Anitko,
Też wstawałam siusiu co dwie godziny noc w noc, ale w środę wzięłam gymoflor i dwie ostatnie nocki co trzy, cztery godziny . Nie jestem pewna, czy to akurat ten lek, ale poprawa jest niesamowita. Wstaję, jakos dowlokę się do toalety, a później nie mogę zasnąć... Tak to wyglądało. Chciałabym, żeby już to nie wróciło. Anitko,a Ty przecież do pracy po takiej nocce....Biedactwo
Mnie to czeka od 5 sierpnia. A teraz ten czas tak pędzi jak szalony. Trzymaj się