Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Witam Was kochane Syrenki Jestem tu nowa i nie wiem za bardzo jak poruszac się tu po forum otóż moja historia ze szpitalem zaczęła się ba początku stycznia tego roku...diagnoza torbiel jajnika z czyms w środku...do usuniecia.Na początku mieli to tylko wyłuskać ale podczas operacji zapadła decyzja żeby usunąć cały prawy jajnik wraz z jajowodem metodą laparoskopii.Po operacji wszystko ok,rozmowa z lekarzem że wyniki wysłali na cito bo się okazało że tego dziadostwa jest wiecej...wizyta u lekarza,nowotwor na granicy złośliwości jajnika... konsylium onkologiczne-skierowanie na kolejną operacje zaplanowana na 30.01.2019 czyli środa bardzo się boję poniewaz cięcie tym razem bedzie klasyczne,pionowe ponieważ weszło trochę na otrzewna... mam synka ktory 1 lutego konczy 4 latka więc ti jest moje szczęście nue dość,że PANICZNIE BOJĘ się operacji to i tego co będzie dalej...mają usunąć macice i drugi jajnik wraz z jajowodem...kochane moje,bardzo Was prosze o słówka wsparcia,do operacji zostaly 3 dni a ja wariuje ze strachu

Witaj Daga84!!

Kochana, nie dziwne, że się boisz, ale myślę, że masz dużo szczęścia i wszystko w porę zostało wykryte i przebiega sprawnie. Jak trzeba to niech usuwają wszystko, żebyś mogła jeszcze dłuuuugo cieszyć się swoim synkiem . Będziemy trzymać kciuki!! Tu wiele dziewczyn wychodziło z różnych tarapatów i fajnie że tu jesteś

Kochana Daga, nic się ie martw, wszystko będzie ok! Leczysz się w UK? Low grade to rozumiem niski stopień złośliwości? Na razie na zapas się nie martw. Trzeba małymi kroczkami, żeby nie zawariować Operacja do przejścia. Mnie faszerowali dość sporo opium i było nawet ciekawie... Jak masz jakieś pytania, to pisz na priv.

Witaj Daga84,
każdy boi się operacji, niemal każdy miewa czarne myśli, w większości najczęściej wyolbrzymione. Jak pisała Kalliope: trzeba małymi kroczkami. Pierwszy krok masz już za sobą! Pozdrawiam i niech otaczają Cię życzliwi i pogodni ludzie

Witaj Daga 🙂 trzymam kciuki za powodzenie operacji i dalszego leczenia 🙂 również straciłam macicę w wieku 30 lat i wiem, że ciężko się pozbierać, jesteś młoda, być może planowałaś jeszcze dzieci a tu taki cios ☹️ jak będzie Ci smutno popatrz na synka i pomyśl, że dla niego musisz być silna i dzielna i że ze względu na niego musi być i będzie dobrze 🙂 Pozdrawiam.

Kochana Daga84 po pierwsze witaj u nas
Po drugie nie warto wariować
Moje poprzedniczki , wiekowo do Ciebie podobne z podobnymi doświadczeniami już ciepłymi słowami Cię przywitały i pocieszyły, więc tylko dołącze do nich, przytulam Cię mocno i zapewniam wsparcie 🙏
Dasz radę

Dziękuję Wam kochane :* lecze się w Policach woj zachodniopomorskie,low grade nazwa z wyniku histopatologicznego dlatego tak napisałam,ale racja niski stopien zlosliwosci(na szczęście)😘do operacji coraz blizej ale fakt strach ma wielkie oczy laparoskopii tez sie bardzo balam i chyba nie potrzebnie...bardzo mnie cieszy fakt,ze jest tu mnostwo kobiet o wielkich serduszkach❤jestescie bardzo kochane i dziekuje że jestescie😘❤

Jesteśmy i będziemy nieustannie przy Tobie, więc nic się nie martw

Dziękuję Wam bardzo😘❤😘

Witaj Daga w naszym ciepłym kąciku Wiem jak bardzo zżerają Cię nerwy. Podejdź trochę do tego jak do zadania... Idziesz, wyrzucasz i wracasz bez zbytniego roztrzasania całej sytuacji. Będzie dobrze, jak tylko poczujesz siły, napisz będziemy czekać
Jutro będę trzymała kciuki za powodzenie operacji i wprawną rękę lekarza. Sercem jestem z Tobą. Bądź dzielna to poprostu kolejny krok żeby żyć i być szczęśliwą

To racja co pisze elli trzymaj się i ufaj w to, że decyzja jest słuszna. Spoglądaj na zdjęcie synka i ciesz się, że jesteś i będziesz dla niego.
Pisz jak najczęściej. Nie bój się operacji. Te dolegliwości szybko miną a Ty poczujesz się "wolna" od strachu.
Jesteśmy i będziemy z Tobą. Nic się nie martw. Najważniejsze, że opanujesz zagrożenie.
Pozdrawiam
mioduszka

Daga, jestem trzymaj się i czekam na wiadomości. Będzie dobrze .
Przesyłam Ci anioła

Daga, powodzenia dzisiaj! Do boju!!!

Daga trzymaj się będzie dobrze

Daga trzymaj się mocno kochana

Dago pewnie już po operacji i mam nadzieję, że spokojnie śpisz i odpoczywasz
Jutro pierwsze wstawanie z łóżka i pierwsze kroki do łazienki
Obyś dała radę
Wiesz jak wstawać, żeby nie bolało ?
Tu masz podpowiedź

https://syrenki.net/viewtopic.php?f=6&t=649

Powodzenia 🙏💋

Dziewczyny dały fachowe wsparcie, Olikkk jak zwykle czujna, link załączony, ja tu jestem nową "forumkowiczką" nie wiem, czy przydam się na coś, ale jestem raczej świeżą Syrenką i wiem, że mimo trudności po operacji dasz radę ciepło pozdrawiam %%

Już na pewno po. Wiedz, że każdego dnia jest ciutkę lepiej. Zaglądaj do nas, czytaj, pisz i pytaj. Jesteś wśród swoich. Łączy nas wyjątkowa więź. Pomalutku, pomalutku, pomalutku i ani się nie obejrzysz, a będziesz śmigać. Przesyłam ciepłe myśli...