Strona 1 z 8

Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 19:06
przez Domi 33
Dziewczyny pomóżcie jestem przed operacją usunięcia macicy strasznie się boję

Re: Usunięcie macicy .......

PostNapisane: 24 mar 2019, o 19:19
przez Szklanka
Witaj Domi. Ja wiem, że co nieznane i nowe to straszne. Też to przeszłam. Wszystkie syrenki przeszły. Ja starałam się o tym nie myśleć, rzuciłam się w wir pracy, a na noc łykałam tabletki na sen, a przynajmniej melisę parzyłam. Jakiekolwiek masz pytania, śmiało pytaj. Nasze doświadczone Syrenki odpowiedzą co i jak. Głowa do góry Domi. Trzymam kciuki. %%- :)

Re: Usunięcie macicy .......

PostNapisane: 24 mar 2019, o 19:25
przez Domi 33
Mam syna i obecnie nie jestem w żadnym związku ale mam strach że już nigdy nie będę mogła mieć wiecej dzieci a tego nigdy nie wykluczałam-ciężko się z tym pogodzić.Miesiąc temu przeszlam zabieg konizacji ale to nie pomogło w każdym razie brak komórek rakotwórczych a za dwa mce czeka mnie operacja.

Re: Usunięcie macicy .......

PostNapisane: 24 mar 2019, o 19:44
przez Anita71
Domi podziel się z nami swymi obawami. Czego najbardziej się boisz może uda nam się choć trochę rozwiać lęki, uspokoić Ciebie. Ja też się bałam, już nie wiem czego bardziej operacji czy wyniku. Fajnie, że dołączyłaś do nas. Pisz co Cię trapi, razem będzie łatwiej. Będziemy Tobie towarzyszyć jak długo będziesz chciała. Można powiedzieć, że odprowadzimy Ciebie pod drzwi sali operacyjnej i potem będziemy z Tobą w pooperacyjnej, jak chcesz to sama się przekonasz, prawie jak w realu :D oby tylko w szpitalu był dostęp do internetu ;)

Re: Usunięcie macicy .......

PostNapisane: 24 mar 2019, o 20:05
przez Domi 33
Obaw chyba mam wiele.Boje sie samej operacji tego jak będę funkcjonowac po niej i czy aby na tym będzie koniec.Duzo o tym myśle a chyba nawet ciągle jakby był to dla mnie jakiś wyrok.

Re: Usunięcie macicy .......

PostNapisane: 24 mar 2019, o 20:16
przez maryloo
Witaj Domi, a możesz napisać coś więcej o sobie? Czy usunięcie macicy to jedyna możliwość? A jeżeli tak, to rozumiem, że się martwisz, ale usunięcie samej macicy nie jest takie straszne. Ale oczywiście każda z nas miała różnego rodzaju obawy, ale nie miałyśmy w większości innego wyjścia.

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 20:26
przez Domi 33
Lekarz który przeprowadzał konizacje powiedział że została usunięta dość duża część szyjki bedzie jeszcze konsultował się z innym lekarzem żeby pogłębić konizacje ale że nie mam co sie na to nastwiać w środę będę rozmawiać jeszcze ze swoją panią dr.ale myśle że i tak nic się nie zmieni.

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 20:31
przez Nefertum
Witaj, Domi 33 :) Trzeba być dobrej myśli. Relacja z mojej operacji już wkrótce - torba do szpitala spakowana i jutro wyjazd, a dopiero w środę zabieg. Dwa dni na przemyślenia :kolobok_read: Jestem już po pożegnalnej imprezie dla mojej macicy i czekam teraz na imprezę powitalną mojej Nowej Syrenkowej Ja :ymparty:

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 20:48
przez Domi 33
Staram sie znaleźć plusy tego wszystkiego choć bywa ciężko

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 20:51
przez Domi 33
NEFERTUM trzymam kciuki i czekam na dalsze informacje

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 21:01
przez olikkk
Rose dopiero przed niedzielą wróciła, a kilka dni wcześniej Szklaneczka, one też będą dla Ciebie dużym wsparciem ;;)
Trzymaj się 🙏 :kolobok_air_kiss:

Domi witaj u nas :ymhug:

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 21:48
przez Anita71
Domi dla mnie plusem było to że chciałam pozbyć się przeogromnego strachu i tego co miałam w środku. Tak mocno bałam się tego, że zastanawiam się nad zmianą szpitala (co byłoby rozwiązaniem całkowicie pozbawionym sensu) żeby tylko skrócić czas wyczekiwania. Bałam się głupiego przeziębienia, żeby nie przekładano mi operacji. Mimo strachu odliczałam dni do, żeby być po. Pewnie, że strach był różnego rodzaju: operacja, stan pooperacyjny, wynik brrrrr, jelita, szwy, rozejścia rany, menopauzy, wszystkiego. Ale powoli pozbywam się strachu po operacji, i po tym wszystkim przez co przechodziłam, a uwierz dla mnie to było coś okropnego. Dlatego wiem, że jeżeli jest coś nie tak z wynikami, to lepiej zrobić wszystko co można aby móc pozbyć się obaw, lęku. No chyba, że masz jeszcze możliwość innych rozwiązań, ale tu decyzję musisz podjąć sama w uzgodnieniu z lekarzami. Pozdrawiam :)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 22:09
przez Rose
Domi witam w tym ciepłym miejscu :)

Strach to nic dziwnego, jak Ci ktoś powie nie bój się, to chyba nie wie o czym mówi.
Tyle, że ten strach trzeba "przerobić" w sobie,a my Ci w tym pomożemy.
Ja jestem tyle, co po ...... operację mialam w środę, miala być laparoskopia, bylo cięcie poprzeczne, pytaj o co chcesz :)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 24 mar 2019, o 22:51
przez vika45
Nefertum, mieliśmy tu kobitkę, która zrobiła pożegnanie macicy romantyczną kąpielą przy świecach....cóź zacznie się nowe życie po :)

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 25 mar 2019, o 10:59
przez Domi 33
Dzieczyny napewno skonsultuje sie jeszcze z innym lekarzem czy jest to dla mnie ostatecznosc.Zastanawiam sie jeszcze nad usunięciem laparoskopowo moze znacie dobrą klinike we Wrocławiu którą mogłybyście mi polecić.

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 25 mar 2019, o 11:14
przez eli-50
Domi witaj :ymhug: %%-

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 25 mar 2019, o 18:27
przez Nefertum
Domi, skonsultuj by mieć 100% pewności. Ja tak zrobiłam - 2 niezależnych od siebie specjalistów z 2 różnych szpitali i nietety jedna diagnoza. Hmmm..może jeszcze powinnam wybrać w różnym wieku :kolobok_umnik2:
Jeżeli masz możliwość to jak najbardziej laparoskopia, przynajmniej zdaniem moich dwóch specjalistów.
Dziś z sali wychodziła dziewczyna w wieku 27 lat po wyłuszczeniu dużego mięśniaka, najpierw próbowali laparoskopowo, a skończyło się tradycyjnie z powodu krwawienia. Mięśniak większy niż mój, ale dziewczyna 12 lat młodsza i bez dzieci. Myślę, że jeżeli chciałabyś mieć jeszcze dzieci to warto skonsultować diagnozę i po ludzku porozmawiać z lekarzem :kolobok_yes:

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 25 mar 2019, o 19:36
przez Martyna90
Witaj Domi 33, mamy podobną sytuację . Ja jestem ponad rok po głębokiej konizacji z powodu HSIL, 1 cyto kontrolna po 6 miesiącach niby ok , 2 grupa , po kolejnych 6 miesiącach ASCUS, gupa 3 i znów stres . 17 kwietnia idę na kontrolę, zamiast cytologii zrobię cintec plus . Lekarz uprzedził mnie , że w mojej sytuacji , nawrót dysplazji będzie się wiązał z koniecznością usunięcia macicy , bo ciężko będzie dociąć samą szyjkę z tego co po niej zostało> Jeśli u Ciebie jest cień szansy żeby uniknąć histerektomii to ja na Twoim miejscu bym walczyła. Napisz proszę coś więcej o tym co przeszłaś , oczywiście jeśli masz ochotę, bo z tego co zrozumiałam miesiąc temu miałaś konizację, skąd już wiadomo że się nie powiodła? Miałaś leep czy konizację skalpelem? Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 27 mar 2019, o 11:38
przez belli812
Witaj Domi w Syrenkowie :ymhug: z nami zawsze optymistyczniej patrzy się na to co możliwe lub nieuniknione.
Masz rację lepiej dwa razy dopytać niż raz nie zapytać. W końcu to nasze zdrowie więc powinnyśmy zrobić wszystko aby było jaknajlepsze. Szukaj najlepszego rozwiązania. Pozdrawiam

Re: Usunięcie macicy ....... Domi 33

PostNapisane: 28 mar 2019, o 09:30
przez Domi 33
Hej dziewczyny u mnie niestety trzeba usunąć macice ale przeciez życie najważniejsze tylko dlaczego tak szybko przecież mam dopiero 33 lata .... :kolobok_sorry: