Aneczko nie bądź taka surowa dla siebie Jesteś dobrze przygotowana i wiesz co wolno, a jeśli coś takiego się pojawiło, to troszkę mniej schylania do psiny i szklaneczki stawiać niżej, albo poprosić domowników o ich wyjęcie Troszkę bardziej ostrożnie i obserwować 11 dni od operwcji to bardzo malutko
Aneczko Te różowe plamienia to norma, mnie też jeszcze się zdarzą, oczywiście w minimalnej ilości. Co do prac domowych, to zwolnij, żeby później nie było niepotrzebnego cierpienia. Pamiętaj, że od operacji nie minęło jeszcze 2 tygodnie. Przez pierwsze 2 tygodnie nie robiłam nic, dosłownie. A potem powoli coś wprowadzałam i tak do tej pory... Aneczko, proszę, uważaj na siebie...
Aneczko moim skromnym zdaniem jeśli masz plamienia odpuść sobie wszelkie prace na ten czas. A potem jak znikną pomalutku wciągaj się w ten nasz wir . Pamiętaj zdrowie na pierwszym miejscu ma być i basta . Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Eli za troskę. Nie, nie ustąpiły. Są różowawe, czyli podbarwione żywą krwią. Ale niedużo. Żeby nic nie leciało, musiałabym chyba plackiem leżeć. A to z kolei może zrosty zrobić. Tak źle i tak niedobrze. Czekam, może z czasem ustąpią.
Aneczko a mnie ciekawi, czy nadal jest tak, że czujesz ulgę po usunięciu mięśniaka pod kątem tym dolegliwości bólowych które miałaś przez to dziadostwo?
No nie Aneczko chyba nie ma co się bać. Bo jeżeli ten ból był cykliczny a po operacji minął jak ręką odjął to znaczy że to już przeszłość i że to faktycznie było od tego cholerstwa!
Dziewczyny. Znalazłam fajne rzeczy i będę szukać dalej i wklejać w moim pokoiku, chyba, ze Oliczek coś potem przeniesie. Chidzi odbalosc o nasze dno miednicy. Tu akurat piszą o obniżaniu sie narządów. Ale ja myślę, że nasze pocięte wnętrza na tym skorzystają. Bo przez pochwę czy odbyt może wypadać wiele rzeczy lub się w nie wpuklać. Mowa tu o prawidłowym siusianiu, kupkaniu. Bo niestety prawie wszystkie mamy z tym problem, zwłaszcza po operacji. Polecam lekturę. https://treningdlamam.com/nawyki-toaletowe/
W ogóle, tak sobie czytam i szukam artykułów o naszy m zdrowiu po operacji i wiecie co? Prawie nic... Sahara, ugór i ogólnie lipa... Uroginekologia dopiero raczkuje. U mnie w mieście jest jedna Pani 150zl za wizytę i 2-3 mce czekania. Nikt nie patrzy na problemy Pań w średnim i starszym wieku. Odnoszę wrażenie, że nikogo nie obchodzimy.
Cześć Aneczko😀 a ja się od klku dni borykam ze świądem odbytu😞 zastanawialam się czy powiedziec o tym lekarzowi...badał mnie miesiąc temu i bylo ok. TK tez bylo ok. Z oddawaniem moczu tez mam problem, w miejsach obcych... nie potrafie z lotu ptaka Zawsze coś się zmoczy... Ech szkoda gadać😕
Szkoda mi Cię Stynko. Powiedz lekarzowi koniecznie. Ja wiem, ze to taka przykra dolegliwość. Może byc kłopot ze śluzowką po naświetlaniach i chemii. Mogą być hemoroidy. Być może rozwiązanie jest bardzo proste, wystarczy odpowiedni lek w czopku i Twoje klopoty się skończą. Nie zamartwiaj się na zapas. Przytulam. A siusianie to chyba taka trochę nawykowa sprawa. Siedzi w głowie. Może zabieraj wszędzie te jednorazowki na sedes, zebys wygodnie mogła usiąść i się zrelaksować. Ja mam w obcym miejscu klopot z drugim daniem. Jak nie urok, to co innego.