Dziękuję za wsparcie.

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez vika45 » 12 sty 2017, o 19:23

Zawsze bardziej boli jeden bok, zazwyczaj prawy bo tam są supełki od szycia, tego wewnętrznego. Zawsze trzeba dostosować żywotność do siebie ale głowa czasami chce wyprzedzić ciało :( Jest to okres aby zwolnić, pozwolić sobie na lenistwo, Dreptać trzeba to nie będzie zrostów.
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7121
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Dorocia » 19 sty 2017, o 20:24

Witajcie kobietki ;;) czytam o tych kilogramach i myślę , że dzisiaj przesadziłam z zakupami :kolobok_facepalm: było ich zdecydowanie więcej niż 3kg
poza tym chyba troszkę przemarzłam i teraz kiepsko się czuję :kolobok_mega_shok:
Dorocia
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 sty 2017, o 23:04
Wiek: 48
Data operacji: 7 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Macica miesniakowata
torbiele jajników
Zakres operacji: Usunięcie macicy i jajnikow
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Oesclim 50

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez iwon62510 » 19 sty 2017, o 23:04

Dorcia nie przeginaj z tym dźwiganiem :-ss ,bo jak by to Viki powiedziała..podroby będą w majtkach,i nie chcę Cię tu straszyć kobietko [-x
Ostatnio edytowano 20 sty 2017, o 23:46 przez iwon62510, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek usunięta macica 1 marzec 2011.łódzkie..1965..
Avatar użytkownika
iwon62510
 
Posty: 3827
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:04
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 51
Data operacji: 1 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: HTZ Estrofem..2,5 roku...teraz przerwa

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Jolanta » 20 sty 2017, o 13:08

Witam cię Dorociu :D widzę,że miałyśmy operację prawie w tym samym czasie,rzeczywiście trochę za dużo kilogramów jak na ten etap.Nie wiem jak twój brzuch ,ale mój zaraz mnie informuje ,że przeginam,robi się twardy i ciągnie do dołu jakbym jakiś głaz tam miała.A z przemarzaniem uważaj ,ja w zeszłym tygodniu się przeziębiłam i :(( litości nie polecam kaszlu i kichania.Uważaj na siebie ,pozdrawiam :ymhug:
Jolanta
 
Posty: 72
Dołączył(a): 3 sty 2017, o 21:26
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiek: 44
Data operacji: 13 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienia niepoddające się leczeniu(po operacji okazało się że lewy jajnik otorbielony zmieniony w guz,w ściankach macicy liczne mięśniaki)
Zakres operacji: usunięcie lewych przydatków ,macicy wraz z szyjką ,prawego jajowodu
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Jolanta » 20 sty 2017, o 13:25

Hej Felicjo :ymhug: jak ci idzie powrót do zdrowia?Wszystko u ciebie w porządku?Pytam ,bo w ten sam dzień nas operowano,ja czuje się coraz lepiej ,dzisiaj nawet po raz pierwszy od operacji przespałam całą noc :D co prawda mam jeszcze wystający brzuch -półeczkę ,ale mam nadzieję ,że za jakiś czas zejdzie :D jeszcze tylko chodzenie sprawia mi trudności .Nie mogę stawiać normalnych kroków ,co prawda już nie drobię nóżkami,ale to jeszcze nie to co powinno być.Najważniejsze ,że jest coraz lepiej.Mam nadzieję ,że od marca będę mogła wrócić do prac,pozdrawiam :ymhug:
Jolanta
 
Posty: 72
Dołączył(a): 3 sty 2017, o 21:26
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiek: 44
Data operacji: 13 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienia niepoddające się leczeniu(po operacji okazało się że lewy jajnik otorbielony zmieniony w guz,w ściankach macicy liczne mięśniaki)
Zakres operacji: usunięcie lewych przydatków ,macicy wraz z szyjką ,prawego jajowodu
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Felicja48 » 20 sty 2017, o 14:17

Witajcie Dziewczęta :) Z tym dźwiganiem to niby oczywista sprawa, a jednak nie do końca. Na wypisie miałam zalecenie: prowadzić oszczędny tryb życia :|
Pani doktor dodała od siebie żeby nie dźwigać i nie podnosić rąk do góry, ale to wszystko można różnie interpretować, bo co to znaczy nie dźwigać?
A to przecież bardzo ważna sprawa, gdzieś na forum było szczegółowo opisane co i jak? Ja też o tym wspominałam wyżej i staram się trzymać tych zaleceń.
:) Czasem nam się wydaje, że jak nie boli to możemy więcej, ale to, że nie boli nie znaczy że nam służy. Musimy pamiętać, że jak się coś źle zrośnie to kiedyś się o tym przekonamy, albo jeszcze teraz. :) Więc cierpliwości, prosimy o pomoc przy zakupach, wieszaniu prania, sprzątaniu. :) Przychodzi mi to z trudem, bo zawsze byłam niezależna, ale tak trzeba dla własnego dobra. Życzę Wam cierpliwości i szybkiego powrotu do zdrowia :D
Felicja48
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 sty 2017, o 10:42
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiek: 48
Data operacji: 13 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Anemia, mięśniaki, krwawienia
Zakres operacji: Usunięcie macicy z szyjką, bez przydatków, plastyka pochwy.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Felicja48 » 20 sty 2017, o 15:08

Jolu, ja już normalnie chodzę, brzuch sam z siebie raczej nie boli, chyba, że go dotknę, albo masuję, jest trochę drętwawy, ale to podobno z czasem minie. Ze spaniem jest różnie, budzę się często i nie mogę zasnąć z powodu natłoku myśli, czasem dopada mnie jakaś słabość, boję się wtedy, że zemdleję. Brakuje mi ruchu na świeżym powietrzu. Chyba się trochę zastałam i osłabłam :( Wiem, że to minie, ale nie mogę się już doczekać. No to pomarudziłam :D Trzymaj się.
Felicja48
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 sty 2017, o 10:42
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiek: 48
Data operacji: 13 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Anemia, mięśniaki, krwawienia
Zakres operacji: Usunięcie macicy z szyjką, bez przydatków, plastyka pochwy.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Jolanta » 20 sty 2017, o 22:16

:ymhug: tutaj można pomarudzić ,bo nas zrozumieją dziewczyny i przytulą :ymhug: ,ale tego narzekania to już u mnie też jednak coraz mniej. Także brakuje mi spacerów i powietrza ,wcześniej nawet trochę wychodziłam ,niestety dopadło mnie przeziębienie ,odkrywam właśnie magiczną moc czosnku :D ,to naprawdę działa.A to nasze kiepskie spanie to pewnie też jest spowodowane brakiem dotlenienia,jeszcze troszkę i można będzie wychodzić :D byle aż tak nie mroziło i żeby ślisko nie było :D nie wyobrażam sobie piruetów w naszym stanie =)) =)) Pozdrawiam.
Jolanta
 
Posty: 72
Dołączył(a): 3 sty 2017, o 21:26
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiek: 44
Data operacji: 13 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: krwawienia niepoddające się leczeniu(po operacji okazało się że lewy jajnik otorbielony zmieniony w guz,w ściankach macicy liczne mięśniaki)
Zakres operacji: usunięcie lewych przydatków ,macicy wraz z szyjką ,prawego jajowodu
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: nie stosuję

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez olikkk » 20 sty 2017, o 23:05

Cieszę się, że powolutku wracacie do sprawności ;)
Pomarudzić możecie do woli :-bd
Każda z nas u trochę marudzila i przed i po operacji ;))
Z czasem marudzenie przechodzi na inne dziedziny życia :p
Miejcie się coraz lepiej :kolobok_give_heart2: a na śliskie drogi raczej jednak nie wychodzcie [-x
Podobno niedługo przyjdzie odwilż, to sobie pospacerujecie :D
Buziaki dla Was :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Felicja48 » 21 sty 2017, o 09:51

Dzięki Olikkk, fajnie, że powstało to forum, w koło same bratnie dusze, a tego nam przecież trzeba- wsparcia :) :ymhug:
Felicja48
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 sty 2017, o 10:42
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiek: 48
Data operacji: 13 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Anemia, mięśniaki, krwawienia
Zakres operacji: Usunięcie macicy z szyjką, bez przydatków, plastyka pochwy.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Nie

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Dorocia » 21 sty 2017, o 17:45

Wiem ,że musimy przejść na inne tryby ale jak już trochę się człowiek lepiej poczuje to chciałbym wszystko robić sam ;) ja po tej operacji czuję się jak nowo narodzona bo przez ostatni rok bóle jakie miałam nie pozwalały mi na normalne życie a teraz chciałabym nadrobić wszystko :kolobok_yahoo:
Jestem tak pozytywnie nastawiona , że aż sama się dziwię bo jak do tej pory musiałam brać leki na depresję :kolobok_preved: a teraz inna JA
Dorocia
 
Posty: 25
Dołączył(a): 1 sty 2017, o 23:04
Wiek: 48
Data operacji: 7 grudnia 2016
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Macica miesniakowata
torbiele jajników
Zakres operacji: Usunięcie macicy i jajnikow
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Oesclim 50

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez olikkk » 25 sty 2017, o 18:25

Dorociu no proszę jaka metamorfoza :ymsmug: Tak trzymać :-bd
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Anna » 20 mar 2017, o 10:33

Dzień dobry . Jestem trzy tygodnie po operacji usunięcia macicy i jajowodów poprzez pionowe cięcie od pępka . Wasze rady są nieocenione i bardzo mi pomogły . Dziś wybieram się po wynik . Troszeczkę się obawiam . Mam wiele wątpliwości np. Szwy . Pielęgniarka podczas ściągania z dwóch szwów obcięła nitki i nie udało się ściągnąć tych dwóch ale czuje je pod skóra i szczerze mówiąc denerwują mnie troszeczkę . Czy da się coś z tym zrobić? ... Chciałabym również zapytać jak to jest ze sportem . Czy mogę próbować jazdy na rowerze ? Może na początek stacjonarnym ?
Anna
 
Posty: 4
Dołączył(a): 18 mar 2017, o 13:36
Wiek: 40
Data operacji: 23 lutego 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki anemia
Zakres operacji: Trzon macicy i jajowody
Wynik HP: Jeszcze brak
Terapia hormonalna: Brak

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez eli-50 » 20 mar 2017, o 11:05

Witaj Aniu :ymhug: .
Życzę pomyślnego wyniku %%- . Jak będziesz go odbierała to zapytaj o ten szew. Co do sportu to na razie lepiej się powstrzymaj. Niech się wszystko dobrze wygoi. W środku goi się trochę dłużej. Pozdrawiam cieplutko :-* :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Anna » 20 mar 2017, o 11:26

Mam nadzieje ze będzie w porządku . Mam 39 lat .I choć mam dwoje dzieci zawsze marzyłam o córeczce co już niestety jest nierealne . Teraz to dociera powoli dopiero .
Anna
 
Posty: 4
Dołączył(a): 18 mar 2017, o 13:36
Wiek: 40
Data operacji: 23 lutego 2017
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki anemia
Zakres operacji: Trzon macicy i jajowody
Wynik HP: Jeszcze brak
Terapia hormonalna: Brak

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez eli-50 » 20 mar 2017, o 11:40

Trzymam kciuki ;) . Kiedyś podobne myśli przeleciały mi przez głowę, ale tylko przez chwilę. To, że mam dwoje zdrowych dzieci to już jest bardzo wiele i z tego bardzo się cieszę :). Postaraj się nie skupiać się na tym co nierealne lecz na tym co jest nam dane :x
eli
Avatar użytkownika
eli-50
 
Posty: 5736
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 17:15
Wiek: 0
Data operacji: 11 marca 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy, polipy i cysty na jajnikach
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i szyjką, pełna narkoza
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: wprowadzona w 5 dobie po operacji (kolejno Climara, Fem 7, Systen 50 ), po 6 latach htz stopniowo odstawiona

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez olikkk » 6 kwi 2017, o 00:07

Aniu i ja witam Cię cieplutko na naszym forum :ymhug:
Jak szwy ? Pozbyłaś się już wszystkich ?
Mam nadzieję, że wyniki są w porządku :)
Aniu podwójnie cieszysz się już macierzyństwem, więc nie warto rozpatrywać co było gdyby ..... ;)
Może pomyśl, że inne nasze Syrenki nie miały takiego szczęścia :-\
Wiem, że to nie musi być pocieszenie, ale zaraz inaczej się patrzy na problem ;;)
Ważne, że jesteś zdrową i masz pociechy, dla których jesteś całym światem zapewne z wzajemnością ;)
Dużo zdrówka Ci życzę :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19222
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez basia65 » 8 kwi 2017, o 16:47

Aniu witam Cię bardzo serdecznie :ymhug: i życzę szybkiego powrotu do pełni sił :-bd :ymhug:
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez Anetka29 » 13 cze 2021, o 20:35

Witam moje szalone dziewczyny jejku dawno mnie nie było .umnie niby ok ale od jakiegoś czasu mam bardzo bolesny ucisk na dole brzucha a przecież niemam macicy i jajników niewiem czy to było od dźwigania bo oteraz jest ok
Anetka29
 
Posty: 28
Dołączył(a): 7 sty 2020, o 21:13
Wiek: 41
Data operacji: 15 stycznia 2020
Metoda operacji, zabiegu: czekam na operację
Powód operacji, zabiegu: Krwawienia anemia i ból podczas stosunku
Zakres operacji: Usuniecie macicy cyt4
Wynik HP: Ok
Terapia hormonalna: Vines i na anemie hemofer

Re: Dziękuję za wsparcie.

Postprzez hugnonot » 13 cze 2021, o 21:36

Anetka29 napisał(a):Witam moje szalone dziewczyny jejku dawno mnie nie było .umnie niby ok ale od jakiegoś czasu mam bardzo bolesny ucisk na dole brzucha a przecież niemam macicy i jajników niewiem czy to było od dźwigania bo oteraz jest ok

Może zapalenie pęcherza?
W lutym 2021 roku wykonano tomografię faraona żyjącego w XV w. p.n.e. a Wy narzekacie na polskie kolejki do lekarza!
Avatar użytkownika
hugnonot
 
Posty: 4325
Dołączył(a): 18 maja 2017, o 19:17
Wiek: 0
Data operacji: 19 sierpnia 1921
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości