Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Magonia , witam na nowym forum pierwszą kandydatkę na Syrenkę

Skoro decyzja zapadła, termin ustalony, to pozostaje nam trzymać kciuki za powodzenie operacji i Twój szybki powrót do zdrowia, którego to życzę Ci z całego Obrazek

Magoniu jak przygotowania do operacji ?
Badania już za Tobą i konsultacja z anetezjologiem, a wiesz już co ze szczepieniem ?
Buziaczki dla Ciebie

Magonia, a czemu już teraz jesteś przekonana do operacji radykalnej? Z tego co wiem, to torbiel dermoidalna to zmiana łagodna i jeśli badanie śródoperacyjne to potwierdzi, to może wystarcz usunięcie samej torbieli lub jajnika.

Magoniu dobrze, że sie motywujesz. na pewno będzie ok. D
Dzis mija pół roku od mojej operacji. Póki co jestem najbardziej happy z tego powodu. Trochę mam problemy z ustabilizowaniem hormonów ale komfort zycia nieporównywalny. Nareszcie wiem, że żyję i nie ustawiam sobie wszystkiego pod te trudne dni. Długo mnie ta "kobiecość" trzymała ale teraz to naprawdę mogę odetchnąć. Będzie dobrze, wybierz taki rodzaj znieczulenia, żebys się czuła komfortowo oczywiście jeśli dadzą Ci wybór. Ja miałam ogólne i to przy takiej niepewności, rozedrganiu i nie ukrywajmy zdenerwowaniu jest najlepsze. Ale kobiety tez wybierają dolędźwiowe. Cokolwiek by nie powiedzieć niedługo rozpoczniesz nową jakość życia i uwierz mi nie będzie źle. Grunt to dobre nastawienie!

No i mnie doktorek ciachnął wszystko od razu i nie powiem, żeby mnie to zmarwtiło. Nie chciałabym wracać za jakis czas na operację. Teraz priorytetem dla mojego ginka stało sie zrobienie mi pochwy jak to okreslił jak 16-tce

Natomiast mnie sie na oddział nie spieszy no chyba rzeczywiście, że ta tylna ściana mi sie na tyle obniży, że będzie to dla mnie problem a na razie to o tym przestałam mysleć. Choc nie poweim nastraszył mnie okrutnie i bałam się, że to sie stanie wcześniej niz później na szczęście pozostawił decyzje mnie i nie naciska więc chyba nie jest tak bardzo źle

magonia24 napisał(a):Cześć dziewczynki
Jeśli chodzi o szczepienie przeciw WZW B to wszystko jest w porządku. Byłam szczepiona potrójną dawką w roku 97/98. Teraz zrobiłam sobie oznaczenie poziomu przeciwciał anty HBs i wyszło mi, że mam dobra odporność. Nie muszę się doszczepiać chociaż tego już się ponoć nie praktykuje.

Magoniu cieszę się, że masz odporność i temat szczepienia jest nieaktualny

Mogłoby to pokrzyżować plany z terminem operacji , a w tej sytuacji spoko

Po jutrzejszym spotkaniu z ginem, liczę na relacje

Buziaczki dla Ciebie i miłej niedzieli Ci życzę Obrazek

A tak na marginesie , może znajdziesz czas, żeby nas odwiedzić również tutaj

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=2&t=375

Zapraszamy

Magoniu to świetnie

Będzie dobrze nie boj

A ja dziś nareszcie umówiłam się do naszego doktorka właśnie , ale dopiero na maj

Tak niestety się na niego czeka, ale warto

Buziaczki

Szkoda Olikkk , że nie powiedziałaś, że jesteś po operacji i np. nie bardzo dobrze się czujesz lub musisz kontrolowac HTZ czy cóś takeigo

One wtedy "wciskają" cię na bliższy termin.
Pa:)

Magoniu pięknie wszystko Ci wytłumaczył gin

lekarz do pozazdroszczenia

magonia24 napisał(a):Szkoda Olikkk , że nie powiedziałaś, że jesteś po operacji i np. nie bardzo dobrze się czujesz lub musisz kontrolowac HTZ czy cóś takeigo One wtedy "wciskają" cię na bliższy termin.
Pa:)

Magoniu, na szczęście nie śpieszy mi się