Strona 3 z 8

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 07:03
przez Anita71
Domi jeszcze ciut ciut i bedziesz po. Musisz Kochana wytrzymac ale wiem ze to bardzo trudny czas dla Ciebie pozdrawiam!

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 07:41
przez maryloo
Domi, moja operacja zaczęła się laparoskopowo, ale musieli zmienić na normalne cięcie z powodu stanu mojej macicy. Dopytaj lekarza, może u Ciebie też tak można zrobić. Chociaż mnie moja ginekolog podczas badań informowała, że można spróbować laparoskopowo z racji małej wielkości mojej macicy. Minus jest taki, że miałam bóle barków jak po laparoskopii i inne jak po cięciu :)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 08:04
przez olikkk
Wszystko ma swoje plusy i minusy, ważne żeby zrobili dobrze i żeby się obyło bez powikłań, żeby przywrócono upragnione zdrowie , czego Ci mocno życzę 🙏

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 09:48
przez Aneczka15
Dokładnie, ważne by dobrze zrobili. Warto się pokonsultować. Ja też zmieniłam lekarza i szpital, ale ze wzgledu na lepsze terminy, a i doktor okazał się ok:) Mam nadzieję:) Co do cięcia Kamo, to mój gad siedzi przy kregoslupie i wszyscy , ktorzy mnie badali jednogłośnie stwierdzili, że trzeba swinstwo wyjąć w całości i zbadać i macicę i jajowody też. Zatem ufam lekarzom i poddaję się ich decyzji co do cięcia poprzecznego. Za nas wszystkie trzymam kciuki:)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 12:31
przez Kama
Aneczka15 napisał(a):Dokładnie, ważne by dobrze zrobili. Warto się pokonsultować. Ja też zmieniłam lekarza i szpital, ale ze wzgledu na lepsze terminy, a i doktor okazał się ok:) Mam nadzieję:) Co do cięcia Kamo, to mój gad siedzi przy kregoslupie i wszyscy , ktorzy mnie badali jednogłośnie stwierdzili, że trzeba swinstwo wyjąć w całości i zbadać i macicę i jajowody też. Zatem ufam lekarzom i poddaję się ich decyzji co do cięcia poprzecznego. Za nas wszystkie trzymam kciuki:)

No i mój przy kręgosłupie...ale zobaczymy, nie naciskam na formę zabiegu bo lekarzem nie jestem. Chcę aby było przede wszystkim maksymalnie bezpiecznie, bez powikłań no i szybko by już zacząć zdrowieć a nie wegetować w oczekiwaniu na zabieg.Mój obecny lekarz coś wspomniał o podejrzeniu endometriozy w bliźnie po cesarce.. To tez chciałabym zweryfikować. Ogólnie wybieram się do lekarza z lepszymi opiniami, doświadczeniem, specjalizacji w chirurgii onkologicznej itd. A może On zechce mnie zoperować? Jeżeli dałby jakiś akceptowalny termin to kto wie..

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 12:40
przez Kama
Domi 33 napisał(a):Mi moja dr. Powiedziała że lepsze jest leczenie tradycyjne czyli cięcie. Czytałam że są przypadki że miało być laparoskopowo a w trakcie okazało się że konieczne było cięcie. Chciałabym mieć po prostu to wszystko już za sobą i nie mieć tych ciągłych bóli brzucha które stają się uciążliwe. 😠😠

Na laparo zdecydowałabym się ( jeżeli byłaby taka opcja) tylko u bardzo doświadczonego lekarza. To trudniejsza do wykonania opcja choć dla pacjenta krótsza rekonwalescencja.Wiadomo że w cięciu poprzecznym wszystko dokładnie widać i jest lepszy dostęp.
Domi 33 łączę się bólu , tez siedzę jak na jajku z uczuciem jakbym za chwile miała coś urodzić... i mam w miarę dobre dni gdy prawie wcale nie siedzę. Także ciesze się na weekend majowy :kolobok_dance4:

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 12:54
przez Domi 33
Dziewczyny przywyklam do tej myśli co mnie czeka i już tak o tym nie myślę choć Szkoda mi tej mojej macicy jak kolwiek to brzmi :kolobok_wild: myśl nie chce bądź jeszcze nie chce dziecka różni się dużo od tej że nigdy już nie będę mogła.

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 12:58
przez Domi 33
W obecnej chwili mam wsparcie rodziny z mężem rozstalismy się rok temu kiedy jeszcze byłam zdrowa dziś żałuję jedynie decyzji że nie chciałam drugiego dziecka a wsparcie drugiej osoby jest najważniejsze on o niczym nie wie i tak pewnie zostanie. Tłumacze sobie ze tak po prostu musiało być a dziś muszę zmierzyć się z tym sama :-s

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 13:03
przez Domi 33
Przez dłuższy czas brałam tabletki antykoncepcyjne z powodu ciągłych nie regularnych miesiączek teraz czasem myślę że to wszystko przez nie a może taka nasza natura. Ciągle zapalenia antybiotyk za antybiotykiem ciągle bóle brzucha. Sama już nie wiem dlaczego tak

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 13:04
przez Kama
Domi 33 napisał(a):W obecnej chwili mam wsparcie rodziny z mężem rozstalismy się rok temu kiedy jeszcze byłam zdrowa dziś żałuję jedynie decyzji że nie chciałam drugiego dziecka a wsparcie drugiej osoby jest najważniejsze on o niczym nie wie i tak pewnie zostanie. Tłumacze sobie ze tak po prostu musiało być a dziś muszę zmierzyć się z tym sama :-s


Domi33 pamiętaj że nie do końca Jesteś sama przecież całe Syrenkowo służy wsparciem...Krewetkowo też:)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 13:06
przez Domi 33
Czasem zastanawiam się co by było gdybym teraz zaszła w ciążę komplikacje czy tylko mogłoby być gorzej nasuwa mi się tysiąc różnych myśli tylko teraz to już wszystko nie ma większego znaczenia.

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 18:02
przez Nefertum
Domi 33, faceci to się jeszcze będą o Ciebie zabijać - nie dość, że młoda, to "nie naciągnie" na dziecko ;) "like a sex machine", żeby nie było to cytat z piosenki Jamesa Browna :D

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 30 kwi 2019, o 21:45
przez Rose
Domi przykro mi, że nie masz oparcia w bliskim mężczyźnie w tej sytuacji, ale najważniejsze, że masz przy sobie rodzinę.
No i Syrenkowo :)

Jeśli chodzi o operację, to w moim szpitalu trzeba podpisać zgodę, że w razie konieczności podczas laparoskopii można wykonać cięcie. Bez tego nie operują, tzn tłumaczą, że musieliby wybudzać pacjentkę, a nie moga od razu ponownie uśpić, więc jest to uzasadnione.
Oczekiwanie na operację jest trudnym czasem. Jeśli możesz i potrafisz, to wypełnij swój czas czymś innym, do maximum, a wtedy szybciej te dni przelecą

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 1 maja 2019, o 08:55
przez Marlena87
Trzymaj się cieplutko :x :x dziewczyny z forum są wspaniałym wsparciem może jestem tu od nie dawna ale szybko poczułam się jak w rodzinie :x :x @};-
Ja jestem po usunięciu szyjki macicy z węzłami czwarty tydzień po jakoś dochodzę do siebie nie było tak strasznie
Na pewno sobie poradzisz my kobietki jesteśmy bardzo silne :-bd :p
A na tym forum na pewno znajdziesz dużo wsparcia :x
Pozdrawiam cieplutko buziaki będzie wszystko dobrze dasz radę !!!!!! @};-

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 25 maja 2019, o 23:27
przez Domi 33
Witam wszystkich dawno mnie tu nie było ale jutro czas pakować torbę i w poniedziałek wyjazd 🤨🤨 teraz to już chyba tylko czuje żal do całego świata a na samą myśl chce mi się krzyczeć.Bliska koleżanka w ciąży a mi nasuwa się od razu myśl...... Pora zacisnąć zęby i do boju Pozdrawiam cieplutko wszystkich

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 26 maja 2019, o 00:30
przez Aneczka15
%%- Domi, Kochana, nie myśl tak, nie rozpamiętuj. To i tak już teraz nie pomoże. Całą Twoją uwagę poświęć teraz sobie, Ty jesteś bardzo ważna bez wzgledu na ilość dzieci. Dla Twojej rodziny, dla siebie musisz zdrowieć. Rozpoczniesz nowy etap. Musisz patrzeć do przodu. Niedlugo bedziesz mnie wspierać. Ja za trzy tygodnie... Ty już wtedy bedziesz podgojona. Powodzenia:)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 26 maja 2019, o 07:36
przez olikkk
Domi kochana, zaszyłaś się gdzieś samotnie w tym trudnym czasie oczekiwania na operację, zamiast pobyć z nami i widzę, że wciąż nie możesz się pogodzić z operacją =((
Nie pozwól, żeby negatywne myśli zaprzątały Twoją głowę [-x
Teraz jest czas nadziei, że znikną Twoje problemy zdrowotne, pozbędziesz się dręczącego Cię nieustannie bólu i zaczniesz nowe życie, tylko musisz w to uwierzyć i oprzeć się na syrenkowych ramionach Kobiet, które wiedzą co czujesz, dlatego mocno Cię przytulam i ufam, że wszystko będzie dobrze i tego Ci z całego serca życzę 🙏
Nie nie uciekaj od nas [-x Pomożemy Ci przez to przejąć :-*

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 26 maja 2019, o 12:05
przez Aneczka15
:-* Pięknie to wszystko Oliczek ujął. Domi:) Naprawdę, jestesmy z Tobą w tym trudnuym momencie. Buziaki i przytulaski :ymhug:

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 26 maja 2019, o 15:39
przez Rose
Domi jesteśmy z Tobą !!!!
pisz nawet ze szpitala, to pomaga, uwierz mi, nie znikaj, melduj się nam codziennie :)
i pamiętaj, że Twój powrót do zdrowia zależy bardzo od tego, jak sobie to poukładane w głowie
pomyśl, że z każdym dniem będzie lepiej, znajdź jak najwięcej pozytywów, myśl tylko o dobrych rzeczach, nie oglądaj się już......

trzymam kciuki
%%- %%- %%- %%- %%- %%-

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 26 maja 2019, o 17:42
przez Anita71
Domi tak!! Pora zacisnąć zęby i do przodu!! :kolobok_wild: