martuha napisał(a):Trochę przeraża mnie to co piszą niektóre, że po usunięciu trzonu nacicy jest możliwe obniżenie pęcherza, wypadanie pochwy. Lekarz nic takiego nie mówił, a przecież jednym z objawów które mnie skłoniły do operacji były częste oddawanie moczu i czasem nietrzymanie moczu ponieważ mięśniaki uciskają u mnie na pęcherz moczowy.
Ech...
martuha, wypadaniu można zapobiegać, unikając podnoszenia ciężkich rzeczy, pochylania się i ćwiczeń, które są niewskazane po operacji (biegania, skakania itp. - za to na pewno bezpieczne i bardzo wskazane są spacery!). Ja jestem miesiąc po operacji i przez 3 pierwsze tygodnie nie podnosiłam nawet półtoralitrowej butelki wody. Podobno przez pierwsze pół roku nie powinno się też podnosić niczego cięższego niż 5 kg. Jak coś muszę podnieść, kucam zamiast się pochylać... Kiedy kichasz, kaszlesz czy się śmiejesz, to zwłaszcza w pierwszym miesiącu powinnaś podtrzymywać brzuch w tym miejscu, w którym był nacięty.
Przez pierwszy miesiąc nosiłam zgodnie z zaleceniem lekarza pas brzuszny (można kupić je np. w Rossmannie; można też bandażować brzuch), a i teraz noszę go np. na spacerach. Bardzo wskazane są też ćwiczenia Kegla, które wzmacniają mięśnie dna miednicy.
Myślę, że lepiej być nawet przesadnie ostrożną - sama będę już zawsze unikała dźwigania powyżej 5 kg, biegania itp.... Jeśli rodziłaś, będziesz bardziej narażona na np. wypadanie pochwy po usunięciu macicy, ale to nie znaczy, że nie da się tego uniknąć!
Joanna