Strona 60 z 62

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 29 cze 2020, o 16:48
przez olikkk
Aneczko doły odpędzamy i z uśmiechem w przyszłość :-bd :kolobok_air_kiss:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 30 cze 2020, o 08:29
przez Aneczka15
@};- Dziękuję Oliczku:) Staram się :) Czytam Was :) Jest tu wiele dzielnych kobiet :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 30 cze 2020, o 16:27
przez KaSta
Aneczko @};- i ja Ci ślę przytulasy :ymhug: i uśmiechasy :))

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 30 cze 2020, o 18:04
przez Aneczka15
:ymhug: :x

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 25 sie 2020, o 22:41
przez Anita71
Aneczko gdzie się podziewasz? :kolobok_clapping: odezwij się proszę.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 wrz 2020, o 17:10
przez Aneczka15
Dzień dobry Syrenkowo:) Jestem, żyję, jest w miarę :) Z czytaniem Was jestem trochę w tyle. Czas spędzam hodując orchidee i inne roślinki , będąc kobietą domową i w ogrodzie. Nastrój taki sobie :) Nadal (jeszcze) pracuję dorywczo. Szykuję się do operacji stopy, teraz lewej, na wiosnę prawej. Halluksy, zwyrodnienia i zmiany ustawienia kości powodują ból. Muszę coś z tym zrobić, póki jeszcze kości mają szansę się zrosnąć. Kobiece sprawy ok, choć atrofia jest i nie sposób tego zatrzymać. Cały czas jesteście w mojej duszy i zawsze będę Wam wdzięczna, że byłyście ze mną w tym trudnym czasie, kiedy poddałam się operacji, na długo przed i długo po:) :kolobok_heart:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 wrz 2020, o 17:58
przez monte
:x

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 wrz 2020, o 21:28
przez Anita71
Hej Aneczko! Wiesz że często przywoływałam Ciebie do Nas ale coś długo się nie pojawiałaś. Skoro jest w miarę a może nawet lepiej niż w miarę to dobrze. Ja tez mam atrofię i to zdiagnozowaną w badaniu cytologicznym. Robisz coś z tym? Masz jajniki może trochę pomagają co?

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 17 wrz 2020, o 21:29
przez Anita71
Fajnie że się odezwałaś! :ymhug:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2020, o 04:56
przez Aneczka15
Tak Anitko, mam jajniki:) Globulki różne stosowałam, z hormonem też, ale na krótko. Lekarz nie kazał na stałe. Teraz, jak mi się przypomni, to jakieś z kwasem hialuronowym. Moja wina, bo nie jestem systematyczna. Pozdrawiam i przytulam :)

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2020, o 21:28
przez olikkk
Aneczko jak miło znowu Cię poczytać :ymdaydream:
Życzę Ci lepszej kondycji zdrowotnej i nie tylko :kolobok_give_heart2:
Oby zabieg przyniósł oczekiwane rezultaty i uwolnił Cię od bólu :ympray: :kolobok_give_heart2:
Wszystkiego dobrego Ci życzę i proszę - wpadaj do nas jak tylko zatęskinisz :-*

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 18 wrz 2020, o 22:16
przez Anita71
:ymhug:

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 19 wrz 2020, o 21:49
przez Aneczka15
@};- Dziękuję Wam, dziękuje Oliczku. Jesteś, jak mama kwoczka, tylko czasem te kurczaki gdzieś Ci od fruwają na boki. Na szczęście wiele z nich jest nadal z Tobą. Wielki szacun i pozdrowionka dla nich i Ciebie :)❤️🐤🐥🌹

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 19 wrz 2020, o 23:26
przez olikkk
Aneczko kochana :kolobok_air_kiss:
No rozłażą się te kurczaki gdzieś na boki i trudno je ogarnąć do gromadki :kolobok_wink3: ale jak widać od czasu do czasu znajdują drogę do grzędy w naszym kurniku i wpadają w odwiedziny :kolobok_yahoo: :-*

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 20 wrz 2020, o 10:50
przez hugnonot
olikkk napisał(a):Aneczko kochana :kolobok_air_kiss:
No rozłażą się te kurczaki gdzieś na boki i trudno je ogarnąć do gromadki :kolobok_wink3: ale jak widać od czasu do czasu znajdują drogę do grzędy w naszym kurniku i wpadają w odwiedziny :kolobok_yahoo: :-*

Obrazek

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 28 paź 2020, o 22:10
przez Anita71
Aneczko mam pytanko odnośnie witaminy E, kupiłam kapsułki 200 mg takie małe czerwone, czy takie dwie mam rozgnieść i wcierać w pochwę? Prawie nic nie wylatuje z tego, wystarcza tylko dwie kapsułki?

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 28 paź 2020, o 23:15
przez Aneczka15
Anitko, ja miałam żółte większe w kształcie jajka , dwie wystarczały aż nadto. Myślę, że Twoje są mniejsze, weź tyle,ile potrzebujesz, 3,4. Z małych kapsułek ciężko coś wycisnąć. Jak kupowałam, patrzylam na wielkość.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 29 paź 2020, o 13:20
przez hugnonot
Aneczka15 napisał(a):Anitko, ja miałam żółte większe w kształcie jajka , dwie wystarczały aż nadto. Myślę, że Twoje są mniejsze, weź tyle,ile potrzebujesz, 3,4. Z małych kapsułek ciężko coś wycisnąć. Jak kupowałam, patrzylam na wielkość.

Ale sprawdzajcie skład tych kapsułek z vit. E, te z czerwienią koszelinową nie!

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 29 paź 2020, o 13:21
przez Aneczka15
Huguś, moje tego nie miały w składzie. Jak kupowałam w aptece, powiedziałam, do czego mają służyć i babeczka dała mi te duże, bez czerwieni. Ale nawet jak by dała z czerwienią, bym nie wiedziała, że nie można.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

PostNapisane: 29 paź 2020, o 21:29
przez Anita71
No niestety moja z koszenila dlaczego tej nie można? :-? Zaraz ja wywalę! :p przecież ja jej nie zjem, a najlepsze jest to że do spożywki też koszenila jest dodawana.