Strona 50 z 62

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 12 wrz 2019, o 12:46
przez Aneczka15
@};- Dziękuję KaStuś :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 12 wrz 2019, o 13:39
przez Marzena17
Ja też trzymam kciuki Aneczko :-bd

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 12 wrz 2019, o 15:20
przez Aneczka15
@};-

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 12 wrz 2019, o 21:41
przez hugnonot
Aneczka15 napisał(a):Hug, na moim etapie chorowanua jestem przeciwna metforminie, wystarczy dieta i ruch i konsekwencja:) I suplementacja odpowiednia:)

ja nie zachęcam do metforminy absolutnie nie, natomiast tam jest fragment o diecie i to warto przeczytać.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 15 wrz 2019, o 23:40
przez olikkk
Aneczko o jakim kamieniu Ty mówisz :-\ nie wierzę ;)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 wrz 2019, o 09:13
przez Aneczka15
Tak Huguś, dieta ważną rzeczą jest:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 wrz 2019, o 09:21
przez Aneczka15
:x Oliczku:) To taka przenośnia:) Niektóre tkanki w czlowieku robią się tak spięte i twarde, że są twarde, jak kamień. Pani terapeutka walczyła z niektórymi obszarami mego ciała i naprawdę był problem. Jeśli coś jest twarde w człowieku , to ciągnie inne struktury w pobliżu. Na przykład z boku uda od biodra do kolana biegnie pasmo biodrowo piszczelowe. Powinno być sprężyste. Moje pasmo jest jak zdrewniałe, twarde, nie można go rozmasować. Ono przez to ciągnie biodra i łydki, jak ono ciągnie biodro, to biodro ciągnie za kręgosłup lędźwiowy , bo tam są przyczepy mięśni odpowiedzialne za zginanie biodra. To taki przykład. To wszystko jest bardzo skomplikowane:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 wrz 2019, o 13:36
przez Marzena17
Aneczko @};- A ja Ci życzę, aby Twoje problemy zdrowotne się rozwiązały jak najszybciej i pełnej sprawności. :-bd

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 wrz 2019, o 17:10
przez Aneczka15
Dziękuję, są tu kobiety, przy których moje problemy to pikuś. Z tym, co mam, da się żyć.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 wrz 2019, o 18:49
przez Anita71
%%- @};-

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 wrz 2019, o 19:45
przez olikkk
Aneczko chyba więcej z nas jest w podobnej sytuacji jak czytam o tej niesprawności, i u mnie takich kamieni trochę by się znalazło do rozmasowania :kolobok_facepalm:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2019, o 13:53
przez Marzena17
Aneczko @};- Dużo zdrówka i pozytywnego rozwiązania wszystkich problemów z okazji 3 miesięcznicy. :kolobok_heart: :kolobok_heart: :ymhug:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2019, o 13:56
przez Anita71
To juz 3m-ce :-ojejku jak to zlecialo duzo dobrego Aneczko w zdrowieniu😊

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2019, o 16:03
przez eli-50
Aneczko oby cała reszta doszła jak najszybciej do normy tak jak te babskie %%- :x @};-

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2019, o 17:42
przez Danka
Aneczko dobrego zdrowienia @};-

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 20 wrz 2019, o 09:31
przez Szklanka
Ja byłam w niedziele na zajęciach z podobnym wykładem o powięzi z praktycznym pokazem rolowania. Wykład i zajęcia praktyczne prowadził fizjoterapeuta Michał Dachowski, jak bede w domu to podrzuce link do wywiadu z tym panem w którejś telewizji śniadaniowej.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 20 wrz 2019, o 10:16
przez Szklanka
obiecany link https://dziendobry.tvn.pl/a/jak-sie-rolowac-po-treningu-rolowanie-miesni?fbclid=IwAR1xdFhrmlc-tSX4R3rdu3add7EsFxDMbmzk2g8AuEChPHbqFDUeTWrIk34

warto nie tylko oglądnąć, ale też poczytać tekst pod filmikiem :)

Michał Dachowski
Absolwent wydziału rehabilitacji Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Rehabilitant z wieloletnim doświadczeniem w pracy z zawodowymi sportowcami i pacjentami urazowymi. Specjalizuje się w terapii manualnej tkanek miękkich i układu nerwowego metodą FDM, P-DTR, Klawipresury, czy wg dr Ciechomskiego.

Międzynarodowy Master Trener BLACKROLL, prezenter IFAA i Treningu Biegacza. Ekspert od rehabilitacji w Przeglądzie Sportowym oraz takich serwisach jak Trening Biegacza, czy Czas na bieganie. Wykładowca IFAA (International Fitness & Aerobic Academy). Właściciel warszawskiej kliniki Fizjo4life oferującej holistyczne podejście do terapii, treningu i dietetyki. Pomysłodawca i współtwórca i programu edukacyjnego BLACKROLL Education w tym sztandarowego szkolenia BLACKROLL Trainer.

W swojej karierze pracował jako trener odnowy biologicznej z zespołem Matizol Lider Pruszków (ekstraklasa kobiet- koszykówka), Polonią 2011 Warszawa U-20, z którą zdobył mistrzostwo Polski, AZS Politechniką Warszawską (I liga mężczyzn- koszykówka) oraz Polonią Warszawa (ekstraklasa mężczyzn – koszykówka).

https://blackroll.com.pl/supplier/michal-dachowski?fbclid=IwAR1gse5UkL7RjFo_ler9PnX9cFlRJh6i1j-gqL7prizh52ElA_clwdTnX60

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 20 wrz 2019, o 13:23
przez Aneczka15
Dziękuję Szklaneczko:) Rzeczywiście, jak wieczorkiem się poroluję lub pomasuję za pomocą piłeczki sensorycznej, zasypianie jest łatwiejsze. Niestety, jestem po 4 zabiegach, jeszcze jeden przede mną. Ulga na dany dzień. Potem wszystko wraca. Dzisiaj wstałam tak połamana, że ledwo się z łóżka zwlokłam.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 20 wrz 2019, o 13:27
przez Aneczka15
W ogóle Was przepraszam za milczenie , jestem na etapie odstawiania antydepresantu. Mam już dość wieloletniego faszerowania się. Lekarz mówił, że będzie spoko, że mózg bardzo szybjo radzi sobie bez leków. Ale u mnie jest gorzej. Odstawialam stopniowo, naprawdę przemyślanie. Ale męczą mnie zawroty głowy, senność i dodupizm. Mam nadzieję, że to minie. Dlatego nie mam weny do pisania. Ale kocham Was wszystkie i myślę o Was i na pewno wrócę czynnie do pisania z Wami:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 20 wrz 2019, o 13:34
przez Szklanka
Aneczko, ja też nie zawsze mam wenę do pisania. Zaglądam, czytam co tam u Was, ale nie chce mi się, bądź nie mam ochoty na odpisywanie. Każda z nas jest tylko człowiekiem, i ma swoje chimery, swoje widzimisię, i lepszy albo gorszy dzień. Trzymaj się Aneczko w swoim detoksie :) %%- %%-