Dwie operacje równocześnie... Pusia

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 9 sty 2018, o 16:19

Karolinko rozumiem, że tym kremem można spokojnie kremować powieki?? Oj fajnie by było znaleźć taki po którym nie wyglądałabym jak po imprezie.
Wiewiórko koktajl musi być pyszny. Pakuję się, wsiadam w pociąg i wpraszam się do Ciebie. Według zasady najlepiej smakuje zrobione przez kogoś innego. ☺

Pozdrawiam.
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Karolina1982 » 9 sty 2018, o 17:51

Pusiu mnie okulistka przepisala te masc na suchość oka i skóry wokół oczu i tak też ja stosuje, można ją wciskać do worka spojowkowego, potem się trochę nie widzi do póki masc się nie rozprowadzi na oku. Kochana wpisz sobie w neta Vita-Pos i poczytaj bo masc kosztuje od 15zł, szkoda by było wydać kasę i nie używać. Pozdrawiam.
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Karolina1982 » 9 sty 2018, o 17:56

Ja próbowałam pic koktajle z jarmuzu ale nie dawalam rady, lubię ogólnie szpinak, i najczęściej pije koktajle ze szpinakiem.
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 9 sty 2018, o 18:55

Pusia zapraszam 😄
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez kasiakrk » 9 sty 2018, o 21:29

Piłam koktajl z pietruszką (natka, jabłko, banan, kiwi albo brzoskwinia i troszkę wody, żeby dało się zblendowac). Bardzo mi smakowalo. Niestety, moim jelitom się nie podobało i musiałam zrezygnować.
Od zawsze mam problemy ze skora, ale po operacji akurat jest wyjątkowo dobra (teraz pewnie sie skiepsci), za to oczy mi bardzo ostatnio dokuczaja .Są suche, czerwone i pieka. Wypróbuję maść Karolci.
kasiakrk
 
Posty: 248
Dołączył(a): 27 sie 2017, o 17:57
Wiek: 46
Data operacji: 12 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Miesniaki krwotoczne miesiaczki bol podbrzusza
Zakres operacji: Usuniecie macicy z jajowodami
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 17 sty 2018, o 20:10

Witam dziewczynki.

Czasami ostatnio mam zapędy, że powinnam być w pracy. Według zasady skoro dobrze się czuję to już czas. Potem dochodzi do mnie że moja sprawność jest dość ograniczona.

Najlepsze w tym wszystkim co mnie spotkało to to , że zamiast martwić się że wykryto raka i cieszyć się dalszą diagnozą to ja nie mogę dojść do ładu z wiadomością że jestem bezpłodna.
Dla lekarzy to epizod dla mnie katastrofa.

W domu już o tym nie mówię bo czuję, że wszyscy uważają że to nic takiego a u mnie nie ma dnia, abym o tym nie myślała.
Mam wrażenie że powinnam dziękować za dalsze życie a ja nie potrafię.

To tkwi w mojej głowie i myślę że nigdy nie minie. Taka to ja stara i głupia. ☺

Pozdrawiam wszystkie syrenki.
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Helena » 17 sty 2018, o 20:25

Oj Pusiu miła
jesteś po operacji i ,ZYJESZ i to jest najważniejsze
Jeżeli chodzi o posiadania dzieci, no cóż żadne słowa pociechy z mojej strony czy ze strony kogokolwiek nie pomogą bo to tylko słowa Sama wiesz co czujesz . ale wierz mi ,zycie jest tak piękne, można je przeżyć cudownie , być szczęśliwym mieć wokół siebie życzliwych ludzi .Teraz czujesz się nieszczęśliwa ale- może okrutne to co piszę- nie masz na to wpływu co Ci jest dane przez los.
Może gdzieś jest maleństwo, które czeka aby ktoś je pokochał, może czeka na Ciebie?
Teraz zadbaj o siebie, bo dużo przeszłaś i to jeszcze nie koniec leczenia -pewnie długa droga przed Tobą. A potem czekaj co los przyniesie
Wiem ,że co napisałam to takie nijakie ale czytając Twoje wpisy tak mi się jakoś zrobiło
Pozdrawiam serdecznie
Helena
 
Posty: 24
Dołączył(a): 4 lis 2017, o 19:55
Wiek: 63
Data operacji: 10 listopada 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, torbiele
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: nie znam
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Martyna90 » 17 sty 2018, o 20:52

Pusia może to zabrzmi banalnie , ale rozumiem Cię doskonale . Co innego kiedy z góry wiesz na co się decydujesz i jaki zabieg cię czeka , jakie będą jego konsekwencje ,a co innego kiedy budzisz się po operacji i słyszy że usunięto Ci macicę . Jestem nieco młodsza od Ciebie , też w najczarniejszych scenariuszach ocieram się o wizję usunięcia macicy, już nawet ordynator mnie poinformował że zabieg , który miałam ostatnio to ostatnia próba oszczędzenia narządu. Myślę optymistycznie , ale gdzieś z tyłu głowy jest ta myśl, a co jeśli będzie źle... Takie okoliczności utraty macicy są na pewno trudne do zaakceptowania zwłaszcza dla kobiety w wieku rozrodczym . Mogę jedynie życzyć siły na ten najbliższy czas , jesteś wciąż pełnowartościową kobietą , a zdrowie jest najważniejsze . Czy masz już wynik histopatologiczny tej zmiany na macicy ?
Martyna90
 
Posty: 176
Dołączył(a): 29 lis 2017, o 14:48
Wiek: 27
Data operacji: 28 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja HSIL
Zakres operacji: Amputacja szyjki macicy
Wynik HP: HSIL
Terapia hormonalna: nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 17 sty 2018, o 21:29

Dziękuję dziewczyny.
Wiem , że czasu już nie cofnę.
Przy macicy to było endometrium. Nie szło tego oddzielić od macicy i podczas operacji lekarze nie wiedzieli co to jest. Z uwagi na ryzyko 2 operacji zadecydowano jak zrobiono.
Mnie nic wcześniej nie bolało (ani mój raczek ani to przy macicy). Jestem wdzięczna za życie ale wybierając nie zgodziła bym się na usunięcie macicy.
Wiem, że gadam jak głupia ale to mam w głowie i nic na to nie poradzę.

To forum uczy pokory.
Po napisaniu poprzedniego postu natknęłam się na wpisy Wikam i poczułam jej siłę w walce.
Ja wiem, że mam za co dziękować, że moje wyniki to jak dar i światełko, że będzie ok. Wiem też, że w obliczu wielu cierpień ja powinnam walnąć się w głowę i zwyczajnie ogarnąć. Mam nadzieję, że w koncu mi się uda.
Cały problem jest w tym, że od kilku lat miałam tylko jedno marzenie .

pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 17 sty 2018, o 22:04

Pokora dobra rzecz ale smuteczku nie da sie nia wyleczyc. On jest Twój i dla Ciebie naj. Pewnie nie da sie go całkiem wyleczyc.
Fajnie zerkac na inne dziewczyny jak dzielnie walcza. Kto jednak z nas moze wiedziec ile pomiedzy wylały łez w chwilowej bezradnosci.
W szpitalu w 3 kryzysowej dobie przyszła do naszego pokoju Salowa. Widziała, ze jestesmy nieco podłamane. Zaoferowała nam pomoc i zaczeła nas delikatnie pocieszac. Przy okazji dowiedziałam sie czeka na przeszczep serca, pracuje bo musi chociaz w domu ma sparalizowaną matke. Dwa lata temu zmarł jej maz, a cztery zabił sie na motorze jej 18 letni syn. Zaczarowała mnie przy tym swoja wiara i optymizmem. Wspominam ja z podziwem, ale czy ja bym potrafiła tak przepracowac swoje nieszczescie. Oj nie wiem. To forum jest tez po to zebysmy sie wyszczerzyły ;-) gdy inni juz nie chca nas słuchac.
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Martyna90 » 17 sty 2018, o 22:38

Marusia mądrze piszesz, wszystkie tu przeżywamy swoje małe i duże dramaty, dobrze że jest takie miejsce gdzie możemy się wygadać wywalić co nam leży na wątrobie, mi czasem już się nie chce obciążać bliskich swoimi obawami . Jest jakaś prawda w tym że co nas nie zabije to wzmocni, może nie od razu, ale po tzw. żałobie przychodzi lepszy czas kiedy zaczynamy akceptować siebie w nowym wydaniu. Ja od kilku dni poza pracą staram wypełnić sobie dzienny grafik tak żeby nie myśleć zbyt wiele o wyniku, od którego tak wiele zależy. Może w piątek już dowiem się co i jak i na narty będę mogła pojechać na pełnym luzie. Pusia pamiętaj że nie jesteś sama, w tej grupie
łatwiej zaakceptować to co nas spotyka.
Martyna90
 
Posty: 176
Dołączył(a): 29 lis 2017, o 14:48
Wiek: 27
Data operacji: 28 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja HSIL
Zakres operacji: Amputacja szyjki macicy
Wynik HP: HSIL
Terapia hormonalna: nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 17 sty 2018, o 22:54

Martyno. Tez czekam na wynik. Mowilam ze sie nie martwie. Guzik martwie. Wszystko odkladam na po wyniku. Nie umawiam sie do fryzjera, nie opacam zamowionej bluzki. Ot niedzielny ze mnie zolnierzyk.
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 17 sty 2018, o 23:31

19.07 o 8:30 usłyszałam o swoim raku. Zebrałam się wtedy w sobie i pojechałam do hotelu poprowadzić trzydniowe szkolenie od 10:00. Dziś, po 8 miesiącach, przyszło mi poprowadzić to samo szkolenie, z tym samym wspoltrenerem, w tym samym hotelu i w tej samej sali. I jak tam weszłam, rozłożyłam materiały to mnie sparaliżowało. Ta mysl, ze to powtórka z rozrywki, ze zaraz się okaże, iż coś jest znów nie tak... po chwili się ogarnelam, puściłam muzykę i już było lepiej. Ale zadzwoniłam do administratorki z prośba, żeby już nigdy nie brała mi tej sali. Takie głupoty czasem sprawia mi głowa. Nigdy nie wiem jaki impuls sprawi, ze ten już przecież ogarnięty ból i strach znów się pojawia i jak robak drąży dziurę w sercu. Oswajam go powoli, po trochę obłaskawiam i mam nadzieje, ze za jakiś czas nie będzie mnie zaskakiwał. Pozwolę mu przyjść "na herbatkę", bo mam świadomość tego, ze pewnie będzie ze mną już zawsze, ale chce żeby przychodził wtedy, kiedy ja znajdę czas ;)
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Martyna90 » 17 sty 2018, o 23:34

Przypominam sobie teraz swoją reakcję kiedy się okazało po pierwszej konizacji pętlą że trzeba ciąć skalpelem , był bunt zgrzytanie zębami , nie dam się nikomu pociąć ... minął miesiąc i wymiękłam, poszłam grzecznie na zabieg , uznałam że lepsze to niż czekanie 2-3 miesiące na kolejną cytologię ... teraz jeśli okaże się że ta cholerna dysplazja siedzi jeszcze głębiej niż założył lekarz to będę walczyć o macicę do samego końca , skonsultuję się z 2-3 innymi lekarzami , bo ordynator to już mi nadziei żadnych nie daje na docinanie kolejnych fragmentów ...Mówią o nim , że lubi radykalnie ciąć , ale przyznać muszę , że z moją szyjką i tak się pieści jakbym nieródką była , może już stracił cierpliwość . Trzymajcie za mój wynik dziewczyny mocne kciuki żeby jeszcze ta macica została mi chociaż na jakiś czas ...
Martyna90
 
Posty: 176
Dołączył(a): 29 lis 2017, o 14:48
Wiek: 27
Data operacji: 28 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja HSIL
Zakres operacji: Amputacja szyjki macicy
Wynik HP: HSIL
Terapia hormonalna: nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 17 sty 2018, o 23:41

Martyna,

Trzymam bardzo mocno kciuki ❤️ Będzie dobrze, a i pod konsulowaniem podpisuje się dwoma rękoma - najważniejsze, żebyś Ty była pewna swojej decyzji!!☘️
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Martyna90 » 18 sty 2018, o 00:00

Oj Wiewiórka gdyby to była kwestia tylko mojej decyzji ... W gruncie rzeczy i tak jesteśmy skazane na to co proponują nam lekarze , tylko czasem ciężko się z tym pogodzić ...
Martyna90
 
Posty: 176
Dołączył(a): 29 lis 2017, o 14:48
Wiek: 27
Data operacji: 28 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja HSIL
Zakres operacji: Amputacja szyjki macicy
Wynik HP: HSIL
Terapia hormonalna: nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 18 sty 2018, o 00:22

W porzadku ale pod warunkiem ze trzech róznych lekarzy powie to samo. Jesli nie to jest swiatełko. A ty masz długie zycie przed soba i wazne zebys czuła ze dobrze zrobiłas.
Dawno dawno temu gdy byłam w drugiej ciazy a nagle zaczeły sie komplikacje, próba jej podtrzymania lekarz w szpitalu przy kontrolnym usg powiedział: Przykro mi ale płod jest martwy. Zobaczył w moich oczach potworny lek i zupełny brak zgody. Przeprosił mnie (choc to brzmi dziwnie) i zaproponował, ze za godzine sprowadzi innego lekarza , który potwierdzi diagnoze. To nic nie zmieniło. Ale tym gestem zrobił dla mnie cos wyjatkowego. Potrzebowałam tego. Chciałam byc pewna i miec czas na własne TAK sie stało.
Zawsze bede pamietac ta chwile i jego gest.
Nie liczy sie tylko nasza macica ale to co mamy w głowie i co czujemy. Fajnie sie przed... z soba pogodzic.
A Ty bedziesz zdrowa jak rybka. Juz wystarczy Ci zdrowotnych przygód w twoim młodym wieku. Czas do pracy na emeryturke zarabiac i takie tam....., według twojego uznania inne rzeczy tworzyc.
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 18 sty 2018, o 00:34

Martynko jestem z Tobą w twoich nadziejach. Oby Tobie się udało.

Trzymam kciuki. ☺
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez monte » 18 sty 2018, o 09:35

Martyna90 napisał(a):Przypominam sobie teraz swoją reakcję kiedy się okazało po pierwszej konizacji pętlą że trzeba ciąć skalpelem , był bunt zgrzytanie zębami , nie dam się nikomu pociąć ... minął miesiąc i wymiękłam, poszłam grzecznie na zabieg , uznałam że lepsze to niż czekanie 2-3 miesiące na kolejną cytologię ... teraz jeśli okaże się że ta cholerna dysplazja siedzi jeszcze głębiej niż założył lekarz to będę walczyć o macicę do samego końca , skonsultuję się z 2-3 innymi lekarzami , bo ordynator to już mi nadziei żadnych nie daje na docinanie kolejnych fragmentów ...Mówią o nim , że lubi radykalnie ciąć , ale przyznać muszę , że z moją szyjką i tak się pieści jakbym nieródką była , może już stracił cierpliwość . Trzymajcie za mój wynik dziewczyny mocne kciuki żeby jeszcze ta macica została mi chociaż na jakiś czas ...


Martyna dokladnie Cie rozumiem,wyobraz sobie moja mine gdy po 2 leepach uslyszalam ze trzeba wywalac wsio.
I jak mam szczerze powiedziec nadal kicham przed kontrola...Tymbardziej,ze zostala ta nieszczesna torbiel :(
monte
 
Posty: 1893
Dołączył(a): 17 paź 2017, o 08:11
Wiek: 39
Data operacji: 11 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Dysplazja (H-Sil), CIN II/CIN III,PAP IV
Zakres operacji: Usuniecie resztek szyjki,macicy i jajowodów
Wcześniej (2016 i 2017 rok) 2 nieskuteczne Leep-y
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez maria » 18 sty 2018, o 12:02

Dziewczyny jesteście jeszcze takie młodziutkie ,a tak mądrze piszecie :x
Martynko Wiewiórko Pusiu Marusiu Monte :ymhug:
maria
 
Posty: 2347
Dołączył(a): 24 lis 2015, o 16:33
Lokalizacja: śląsk
Wiek: 55
Data operacji: 16 września 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: rak trzonu macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami
Wynik HP: rak trzonu G3
Terapia hormonalna: brak

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości