta jak do tego doszło że jednak była operacja oszczędzająca..... Przyznał się do niedopatrzenia, potwierdził że macica była w dobrym stanie. Nie widziałam się z operatorem przed samą operacją, przyszedł na salę operacyjną jak już spałam.Wyszło jak wyszło... Nie czuję żalu. Lepiej mieć organ niż go nie mieć,pod warunkiem że nie będzie źródłem bólu. Zobaczymy..Nie chciałabym za jakiś czas wracać do tematu.

Kama ciesz się z tego, naprawdę. Oszczędzono Ci wielu kłopotów które kastracja powoduje... to nie jest tak, że radykalna operacja jest taka super i rozwiązuje wszystkie problemy, owszem rozwiązuje jedne (być może), natomiast generuje inne.

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 12 lip 2019, o 14:14
przez Marzena17
Aneczko, @};- to są tylko pojedyncze przypadki. Nie masz podstaw sądzić, że u Cb tak będzie. Nie nakręcaj się, bo psychika Ci siądzie. Ja zastanawiam się często, że niepotrzebnie zgodziłam się na taką radykalną operację. Powinnam powalczyć o szyjkę i jajniki. Usunęłam jajniki, żeby drugi raz nie trafić na stół... Tak sobie myślę, że takie zachowawcze usuwanie zdrowych narządów nie powinno mieć miejsca. Zresztą nie mam pewności, że nie zachoruję na coś innego. Nasze ciała składają się nie tylko z narządów rodnych. Tak czy siak zawsze są jakieś wątpliwości....Najlepiej nie wracać do przeszłości i iść do przodu. Przytulam Cię Aneczko :ymhug:

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 12 lip 2019, o 14:30
przez Aneczka15
Dziękuję Marzenko, tak widocznie miało być :)

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 12 lip 2019, o 15:59
przez Anita71
Aneczko nie miałaś ani raka śnie stanu przednowotworowego, poza dziadem mięśniakiem miałaś zdrową macicę i tego trzeba się trzymać. Masz póki co pozostawione zdrowe narządy i tylko należy je badać i tyle. O tym już nie myśl. A to że operator nie do końca zrealizował ustalone z Tobą plany operacyjne to już inna sprawa!

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 12 lip 2019, o 16:01
przez Anita71
Miało być: ani stanu przednowotworowego

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 12 lip 2019, o 16:12
przez Aneczka15
@};- Anitka:)

Re: KAMA mięsniak trzonu macicy,tylna ściana

PostNapisane: 12 lip 2019, o 16:39
przez Anita71
:-*