Dwie operacje równocześnie... Pusia

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 5 sty 2018, o 22:07

Helena dzięki za odpowiedź. Byłam umówić się na wizytę do ginekologa i mam magiczny termin na marzec na kasę chorych.W poradni byłoby prawie natychmiast ale biorąc pod uwagę że mam mieszane uczucia co do ich umiejętności po tym jak nie zauważono moich problemów wcześniej gdy chodziłam starając się o dziecko to raczej nie chcę tam iść.
Szybko byłoby też prywatnie ale już dosyć wydalam na lekarzy i w ogóle.

Rozbawiła mnie torebka. 😊
Ja myślę o gitarze i nauce gry.

Pozdrawiam.
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 5 sty 2018, o 23:39

hej pusiu
Co do pytan o gimnastyke, to powiem ci mi powiedział chirurg, a miałam wyłuszcony duzy miesniak i dosc mocno porojona jame macicy. Mam półroczny zakaz gimnastyki, tylko basen, spacery. Dla mnie to trudne bo choruje na łuszczycowe zapalenie stawów i dotad cwiczyłam 5 razy w tygodniu.
A co do samopoczucia. Czasami trzeba sobie pozwoli wypłakac smutek i zal. A potem sie zastanowic czy faktycznie jest za i nad czym płakac.
Mam dwoje dzieci i z teg powodu równiez czesto płacze z radosci i smutku;-). Wiem ze gdyby nie były mi dane adoptowałabym gromadke bo czy własne czy nie chciałaby je miec. Niekiedy mysle ze gdyby nie były moje mniej czułabym sie odpowiedzialna za ich smutki czy niepowodenia. Kiedy sie złoszcze na swoje robaczki powtarzam wszystkim ze w nastepnym wcieleniu chce zostac singielka.
Dzieki operacji wszystko przed toba i tak jak napisałam w innym watku ty decydujesz jaka bedzie przyszłosc. Pamietaj ze w głowie rodza sie uczucia i twoje mysli.
Masz wybór jak myslec o dniu dzisiejszym i o jutrze.
Ja zamknełam chyba pozytywnie temat swojej choroby (czekam jeszcze na wynik) ale mam przed soba inne trudne moze najtrudniejsze w zyciu tematy. Najbardziej przeraza mnie ale i mobiblizuje mysl ze wiele rzeczy ode mnie zalezy. I to jest wazne i fajne , ze mam wybór. I ty równiez masz wiele wyborów. Jak juz sie wypłaczesz pomysl o nich. Ja dzisiaj jeszcze tez posmarkam sobie i podołuje.
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 6 sty 2018, o 10:55

marusia dzięki za słowa wsparcia.
Z ćwiczeniami się wstrzymuję. Zapytam się też dokładnie w marcu. Basen fajna sprawa.

Trzymam mocno kciuki za wyniki. 👍Jak powiedział mój mąż, gdy ja czekałam "po tylu złych informacjach musi przyjść ta dobra" .

Dzisiaj mija miesiąc od operacji.
Zajmuję się sobą. Jeżdżę samochodem choć nie wiedzieć czemu niektórzy uważają , że za wcześnie. Jestem umówiona do kosmetyczki bo wymiękam odnośnie cery. Myślę, że to skutek leków. Dzisiaj rodzinny wyjazd do kina.
Chcę wrócić do pracy w marcu choć na ironię w połowie kwietnia mam planowane od roku sanatorium związane z innymi problemami zdrowotnymi. Chciałam je przesunąć ale pani w zusie stwierdziła, że się nie da. W pracy to dyrekcja mnie strasznie "kocha" .

Czytam was kochaniutkie każdego dnia po trochu i cały czas odkrywam coś ciekawego i mega ważnego.
Fajnie,że jesteście.
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 6 sty 2018, o 19:46

Pusia, podziwiam Cię bardzo za Twoje plany! 😊Ja po miesiącu od operacji najlepiej czułam się w piżamie i dziękowałam za mozliwosc pracy zdalnej z domu. W dzikiej panice wykręcałam się z wideokonferencji, bo absolutnie nie miałam ochoty na zakładanie "makijażowej twarzy" 😜teraz już wiem, ze takie ruszenie 4 liter i zrobienie czegoś dla siebie może być najlepszym rozwiązaniem. A nawiazując do poruszanego przez Ciebie tematu ćwiczeń to ja muszę mocno popracować nad kondycją. Kiedys kilka godzin zwiedzania w ciągu dnia byłoby małym pikusiem, a tu obudziły mnie dziś zakwasy na łydkach! Niedopuszczalne 😄
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 6 sty 2018, o 21:53

Wiewiórko mam nadzieję, że mimo zakwasów wspomnienia po zwiedzaniu bezcenne.
Aż ciekawi mnie co zwiedzałaś?

Ja do super ruchliwych nie należałam. Choć rajdy piesze z dzieciakami, które bardzo lubiłam na jakiś czas trzeba będzie odłożyć. Myślę o ukochanym basenie jak tylko lekarz się zgodzi. Normą było pływanie bez przerwy przez godzinę. Czas znaleźć miejsce na miłe rzeczy dla siebie. Obym dotrwała w tych planach bo jak za bardzo przyzwyczaję się do łóżka to będzie ciężko się zmobilizować.

Pozdrawiam.
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 6 sty 2018, o 22:02

Pojechałam z małżem do Pragi - dwa dni zwiedzaliśmy miasto, a w trzeci wybralismy się na zamek Karrstejn - cudowna wycieczka. No ale już wiem, ze konieczne jest wdrożenie jakiegoś planu ćwiczeniowego - na szczęście zakwasy już puściły ;)
Cieszę się ogromnie, ze lubisz basen, bo to chyba ta aktywność, jaką najczęściej i najszybciej zalecają lekarze :)

Pozdrawiam cieplutko!
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Karolina1982 » 7 sty 2018, o 00:17

Pusiu ja po operacji miałam straszny problem z cera ale także z ramionami i plecami, poszłam do dermatologa i pani powiedziała, że to cała ta chemia właśnie, poleciła mi krem i żel la roche-posay effeclar, dostałam próbki i teraz idę do apteki kupić zestaw, tani nie jest ale działa cuda i jeszcze dostałam robiony tonik na plecy za 10 zł. I teraz moje problemy skórne się zmniejszyły 😀
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Karolina1982 » 7 sty 2018, o 00:17

Wiewiórka Kochanie Praga - zazdroszczę Wam, moje marzenie, pozdrawiam Cie serdecznie.
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez pusia » 8 sty 2018, o 02:05

Karolina ja miałam już problemy z cerą przed operacją.
Po przetestowaniu wielu kremów udało mi się po wizycie u dermatolog znaleźć coś dla siebie. Niestety teraz to nie wystarcza.
Mam nadzieję, że kosmetyczka poprawi mi humor a co za tym idzie będę promieniować pięknem. (Hihi)
Ze względu na cerę i alergie związane przede wszystkim z oczyma nie stosuję żadnego makijażu.
Trochę nad tym ubolewam, ale mówi się trudno. Wmawiam sobie, że jestem naturalna.😊

Pozdrawiam.
pusia
 
Posty: 99
Dołączył(a): 2 sty 2018, o 00:42
Wiek: 39
Data operacji: 7 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Podczas operacji raka jelita grubego znaleziono dużą zmianę której nie dało się oddzielić od macicy i z uwagi na niemożliwość oceny co to jest lekarz podjął decyzję o usunięciu macicy.
Zakres operacji: usunięto macicę i szyjkę macicy
Wynik HP: Ok (jeśli chodzi o macicę )
Rak jelita we wczesnym stadium bez przerzutów do węzłów (nie muszę mieć chemii)
Terapia hormonalna: Nie muszę mieć terapii hormonalnej.

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 8 sty 2018, o 10:43

Cera faktycznie sie pogorszyła. Pomimo, ze nie miałam narkozy, wiec nie ona głównym winowajca. Zawsze na problem ze skóra najbardziej pomaga dieta.
Mam tez bardzo przekrwione i wrazliwe oczy. Wydaje mi sie, że w oczyszczaniu z leków troche przeszkadzaja zastrzyki przeciwzakrzepowe , pogarszaja hematokryt. Dojscie do równowagi jest trudniejsze. Szczególnie w podwyższenia poziomu zelaza. Pozostaje cierpliwosc i cieszenie sie z małych kroczków do normalnosci.
Własnie czytałam o własciwosciach surówki z pokrzywy i mniszka. I zamazyła mi sie wiosna i trawnik pełen mlecza który zawsze wypleniałam zamiast zrobic z niego np sok. Ale gapa ze mnie. Oby do wiosny :kolobok_give_rose:
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Helena » 8 sty 2018, o 18:05

paskudna cera po operacji to niestety przypadłość większości z nas
Ja używałam krem z kwasem hialuronowym oraz tabletki 2x dziennie z tymże kwasem - niestety nie pamiętam nazw, opakowania wyrzuciłam bo to była kuracja miesięczna i bardzo skuteczna. Krem i tabletki zakupione w aptece więc może panie aptekarki pomogą jak będziecie chciały kupić
no i codziennie zakraplam do oczu krople nawilżające
Jeszcze z włosami sobie nie poradziłam bo dalej jakieś suche i brzydkie, stosuję suplement pokrzywę i krzem i coś tam jeszcze ale nie widzę efektów, i jakoś się przerzedziły
ale co tam, ważne że dziś 2 miesiące po operacji naprawdę dobrze się czuję i życzę Wam tego samego
dalej jesteśmy kobietami !!!! pamiętajcie
pozdrawiam
Helena
 
Posty: 24
Dołączył(a): 4 lis 2017, o 19:55
Wiek: 63
Data operacji: 10 listopada 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, torbiele
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: nie znam
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Karolina1982 » 8 sty 2018, o 20:01

Pusiu ja do kosmetyczki chodziłam na mezoterapie bezigłowa bo niestety blizy na policzkach zostały, polecam bardziej niż igłowa, wiadomo mniej inwazyjna.
Kochane ja pije dwa razy dziennie napar z bratka oraz mam czystek i herbatki expresowe bukiet ziół. Działa czy nie działa uwielbiam pic zioła.

Helenko bardzo się cieszę, że czujesz się dobrze po operacji życzę Ci jeszcze i jeszcze więcej zdrówka.

Marusiu wspolczuje problemów z oczami, ja stosuje masc do oczu i na skórę wokół Vita-Pos dla mnie działa cuda. Poleciła mi ja moja okulistka.
Mnie marzy się własny domek tutaj i malutki ogrodeczek z miejscem właśnie na zioła. Eh...
A tu zamiast ciężko pracować na marzenia zdrowie się sypie. :kolobok_heart:
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 8 sty 2018, o 20:40

karolinko dziekuje za namiar na masc, kupie.
Na temat skóry Ci moge wtracic bo wypróbowałam, że mo zadne zabiegi nie pomagały. Zmagłam sie 10 lat z ostrym tradzikiem rózowatym posterydowym. Przeszłam wszystkie terapie i nic. W koncu trafiłam na chinczyka i dał zlecenie diety. W skrócie wyeliminowała gluten , za to m.in co drugi dzien odkwaszajaca kasza jaglana i zero mleka. Tez pijam ziołowe herbatki. I tm sposobem ozdrowiałam, moje blizny wyrównałam laserem frakcyjnym , ale to kłopotliwa zabawa. Do dzisiaj kiedy mnie wysypuje zaciskam pasa i ograniczam niezdrowe pokarmy do minimum, zeby je czasem wsunac a nie ciagle o nich marzyc.
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Karolina1982 » 8 sty 2018, o 21:26

Marusiu ciekawa sprawa z tym chinczykiem i z dieta, to coś z internetu? Ja słyszałam coś kiedyś i vilkakorze ale to chyba bardziej na łuszczyce, u mnie z dietami ciężko, nie umiem sobie odmówić jedzenia a powinnam bo cierpię na łuszczyce od 4 klasy szkoły podstawowej i leki sterydowe nie są mi obce, stąd też blizny po trądziku. Pewnie ten laser to droga sprawa i długotrwała? Właśnie dlatego zaczęłam chodzić do kosmetyczki bo myślałam, że może obejdzie się bez lasera, ale niestety nie pomaga tak jakbym chciała.
Karolina1982
 
Posty: 362
Dołączył(a): 28 wrz 2017, o 21:05
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 36
Data operacji: 17 października 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Macica mięśniakowata, anemia, obfite miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie macicy
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 8 sty 2018, o 22:00

Karolina, villacora jest chyba na ogólne wzmocnienie i oczyszczenie organizmu. Ja ja łykam, bo mi ja przepisał immunolog - początkowo zażywałam konskie dawki, teraz mam już normalne. Zaczęłam zażywać kapsułki na początku listopada i faktycznie nie mam problemów z cerą. Nawet kosmetyczka, która wiedziała o mojej chemioterapii była zadziwiony. Tyle tylko, ze nie wiem czy to dzięki temu...
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 8 sty 2018, o 22:11

Wiewioro podaj prosze nazwe preparatu z vilcacory. Ciekawa jestem jak on wpływa na morfologie (poziom zelaza) bo z tym mam problem
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 8 sty 2018, o 22:38

Ja łykam "Ganomix". I chyba nie działa na anemię, bo pomimo 2 miesięcy stosowania ja wciąż ją mam - ponoć lekką. Opcje są dwie - albo u mnie nie działa na produkcje krwinek, albo gdybym nie zażywała, to miałabym po chemii super zaawansowaną anemię.
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 8 sty 2018, o 22:53

Jest jednak nadzieja Wiewiórko, ze po chemii powoli sie jej pozbedziesz. Spotkałam na onkologii przed operacja kuzynke z po usunieciu piersi, radioterapii i chemioterapii i wygladała cudnie.
Czytam o niedoborze zelaza i jego uzupełniania nie jest proste. Kiepsko sie wchłania. Nie mozna łaczyc pokarmów je uzupełniające z przetworami mlecznymi , natomiast spozywa w kasnym srodowisku, czyli najlepiej popijac sokami np pomaranczowym lub woda z cytryna.
Nigdy wczesniej nie miałam z nim problemów i nie zdawałam sobie sprawy ze niedobór zelaza tak pogarsza na jakosc codziennego zycia. Mogłabym spac na stojąco i myslec o niebieskich migdałach. A ja przeciez kobietą czynu zwykle byłam i... sie chwilowo skonczyłam. hi hi
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez Wiewiórka » 8 sty 2018, o 23:03

Ostatnio racze się takim koktajlem: pęczek pietruszki, banan, grejpfrut, pol cytryny i odrobina wody - jest przepyszny, a podobno pietruszka ma masę żelaza 😊
Wiewiórka
 
Posty: 157
Dołączył(a): 29 lip 2017, o 07:11
Wiek: 33
Data operacji: 10 sierpnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Diagnoza taka szyjki 2b1
Zakres operacji: Wycięcie macicy wraz z jednym jajnikiem
Wynik HP: Nowotwór szyjki macicy G3, przerzuty do 9 węzłów
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dwie operacje równocześnie... Pusia

Postprzez marusia71 » 8 sty 2018, o 23:12

Toc to dla królika nie wiewiórki ;)
Juz kupiłam peczek ale narazie patrze na nia bo pieknie wyglada jak zielony bukiecik. Musze sie przełamac. Od jutra....
marusia71
 
Posty: 56
Dołączył(a): 3 gru 2017, o 17:44
Wiek: 45
Data operacji: 27 grudnia 2017
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: miesniak
Zakres operacji: wyłuszczenie miesniaka
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości