Cześć Martusiu.
Mnie pani pielęgniarka na zdjęciu szwów poinsrtuowała, że trzeba najpierw kłaść się na bok, a dopiero potem wstawać.
Dopiero w siódmej dobie po operacji:)
Ale na szczęście wszystko było ok.
Mój operator poradził mi naklejanie na bliznę plastra. Wcześniej wcierałam żel, ale powiedział,że plastry lepsze . Nakleiłam już trzeci. Napiszę czy są spodziewane efekty:)
Wczoraj byłam na zakupach w Lidlu. Kupiłam niewiele, ale i tak za dużo. Czułam szwy w brzuchu po jajnikach. Jednak naprawdę musimy się oszczędzać.