I mnie dopadło... Aneczka15

Już są po operacji

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez eli-50 » 19 cze 2019, o 22:35

Aneczko zdrowiej jak najszybciej %%- %%- %%- :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5747
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Stynka » 19 cze 2019, o 22:50

Aneczko
może po coś te jajniki są? Zdania są podzielone i wśród wielkich medyków i psychologów i wśród syrenek (też wilekich :D
poZDRÓWKA :x
Stynka
 
Posty: 4361
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez belli812 » 19 cze 2019, o 23:32

Aneczko widzisz jaka jesteś dzielna :kolobok_yahoo: jeszcze troszkę i do domciu. Tam zdrowieje się najszybciej. Przesyłam całuski i uściski
belli812
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 29 cze 2018, o 17:57
Wiek: 54
Data operacji: 22 lutego 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki olbrzymie, anemia, bardzo obfite miesiączki.
Zakres operacji: usunięcie macicy, szyjki i jajników
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: systen50

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 07:38

@};- Anitko, jestem godzinę od domu. Nie kazałam przyjeżdżać rodzince, odpoczywam:)
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 07:43

:-* Dziękuję Wam Dziewczyny. Wczoraj i dzisiaj poczułam tę słabość, ciągnięcia, bole obojczykow, jestem oslabiona. Ale się trzymam, Mogę leżeć i spać, ile chcę. Rano wzięłam 1 sxy pooperacyjny prysznic. Fajnie. Najgorzej wygramolic się z łóżka, potem jakoś idzie. I ból, jak ciśnie na pęcherz, trzeba szybko do kibelka. Gazy buzują, trochę wspomagam się espumisanem.
Gardło boli od rury przy znieczuleniu, nie mogę odkaslac. I tak powoli się toczy. Byle do soboty.
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Rabenka72 » 20 cze 2019, o 07:58

Puszcza znieczulenie, to od razu bierz przeciwbólowe, po co dodatkowo oprócz osłabienia odczuwać ból. Reszta wszystko do przewidzenia, ciągną pewnie szwy a flaczki są ruszane i przestawiane to nie dziwota. Może powinny dawać na gardło jakieś nawilżacze, najlepsze jest siemię lniane (te glutki), od środka nawilża i dodatkowo pomaga na jelita ale nie mam pojęcia czy można.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rabenka72
 
Posty: 241
Dołączył(a): 12 cze 2019, o 12:24
Wiek: 48
Data operacji: 13 listopada 2020
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Szybko rosnący mięśniak, macica mięśniakowata, ucisk na pęcherz.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy z jajowodami z zostawieniem jajników i szyjki.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Brak

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 09:25

:x Nie ma tu żadnych siemion, ha ha. W domciu pomyślę. Jutro mam dostać czopek, żeby się wypróżnić. Jak pójdzie dobrze, to wyjdę...
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Marzena17 » 20 cze 2019, o 09:43

Aneczko :kolobok_heart: To są normalne objawy pooperacyjne i trochę nieprzyjemne. Proś o przeciwbólowe i nie męcz się niepotrzebnie.Z każdym dniem będzie lepiej.... Na początku, jak wstawałam, to brzuch ciążył i jakby ciągnąl mnie w dół. Chodziłam zgięta jak po porodzie. Ale to mija, z każdym dniem jest lepiej, jeszcze raz to powtórzę. Też wyszłam czwartego dnia. Nie ma jak w domku. Aneczko, najgorsze masz za sobą :kolobok_yes3: @};- Przytulam Cię :ymhug: 7
Marzena17
 
Posty: 2621
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 09:49

:ymhug:
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Rabenka72 » 20 cze 2019, o 10:17

Ja też mam planowane 4 dni, jak będzie ok to będą 3 ale pod telefonem, domyślam się że w szpitalu nie parzą ziółek :p ale może rodzinka by przywiozła. A w domku oczywiście spróbuj sobie stosować.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rabenka72
 
Posty: 241
Dołączył(a): 12 cze 2019, o 12:24
Wiek: 48
Data operacji: 13 listopada 2020
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: Szybko rosnący mięśniak, macica mięśniakowata, ucisk na pęcherz.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy z jajowodami z zostawieniem jajników i szyjki.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Brak

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Anita71 » 20 cze 2019, o 11:08

Nie ma co szaleć z ziołami, wszysto jutro już najpóźniej z gardlem się unormuje, to nie angina. Lekko podrażnione przez rurę i ot co, też tak miałam, 2dni i przeszło. Aneczko również zabroniłam moim przejeżdżać, bardziej bym się denerwowała ich jazdą niż ten przyjazd coś by tam wniósł. Po pracy zmęczeni i po co? Kobiety w koszulach porozbierane, obolałe, tyle idzie wytrzymać prawda? Miałaś cięcie tak? No i ta dzisiejsza doba będzie chyba najgorsza, wszystkie miałyśmy na sali kryzys w tej dobie :(
Anita71
 
Posty: 8677
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez monte » 20 cze 2019, o 11:37

Ja też nie chciałam nikogo widzieć.Na szczęście była bakteria na oddziale i zakaz odwiedzin 😉
Oczywiście mama była i tak codziennie...
A byłam 3 dni tak zagazowana że dostaealam zastrzyki i kroplówki już nie mówiąc kiedy pwszy raz się wypróżniłam...Dramat 😐
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 14:24

No, ja wlasnie jestem, ale espumisan mi pomaga, ta doba jest rzeczywiscie paskudna. Na 100 procent skonczy się czopkiem jutro. Rozmawiałam z Panią z podobnym problemem na oddziale, ona przyszła szybciej. Czopek podzialal u niej i poszło. Mam nadzieję, ze wtedy poczuję ulgę.
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Stynka » 20 cze 2019, o 15:22

Aneczko,
mi pomogło w 2-3 dniu zjedzenie kawałka pieczywa z grubą warstwą masła na kolacje i śniadanie. Popiłam moją ulubioną, niezbyt mocną, ale mocno ciepłą, czarną herbatą zapachową. I masowałam brzuch ciepłym prysznicem. Gdyby nie to pewnie byłby czopek...
Trzymaj się droga Aniu i ulgi życzę ;) :x @};-
Stynka
 
Posty: 4361
Dołączył(a): 25 gru 2018, o 21:42
Wiek: 57
Data operacji: 3 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy G3
Zakres operacji: rozszerzone usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: potwierdzony G3; naciek ogniskowo zajmuje 3/4 mięśnia
Terapia hormonalna: aktualnie brak

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 15:55

:-* Dziękuję Stynko:) Już wpakowałam w siebie chlebek, prysznic był, sporo chodziłam, zobaczymy.
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 15:59

I jeszcze doszedł problem odparzeina z boku szwu, tam gdzie był umociwany opatrunek. Operacja była we wtorek, dzisiaj czwartek, nikt nie zajrzał do opatrunku. A tu upał przecie. Sama zobaczyłam, bo zaczęło mnie swędzieć. To położne laskawie zdjęły. Kazaly myć szarym mydlem i wietrzyć. Ot opieka.
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Aneczka15 » 20 cze 2019, o 16:00

Dobrze, że sasiadka ma sudocrem, to smaruje. Oddział nie ma nic.
Aneczka15
 
Posty: 2052
Dołączył(a): 21 mar 2019, o 20:19
Wiek: 51
Data operacji: 18 czerwca 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniak trzonu macicy, torbiel jajowodu.
Zakres operacji: Laparotomia, usunięcie trzonu macicy i jajowodów z pozostawieniem szyjki macicy i jajników
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Ovestin krem

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Anita71 » 20 cze 2019, o 17:56

U mnie zakończyło się czopkiem. Przetrzymali mnie o jedną dobę dłużej z powodu braku wypróżnienia. Ordynator widział że się obawiam tego problemu. Czopek trochę ale tylko trochę odczopowal :D
Anita71
 
Posty: 8677
Dołączył(a): 27 sty 2019, o 21:51
Wiek: 0
Data operacji: 17 grudnia 2018
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: ogniska rozrostu gruczołowego z atypią w obrębie polipa endometrialnego, mięśniaki
Zakres operacji: wycięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: wynik jak po wyłyżeczkowaniu
Terapia hormonalna: nie miałam

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez hugnonot » 20 cze 2019, o 18:48

Aneczka15 napisał(a):No, ja wlasnie jestem, ale espumisan mi pomaga, ta doba jest rzeczywiscie paskudna. Na 100 procent skonczy się czopkiem jutro. Rozmawiałam z Panią z podobnym problemem na oddziale, ona przyszła szybciej. Czopek podzialal u niej i poszło. Mam nadzieję, ze wtedy poczuję ulgę.

łyżka oliwy z oliwek do kolacji, może być chleb maczany w oliwie, albo sałata z oliwą, powinno pomóc
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: I mnie dopadło... Aneczka15

Postprzez Marzena17 » 20 cze 2019, o 19:24

U mnie było 'to' w czwartym dniu po operacji, w domku. Myślałam, że użyję czopek, ale się obyło.actywia, dużo wody i poszło... Oliwa badzo dobra, ale w szpitalu Anulka jej nie dostania. W domku na kolację gotuję płatki owsiane na wodzie i dodaję kilka rodzynek, można dodać mleko. Rano idealna 'dwójeczka', a jak nie zjem wieczorem płatków, to latam potem cały dzień i kombinuję. :kolobok_wacko2:
Marzena17
 
Posty: 2621
Dołączył(a): 11 maja 2019, o 20:32
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiek: 49
Data operacji: 24 maja 2019
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne miesiączki.
Zakres operacji: Macica i jajniki.
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Od lipca '21 System 50. Oekolp forte, Gynoflor 2 miesięce po operacji. Qlaira rok i 4 miesiące przed operacją.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przygotowały się z naszą pomocą



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości