przez Beata.Woj1234 » 5 lis 2018, o 23:19
Witam. Bardzo dawno nie byłam tutaj na forum . Teraz tak czytam i przepraszam że się wtrącę w wcześniejszą dyskusję . Mając swoje problemy z obniżeniami,wypadaniem /już po dwóch operacjach w ciągu pół roku / - przyznam dużo racji i uważam ,że dobrze pisze, doradza p. Agnieszka ( w niektórych przypadkach ) . Oczywiście że inne Panie też dobrze piszą i są bardzo pomocne ,szczególnie na podtrzymaniu na duchu w trudnych sytuacjach. Tylko teraz są coraz nowsze metody leczenia ,operacji ( jak pisała p.Agnieszka) . Ja też sugerowałam dr żeby może wyciąć wszystko ,żebym miała spokój , to dr stwierdził że nie,bo potem po latach często są skutki, problemy z obniżeniami . A że zbyłam parę razy w poczekalni czy szpitalu ,to rozmawiałam z kobietami i właśnie niektóre te problemy po wycięciu macicy / np. pochwa opada / . Choć wiem że każdy organizm jest inny .Tam gdzie operowałam się , mięśniaki laparoskopowo usuwają zostawiając narządy , chyba że trzeba ,to już dr wie , czy jak bada / ja się na tym nie znam /. Jeszcze raz przepraszam wszystkie Panie jeśli uraziłam . Pozdrawiam .