Strona 2 z 2

ja juz po operacji:)

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 09:31
przez MONISIA900
chyba nie pisze w tym dziale co trzeba, ale nie za bardzo wiem w ktorym-takze ewentualnie prosze o przeniesienie watku.

11-go mialam zabieg laparoskopowy. ununieto mi samego miesniaka, ktory w ciagu 4 tyg zdazyl urosnac o kolejne 4 mm:(. zabieg byl w malej miescince, a operowal mnie lekarz ze szpitala z madalinskiego (tam wybieralam sie pierwotnie)-podobno jeden z najlepszych fachowcow "od krojenia" :). traz zostaje mi juz tylko sie wykurowac i wytrzymac jakos bol plecow.

Re: ja juz po operacji:)

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 10:00
przez Diara
Monisiu :ymhug:
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka życzę. Kuruj się kochana i dużo odpoczywaj. Po laparoskopie będzie Ci dużo łatwiej wrócić do sprawności. Rozgość się i korzystaj z dobrych rad, naprawdę są dobre. :)

Re: ja juz po operacji:)

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 10:12
przez bulbinka536
Monisiu szybkiego powrotu do zdrówka Ci życzę :ymhug: :-*

Re: ja juz po operacji:)

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 10:14
przez MONISIA900
dziekuje wam-oczywiscie, ze odpoczywam. hehe korzystam z laby:)

Re: ja juz po operacji:)

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 10:44
przez ismena
Witaj Monisiu, bardzo dobrze że udało się zrobić to laparoskopowo i to szybko. Zdrowiej i odpoczywaj :ymhug: :ymhug:

Re: ja juz po operacji:)

PostNapisane: 15 wrz 2013, o 15:08
przez olikkk
Monisiu witaj :-* Przynosisz same dobre wiadomości :D
Wszystko ułożyło się po Twojej myśli, aż nieprawdopodobne :)
Choć operacja miała być dopiero w listopadzie, w innym szpitalu, było zagrożenie usunięcia wszystkiego, potem jeszcze hasło o odwołaniu operacji do końca roku :(
Tymczasem już po operacji, lekarz jakiego chciałaś, operacja oszczędzająca, ograniczona tylko do wyłuskania mięśniaka i to laparoskopia, no powiem Ci, że chyba jednak jesteś w czepku urodzona :D mimo tych wszystkich "atrakcji" jakie musiałaś przejść po drodze #-o
Na szczęście już po wszystkim, więc wypoczywaj i wracaj do zdrówka, a w wolnym czasie zapraszamy do nas :-*

Re: Mięśniak podsurowicowkowy - proszę o radę - monisia900

PostNapisane: 16 wrz 2013, o 09:39
przez MONISIA900
oczywiscie, ze bde zagladala:). i dziekuje wam za wszystko:).

tak na marginesie dodam, ze jestem bardzo milo zaskoczona tym szpitalem, bo: porobili mi tyle badan ile w zyciu nie robilam (na wypisie prawie poltorej strony), powiedzieli ze jezeli by nawet mieli usunac macice to prawdopodobnie laserowo(!)-u nas tna po calosci, nawet nie brali za bardzo pod uwage krojenia mnie normalnie. no i opieka super i kekarze tez. tylko jedna polozna taka, ze mialam ja ochote wyczochrac za glowe, tyle ze nie bylam w stanie:). na obecna chwile z kazdym dniem jest lepiej. dzis mnie juz praktycznie pola tylko plecy-podobno efekt laparoskopii. mam 3 rozciecia-jedno na ok 0,5 cm, a dwa po ok 1,5 cm. no i 5 szwow do zdjecia.

Re: Mięśniak podsurowicowkowy - proszę o radę - monisia900

PostNapisane: 16 wrz 2013, o 11:27
przez bulbinka536
Monisiu prawdopodobnie plecy bolą po laparoskopii ,ponoć to efekt gazu który wpuszczają przy zabiegu :-?
Nie jestem w tym temacie obeznana ,ale tak słyszałam od kilku osób .
Oszczędzaj się ,dbaj o siebie :-*
Dużo zdrówka Ci życzę :ymhug:

Re: Mięśniak podsurowicowkowy - proszę o radę - monisia900

PostNapisane: 4 paź 2013, o 11:18
przez olikkk
Monisiu co u Ciebie ? Czy ból pleców już odpuścił ?
W innym miejscu wyczytałam, że walczysz też z torbielami :(
Nadal Ci dokuczają ?
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci szybkiego uporania się ze wszelkimi problemami zdrowotnymi :-*