Nowy rozdział - bez macicy

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez Anetta R. » 15 cze 2015, o 10:50

Innek, świetne wiadomości. Tak trzymaj i nie forsuj się - dobre samopoczucie temu sprzyja, wiem sama po sobie. Reklamy podpasek wrażenia na mnie nie robią, może dlatego, że przez nietrzymanie moczu, które może pojawić się po usunięciu macicy i u mnie się pojawiło (parcia naglące, czyli jak mi się zachce do WC, to muszę iść natychmiast, bo inaczej po nogach poleci), wcale się z nimi nie rozstałam, jednak kilka miesięcy po operacji przez moment zaczęło mi na nich brakować comiesięcznych śladów krwi, choć wcześniej okres bardzo dawał mi w kość i już dawno chciałam się go pozbyć.
Avatar użytkownika
Anetta R.
 
Posty: 626
Dołączył(a): 13 mar 2014, o 21:11
Lokalizacja: Koszalin, Zachodniopomorskie
Wiek: 44
Data operacji: 17 lutego 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: Mięsak trzonu macicy
Zakres operacji: Histerektomia (usunięcie macicy z przydatkami), niska resekcja przednia odbytnicy z guzem i fragmentem pęcherza moczowego, nefrektomia lewostronna (usunięcie nerki z moczowodem).
Wynik HP: HP OK. Adenosarcoma uteri (low grade, pt3b, FIGO IIIB), czyli gruczolakomięsak trzonu macicy zbudowany ze składnika mięsaka podścieliskowego o niskim stopniu złośliwości, z komórek o małej atypii i sporadycznej aktywności mitotycznej oraz łagodnego składnika nabłonkowego z rozproszonych cewek gruczołowych. Ogniska mięsaka w tkankach ściany miednicy po stronie lewej - niski stopień złośliwości, mała atypia, sporadyczna aktywność mitotyczna, czyli czekamy na rozwój akcji, a raczej jego brak. PET 2015 i 2018 - brak zmian nowotworowych.
Terapia hormonalna: Decapeptyl Depot 3,75 mg (dawka jednorazowa), Orgametril - 1 tabletka rano, 1 wieczorem.

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez Innek » 8 paź 2015, o 22:42

Minęło pół roku, całe 6 miesięcy po operacji. Dziś mogę powiedzieć, że pierwszy miesiąc jest najtrudniejszy Wstawanie, siadanie, schylanie - wszystko było wyzwaniem. Teraz nie odczuwam prawie żadnych dolegliwości. Prawie, bo jak się opieram o umywalkę, a jest na wysokości cięcia, to odczuwam dyskomfort właśnie w tym miejscu. Przez długi czas po operacji nie dźwigałam. A i teraz się nie wygłupiam. Szkoda zdrowia.
Czasem tylko idąc ulicą zastanawiam się kto jeszcze z kobiet jest taki jak ja, bez macicy.
Avatar użytkownika
Innek
 
Posty: 763
Dołączył(a): 13 kwi 2015, o 14:25
Lokalizacja: Polska
Wiek: 51
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, anemia
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: niepotrzebna

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez ismena » 9 paź 2015, o 05:19

Innek ja też się czasami łapię na takich myślach. Coraz częściej obserwuję ludzi na ulicy właśnie pod kątem tego jacy są naprawdę jakiemają problemy, czy są zdrowi , czykobiety mają np macicę. Myślę że pomijając wszystkie inne kwestie stałyśmy się bardziej wrażliwe. Przynajmniej ja to tak odczuwam.

:ymhug: :ymhug: :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez Marzenka » 9 paź 2015, o 08:34

Hehehe to i ja się przyznaje,że mam tak jak Wy :D
Avatar użytkownika
Marzenka
 
Posty: 692
Dołączył(a): 1 kwi 2015, o 12:39
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiek: 49
Data operacji: 13 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: adenocarcinoma endometrioides
nowotwór złośliwy błony śluzowej macicy
Zakres operacji: radykalna:macica,jajniki,jajowody,węzły i wyrostek
Wynik HP: Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum G 1
Terapia hormonalna: Nie ma i nie będzie

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez magonia24 » 9 paź 2015, o 11:08

:D Innek jeśli o mnie chodzi to bardzo szybko mi te myśli przeszły i zupełnie przestały mnie zajmować. Ja byłam bardzo szczęśliwa, że nie będę już miała koszmarnego okresu, który zatruwał mi całe życie. Uwierz mi życie bez macicy (szczególnie w dojrzałym wieku) nie różni się niczym od życia z macicą a w wielu przypadkach (moim) jest o niebo lepsze. Życzę ci takiego postrzegania siebie również :)
Pozdrawiam
magonia24
 
Posty: 648
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:43
Wiek: 0
Data operacji: 26 lutego 2013
Metoda operacji, zabiegu: inne
Powód operacji, zabiegu: .
Zakres operacji: .
Wynik HP: .
Terapia hormonalna: .

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez Innek » 9 paź 2015, o 14:21

Magoniu, moje życie zmieniło się na lepsze. Doceniłam to zwłaszcza w upalny sierpień (zawsze gdy było gorąco miałam miesiączkę) i mogłam nosić białe spodnie, ba nawet "przerzuciłam się" na spodnie-rurki. Poza tym nie mam już anemii. I nie mam problemu, by się przyznać komukolwiek , że jestem po operacji. Jestem i już. (Wiem, że po cichu koleżanki, te po czterdziestce, ... zazdroszczą, zwłaszcza takiej antykoncepcji - 100% pewności).
Avatar użytkownika
Innek
 
Posty: 763
Dołączył(a): 13 kwi 2015, o 14:25
Lokalizacja: Polska
Wiek: 51
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, anemia
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: niepotrzebna

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez olikkk » 9 paź 2015, o 14:34

Innek cieszę się, że należych do tych zadowolonych z operacji :-bd
Ja też należę do tej grupy i również nie mam problemu , aby o operacji rozmawiać z kimkolwiek ;)
Natomiast nie zastanawiałam się nigdy patrząc na inne kobietki, czy są kompletnę, czy nie :-??
Z Waszych wypowiedzi wynika oczywista oczywistość, nie różnimy się niczym na zewnątrz ;))
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez ismena » 9 paź 2015, o 14:51

no, coby nie było wątpliwości, ja jestem półtora roku po i też jestem z tego powodu bardzo bardzo happy :D :D :D a że czasem "prześwietlam" inne kobietki na ulicy-no cóż, może to takie moje zboczenie nie wiem ;)
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez olikkk » 9 paź 2015, o 15:51

Częściej się zastanawiam jakie są losy ludzi, których spotykam na drodze :-?
Miliony i każdy ma inne życie :-\
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez Innek » 8 kwi 2016, o 17:18

Dziś minął rok od operacji. To była bardzo dobra decyzja. :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
Załączniki
SYRENKA.jpg
od roku jestem syrenką..........
SYRENKA.jpg (41.19 KiB) Przeglądane 2103 razy
Avatar użytkownika
Innek
 
Posty: 763
Dołączył(a): 13 kwi 2015, o 14:25
Lokalizacja: Polska
Wiek: 51
Data operacji: 8 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki, anemia
Zakres operacji: usunięcie trzonu macicy i jajowodów
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: niepotrzebna

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez vika45 » 8 kwi 2016, o 17:48

No widzisz! jak to szybko leci-zdrówka życzę i teraz już bezstresowego życia :x :x
VikaObrazek
Avatar użytkownika
vika45
 
Posty: 7125
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 22:28
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiek: 61
Data operacji: 20 lutego 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: przerost endometrium,guz jajnika
Zakres operacji: usunięta macica i przydatki, metodą Richardsona
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50-terapia ukończona

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez olikkk » 8 kwi 2016, o 23:03

Innek jak dobrze, że po roku od operacji cieszysz się lepszym zdrowiem :-bd
Oby tak było jak najdłużej :ympray:
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Nowy rozdział - bez macicy

Postprzez dminicka » 10 kwi 2016, o 16:42

:) Ja z kolei musze sprawdzac w swoim profilu, kiedy mialam operacje :D Nie pamiętam! ;;)
Moze to podswiadomosc kaze mi wykreslic te date, a moze po prostu staralam sie do tego problemu podejsc bardzo racjonalnie: pozbylam sie go i zapomnialam. :-?
Dlatego nawet nie dziele zycia na "przed" i "po operacji"...po prostu niewiele sie zmieniło, a jezeli juz sie zmienilo,. to na lepsze.
O operacji nie ze wszystkimi rozmawialam, bo wiem, ze wiele kobiet jednak nie doroslo do tego tematu, a poniewaz nie mam na czole napisane "brak macicy", to co komu do tego :-\
Pozdrawiam %%-
Avatar użytkownika
dminicka
 
Posty: 190
Dołączył(a): 14 lut 2013, o 12:05
Wiek: 55
Data operacji: 28 września 2010
Metoda operacji, zabiegu: przez pochwę
Powód operacji, zabiegu: Mięsniaki powodujące bol w tzw krzyzu.Miesiaczki obfite ,ale regularne.
Zakres operacji: Usunięcie trzonu macicy bez przydatkow.
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Przed operacją Systen Segui, po operacji Systen 50, pozniej tabletki Estrofem- mite, teraz femoston mite

Poprzednia strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości