Duży szybko rosnący mięśniak

[pepe]

[hopeless]

Witaj Wysowianko!
Pozdrawiam Cię serdecznie. Przeczytałam Twój wątek. Miałam operację w grudniu 2014 i powiem Ci, że psychicznie dużo czasu mi zajęło powrócenie do formy. Mam zostawione jajniki i szyjkę, usunięto m trzon i jajowody.
Odradzam Ci zdecydowanie basen! Chodziłam od września do listopada zeszłego roku i nabawiłam się mega infekcji (bakteria + grzyb). A byłam już dobrych kilka miesięcy po operacji. Za basenem tęsknię ale boję się wrócić...

[iwon62510]

Wysowianko z basenem to ostroznie bo faktcznie szybciej infekcje sie lapie..ja tez mialam z tym problem i zrezygnowalam..

[e_wysowianka]

Hopeless i iwon62510 dziękuję za informację. Pozdrawiam!

[pepe]

Hopeless a ta infekcja jest na pewno z powodu operacji i jaki może mieć z nią związek? W basenie jest chlorowana woda która sprzyja infekcjom i bakteriom, niestety mamy taką budowę miejsc intymnych że zawsze możemy coś złapać niezależnie od operacji.
Wysowianka jak się czujesz, minęły te mdłości? Niebawem będzie po torbieli... Po operacjach powinno się dużo ruszać, chodzić, żeby nie robiły się zrosty. Po laparoskopii można już wszystko po miesiącu, basen też. Po cięciu brzusznym trzeba się trochę dłużej oszczędzać.

[olikkk]

Byłabym ostrożna sugerując, ze miesiac po operacji metodą laparoskopową wszystko już można
Zakres operacji był w środku taki sam, jedynie metoda operacji jest inna, co nie zmienia faktu, że ostrożność należy zachować nadal, zwłaszcza jeśli chodzi o dźwganie, czy basen ( często to powtarzają lekarze ), ale nie tylko.
Zacytuję, co napisała Aneta po kontroli miesiąc po operacji :

http://syrenki.net/viewtopic.php?f=29&t=219&p=10222&hilit=Po+laparoskopii#p10219

Czuję się już całkiem dobrze, problemy z jelitami przeszły, odżywiam się już normalnie, choć nie przesadzam z tłustym, ostrym jedzeniem. Plamienie jeszcze delikatne jest, ale było sprawdzone przez GIN i tak jeszcze moze być. Pochwa się zarosła i zagoiła, co nie oznacza zagojenia w środku i dalej mam uważać. Na sex zgody jeszcze nie ma, dopiero za miesiąc ale lepiej poczekać niż sobie zaszkodzić. Decyzja taka wynika z faktu, że przy laparoskopowej operacji lekarz nie ma możliwosci zaciśnięcia pochwy od środka w 100% szczelnie i ona po prostu musi się sama zarosnąć, a to trwa około 2,5miesiąca.
Pozwoliłam sobie jeszcze na 2 tygodnie zwolnienia, wracam do pracy 24.09. Teraz odpoczynek i życie w zwolnionym tempie.
Za trzy miesiące do kontroli na USG.

[olikkk]

A jak już tu jestem, to Wysowianko ogromniasty buziak z okazji urodzin
Dużo zdrówka Ci życzę i obyś mogła do nas zaglądać nie z powodu problemów, ale raczej jako doświadczony doradca i sympatyk naszego forum
Wszystkiego co najlepsze Ci życzę

[pepe]

I ja się dołączam do życzeń, wszystkiego NAJ NAJ NAJ spełnienia marzeń

[pepe]

Ja już dzień po wybrałam się na spacer. A po tygodniu niemal zapomniałam że miałam operację. Po miesiącu miałam już pozwolenie że mogę wszystko i że mam normalnie żyć. Ale nie dzwigałam, uważałam by się nie przeforsować. Przechodziłam laparoskopię już kilka razy chociaż może inną. Ale masz rację że trzeba się oszczędzać, nie dzwigać. Koleżanka mojej mamy tydzień po operacji wzięła się za wielkie porządki i skończyło się to tak że wylądowała w szpitalu.

[maria]

Wysowianko wszystkiego najlepszego zdrówka i dużo MIŁOŚCI

[olikkk]

Pepe musisz brać pod uwagę zakres operacji, bo samo usunięcie torbieli, czy mięsniaka, to nie to samo, co radyklana operacja usunięcia macicy i jajników, czy jajowodów.
To jest jednak bardzo poważna operacja i uważać trzeba bardzo zwłaszcza przez pierwszych 6 miesięcy

[pepe]

Masz rację że lepiej uważać i że inny zakres operacji. Ale ja miałam nie tylko usuwaną torbiel ale też czyszczony jajowód, oddzielany jajnik i jajowód od macicy i kawałek jajnika usunięty, wypalanie ognisk endometriozy z całej otrzewnej i pęcherza moczowego, pełno zrostów na esicy i z odbytnicą, dren z tego powodu i straciłam dużo krwi itp. Więc moja laparoskopia nie była taka lekka ..niz jakby była tylko torbiel. Koleżanka po podobnej operacji bardzo kiepsko się czuła. A pani która miała laparoskopowo usuwane wszystko macicę i jajniki, dzień po operacji poszła do domu i bardzo dobrze się czuła i nie miała drenu. Sama się dziwiła że tak super się czuje. Każdy organizm jest inny, chociaż masz rację lepiej uważać i przede wszystkim nic ciężkiego nie nosić zwłaszcza jak się miało usuwaną macicę bo tam się musi dobrze zagoić. Nie mówię że jest to błaha operacja. Jak się za szybko forsuje to może skończyć się szpitalem tak jak u znajomej mojej mamy. Ale basen tak po trzech miesiącach to nie wiem czy nie jest już możliwy bo to przecież nie jest dzwiganie Najlepiej wrócić jak najszybciej do normalnego życia ale niestety trzeba swoje odczekać

[aleksandra64006400]

Wysowianko ,wszystkiego najlepszego.
Dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń:)

[vika45]

Pepe, trudno wyrokować samopoczucie po zabiegi i długość zwolnienia. Ja jestem weteranką-17 różnych pobytów na bloku. Jestem pocięta wzdłuż i wszerz , powstawiane różne części dodatkowe.Co mówić o aktywności fizycznej po jeśli trzy doby po narkozie chodzisz z plastikową miską rzygając jak kot a normalna procedura przewiduje wypis? Ja wymiotowałam nawet po łyżeczkowaniu Lekarz mówi zdrowa, wszystko wolno bo jest dobrze.Posłuchałam, trzy miesiące po operacji szyjnego tapetowałam przedpokój.Efekt-mąż mi wycierał kilka dni tyłek bo nie ruszyłam rękami.
Wszystko zależy od wieku, możliwości osobnika i nie można twierdzić,że komuś wolne się nie należy: lekarz bez potrzeby nie wypisze a ZUS na pewno sprawdzi.
Jestem szalona, wszystko bym już chciała robić a tu właśnie dziewczyny mnie stopują i to niekoniecznie w sprawach ginekologicznych.
Po zabiegu dreptanie jak najbardziej ale siedzenie, nawet za biurkiem niekoniecznie. Każdy w swoim tempie.
Jesteś młoda więc inaczej wszystko znosisz. Obyś nie musiała więcej sprawdzać samopoczucia po zabiegu. Ja mam zapewniony jeszcze jeden taki na 100%

[pepe]

Vika, a dlaczego miałaś aż 17 operacji? Ile Ty się musiałaś namęczyć... Jeśli mogę spytać to z jakiego powodu miałaś aż tyle operacji? I czemu musisz mieć kolejną? Masz rację że sprawa dochodzenia do zdrowia zależy od wielu czynników, jak zakres operacji, wiek, organizm, metoda operacji itp... I tak samo sprawa zwolnienia jest kwestią indywidualną. Ale Ty to naprawdę się namęczyłaś i powinnaś się bardzo oszczędzać jeśli znowu dojdzie do operacji.. A nie ma innego wyjścia musisz tą operację mieć? Przecież wystarczająco już się nacierpiałaś ech...

[e_wysowianka]

Kochane Syrenki bardzo dziękuję za tyle ciepłych życzeń urodzinowych, to strasznie miłe Dopiero dzisiaj zaglądam do Was, bo jak już wcześniej pisałam weekend spędziliśmy z mężem w SPA (taka urodzinowo-walnetynkowa randka ) było bardzo fajnie. Co do samopoczucia - czuję sie już bardzo dobrze, po hormonach mdłości przeszły, wracam do formy, na basenie byłam - wiem, ze wiele z Was mi pogrozi, ale musiałam spróbować. Z innymi sportami jeszcze trochę poczekam, ale pod koniec sezonu zamierzam wybrać się na narty (tak spokojnie zjechać chociaż kilka razy z górki ) Dietę też rozszerzam, ale uważam ze smażonymi potrawami ciężkostrawnymi. Myślę, że już może być tylko lepiej jeszcze tylko za 2 miesiące skontroluję tą nieszczęsną torbiel. Buziaki dla Wszystkich

[olikkk]

Gratuluję Ci udanego prezentu

[pepe]

Super że już wracasz do formy. A torbieli zapewne już nie ma...

[aleksandra64006400]

Witam,

Weekend w SPA super sprawa.
Pozdrawiam,

[anulek]

Super tak trzymaj Buziaki