Strona 19 z 62

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 20:59
przez Aneczka15
@};- Jasne Anitko! :) Bardzo szybko i bardzo miło :) Myślę, że to początek długiej przyjaźni :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 20:59
przez Aneczka15
:-* KaSta, serdecznie dziękuję :) :) :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:02
przez Anita71
I Aneczko nie zapomnij o nas po operacji, przyjaźń niech trwa!

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:22
przez Marzena17
Aneczko, doczekałaś się. Dobrej nocki i staraj się nie denerwować. Jesteś taka dzielna i kochana. Wszystko będzie dobrze. Jestem z Tobą. :kolobok_heart: Trochę zieleninki na szczęście %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%- :ymhug: :ymhug:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:24
przez Aneczka15
:kolobok_heart: Anitko, na pewno będę pisać :) Jeszcze jutro popiszemy normalnie, a po operacji, jak mi władza nad cialem wróci :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:25
przez Aneczka15
Marzenko, jest mi bardzo miło, dziękuję :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:29
przez Stynka
Aneczko,
wyśpij się jeszcze w swoim łóżeczku, a jutro do boju :) Powodzenia %%- %%- %%-

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 16 cze 2019, o 22:34
przez Aneczka15
Będę dzielna, a już na pewno się postaram. Trochę się boję narkozy i bólu pooperacyjnego, ale skoro Wy jakoś przetrwalyscie, to ja też wytrzymam :) Będę spać, a jak nie, to się w szpitalu wyśpię. Dzisiaj ok 20tej drzemnęło mi się 15 min i teraz mam wielkie okrągłe, wyspane oczy :) Dziękuję Stynko:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 05:41
przez KaTkA
Trzymaj się Aneczka15
Powodzenia %%-

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 08:14
przez Kama
Aneczko powodzenia %%- %%- Ja w dniu przyjęcia do szpitala 90 procent czasu poza badaniami przespałam ( z braku jedzenia?braku kawy? stresu?). Moja współlokatorka również. A na wieczór syropek na spanie więc spania ciąg dalszy. Polecam.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 12:27
przez Anita71
Wpadam tylko na chwilke Aneczko zeby potrzymac Ciebie za raczke i juz uciekam. Do poczytania wieczorkiem pa☺

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 13:29
przez Marzena17
Jak się trzymasz, Aneczko? :x

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 14:19
przez Aneczka15
:-* Buziaki dla Was wszystkich. Już wybadana, wyobracana, pokłuta, "najedzona" zupką, nastrój ok. Pewnie przysnę, bo wcześnie wstałam. Dziękuję za kciuki. Wszystko sprawnie, oddział nie za duży, skromny, ale czysciutki. Nie ma krzykow, biegania, zamieszania. Jest nas 3 w pokoju , mam dwie panie 67 i ok80 lat. Ale takie konkretne, fajne. Wc i łazienki na korytarzu, osobno, ale może być. Nie narzekam. Czekam:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 14:29
przez Szklanka
Aneczka %%- %%- %%- %%- %%- :kolobok_air_kiss: :-bd :-bd :-bd

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 15:07
przez Rabenka72
Wypoczywaj, dobrze że chociaż zupkę dali.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 17:16
przez Aneczka15
@};- A jaka dobra była :) Kaszka manna na rosole, standard , ale się delektowalam... Mniam mniam. To jak będzie później smakował najzwyklejszy kleik:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 18:03
przez Anita71
Ja po operacji jako pierwszy posiłek dostałam zupkę zmielona w kubeczku mniam pyszotka!

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 18:05
przez Aneczka15
@};- Jak potrafi ucieszyć taka zupka:)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 18:07
przez Anita71
Mniam mniam i szybko się człowiek najada nawet odrobinką po takiej glodowce :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 cze 2019, o 19:36
przez Kama
Anita71 napisał(a):Ja po operacji jako pierwszy posiłek dostałam zupkę zmielona w kubeczku mniam pyszotka!

A ja białą wielką bułkę plus kaszę mannę na mleku. Parę godzin później grochówkę....