opadanie ściany pochwy

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Grażyna57 » 29 mar 2015, o 10:48

HOPISIU ....bardz mocno Ciebie przytulam :ymhug: :ymhug: :ymhug: będzie dobrze, z czasem wszystko się unormuje :-bd zdrówka życzę :kolobok_air_kiss: :kolobok_air_kiss: :kolobok_air_kiss: :kolobok_angel:
Obrazek
Avatar użytkownika
Grażyna57
 
Posty: 893
Dołączył(a): 9 kwi 2014, o 09:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiek: 61
Data operacji: 13 maja 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 3x łyżeczkowanie, plamienia jak były, tak są nadal, ból podbrzusza.
(ostatnia miesiączka 48 lat )
Zakres operacji: wycięcie macicy i przydatków
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: nie

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 29 mar 2015, o 21:29

Grażynko! Dziękuję i ja Tobie też :)
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 5 maja 2015, o 23:49

Już 5 miesięcy minie od mojej operacji. Za miesiąc pójdę zrobić cytologię i zbadać się. Cóż mogę powiedzieć? Niby czuję się ok, ale jednak nie wszystko jest super. Niestety, ostatnio podczas przeziębienia jak mocno kaszlę odczuwam jak pracuje wtedy "moje podwozie" :( Pochwa nie daje o sobie zapomnieć... No cóż, lepiej już nie będzie. Może to ściany pochwy nie są już takie mocne i elastyczne. Znam swoje ciało, czuję różnicę. Zaraz po operacji tak nie było.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 26 maja 2015, o 22:45

W piątek idę znowu do gina. Jestem niemal pewna, że mam rectocele. Jeśli powie, że jest w porządku zmienię lekarza, bo nie jest. Wybieram się te ż do proktologa, ale jeszcze się nie zarejestrowałam. Czeka najpierw na opinię gina.
Od tygodnia mam mega doła, bo poł roku po operacji a tu takie zmiany - wizyta w toalecie dla mnie to stres. Nie chcę myśleć, co będzie z czasem...
Jest mi z tym wszystkim bardzo źle.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez ismena » 26 maja 2015, o 23:51

Hopiś Skarbie co się dzieje????? no cóż ja tez mam problemy w toalecie, ale jakoś od lekarzy trzymam się z daleka, może to głupota, może naiwność a może niefrasobliwość-wszystko jedno.

jedno Ci powiem, nie próbuj diagnozować się sama-nie masz wyjścia, zaufaj lekarzowi. oczywiście jak njabrdziej konsultacje są wskazane, ale ....

mam nadzieję że dmuchasz na zimne :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug: :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez olikkk » 27 maja 2015, o 00:02

Hopiś moze to tylko hemoridy ?
Jeśli sa problemy z zalatwianiem , mogą wyjsc na zewnątrz ......
Trochę to znam .....
Nie martw sie az tak na zapas, ale do lekarza koniecznie idz dla własnego spokoju :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19232
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 27 maja 2015, o 21:30

Dzięki, że się odezwałyście. Od ostatniego miesiąca zaszły u mnie zmiany, czuję, że pochwa się obniżyła. Mam problem z odbytem, muszę iść do proktologa. Jeśli to będą "tylko" hemoroidy, będzie cud. Dam znać w piątek, co powie mi gin, ale jestem w punkcie wyjścia - znowu stres. Było już tak fajnie, a teraz najchętniej zapomniałabym o swoim odcinku od pasa w dół, ale nie da się, nie daje mi spokoju.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Diara » 28 maja 2015, o 17:50

Hopiś kochana :ymhug: bardzo Ci wpółczuję ... mam tylko nadzieję, że Twoje dolegliwości nie okażą się aż tak trudne jak podejrzewasz. Koniecznie idź do dobrego lekarza i jak najszybciej podejmij leczenie. I proszę, nie zamartwiaj się na zapas. Dolegliwości mogą dać nam się we znaki, ale to nie musi oznaczać, że to jest coś najgorszego co wyczytałaś. Żylaki odbytu też są uciążliwe i bardzo bolesne i jak wypadają to potrafią wyglądać strasznie ... oby to były tylko żylaki, bo dają się dosyć dobrze leczyć farmakologicznie i operacyjnie. Sprawdź koniecznie co Cię tam stresuje i niech się skończą Twoje troski. :ymhug:
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 28 maja 2015, o 23:44

:ymhug: :x dziekuję
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez tessunia49 » 29 maja 2015, o 06:52

Hopiś trzymam kciuki, aby Twoje przypuszczenia nie potwierdziły się.
Przytulam Cię :ymhug:
Domyślam się jak Ci ciężko :-* :-* :-*
tessuniaObrazek
Avatar użytkownika
tessunia49
 
Posty: 527
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 21:09

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Marzenka » 29 maja 2015, o 07:08

Powodzenia kochana :-*
Avatar użytkownika
Marzenka
 
Posty: 692
Dołączył(a): 1 kwi 2015, o 12:39
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiek: 49
Data operacji: 13 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: adenocarcinoma endometrioides
nowotwór złośliwy błony śluzowej macicy
Zakres operacji: radykalna:macica,jajniki,jajowody,węzły i wyrostek
Wynik HP: Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum G 1
Terapia hormonalna: Nie ma i nie będzie

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Monika » 29 maja 2015, o 09:00

Hopiś! Czekam na lekarskie wieści i trzymam kciuki, by nie okazało się to tym, o czym myślisz. :ymhug:
Avatar użytkownika
Monika
 
Posty: 236
Dołączył(a): 15 sty 2015, o 21:26
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiek: 38
Data operacji: 14 maja 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Obfite, bolesne miesiączki
Zakres operacji: Usunięcie mięśniaka drogą laparotomii.
Wynik HP: Mięśniak gładkokomórkowy, bogatokomórkowy
Terapia hormonalna: Nie ma potrzeby

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez tessunia49 » 30 maja 2015, o 07:37

Hopiś jakie wieści, co powiedział doktorek ?
Z niecierpliwoscią czekam na na Twój wpis.
tessuniaObrazek
Avatar użytkownika
tessunia49
 
Posty: 527
Dołączył(a): 10 lut 2013, o 21:09

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 30 maja 2015, o 16:57

Witajcie. Doktorek twierdzi, że nie mam żadnych przepuklin (rectocele, cystocele), nie mam problemu z szyjką i pochwą. W pochwie jest ciasno
Nie do końca zgadzam się w kwestii pochwy bo czuję, że się obniżyła. To nie jest kwestia wmawiania sobie, każda z nas zna swoje ciało.
Wydaje mi się, że dopóki stan nie wymaga operacji, oni tak mówią. Zrobił mi usg, tłumaczył że jak jest przepuklina to podczas włożenia wziernika fałdy przepukliny zasłaniają obraz a on wszystko widzi. Mocz w pęcherzu nie zalega.
Pobrał cytologię, wynik po długim weekendzie.
Nie wiem, czemu pytał mnie ile rodziłam dzieci.
Będę spokojna, kiedy we wtorek będę po wizycie u proktologa. Zobaczymy, co on powie, bo kwestia wypróżniania jest nadal problematyczna.
Doktor zasugerował, że może brakuje mi podświadomie okresu. Samego okresu z pewnością nie :D ale wiem, że moja psychika chwilami zawodzi, podświadomie walczę o to, żeby zachować młodość, dobre samopoczucie itp. Koleżanka pocieszyła mnie, że za kilka lat już nie będę tak przeżywać ;)
To nie tak, że nie mogę pogodzić się z wiekiem. Chyba problem w tym, że przybywa chorób i biegania do specjalistów. Z jednej strony byłoby fajnie się z tego wyzwolić, a z drugiej trzeba się badać i koło się zamyka.
To nie jest tak, że za bardzo skupiam się na sobie, mam mamę wymagającą wsparcia psychicznego, zmaga się z depresją i teraz chyba tarczyca też jej nawala, musimy isć do lekarza, kolejnego...
Dzisiaj mam gości wieczorem, przychodzą na winko i szparagi, odstresuję się.
Dziękuję Wam, że jesteście :x Dam znać po wizycie u proktologa.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 30 maja 2015, o 16:58

tessunia49 napisał(a):Hopiś jakie wieści, co powiedział doktorek ?
Z niecierpliwoscią czekam na na Twój wpis.

Tessuniu! Napisz, co postanowiłaś.
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Marzenka » 30 maja 2015, o 17:15

Gdzieś czytałam ,że właśnie ta ciasnota w pochwie powoduje wrażenie,że się obniżyła...trzeba nawilżać ,nawilżać i współżyć często ;)
Avatar użytkownika
Marzenka
 
Posty: 692
Dołączył(a): 1 kwi 2015, o 12:39
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiek: 49
Data operacji: 13 kwietnia 2015
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: adenocarcinoma endometrioides
nowotwór złośliwy błony śluzowej macicy
Zakres operacji: radykalna:macica,jajniki,jajowody,węzły i wyrostek
Wynik HP: Adenocarcinoma endometrioides bene differentiatum G 1
Terapia hormonalna: Nie ma i nie będzie

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 31 maja 2015, o 01:59

Tego jeszcze nie wyczytałam ;) :ymblushing:
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Diara » 31 maja 2015, o 17:03

Hoppeles :ymhug:
Najważniejsze w tej chwili, że nie potwierdziło się to czego się najbardziej obawiałaś, myślę, że proktolog to potwierdzi. Ale oczywiście szybciutko udaj się do tego specjalisty, bo to myślenie o najgorszym potrafi dopiec (chyba każda z nas to przechodziła), jak coś dolega to już tak jest że myśli się o najgorszym scenariuszu ... Może tam w środku jeszcze wszystko Ci się nie poukładało i masz takie odczucia.
I powiem Ci, że niestety w pewnym wieku zaczynają się dziać takie rzeczy, że ciągle człowiekowi coś dolega .... Ja ciągle wspominam czasy, że się szło jak burza i nic nie dolegało ... ale to było dawno niestety. U mnie gdzieś tak po 40-tce właśnie zaczęły się ujawniać różne choroby, mniej lub bardziej dokuczliwe a tak po 50-tce, to już nie ma dnia żeby nic nie dolegało. I czasami to już mnie cholera bierze, bo tylko coś podleczę, to natychmiast coś innego zaczyna dokuczać. Czasami myślę, że to jakaś złośliwość :(( i marzy mi się chociaż jeden dzień żeby powiedzieć, " czuję się świetnie" ... ). Ale nie poddaję się, bo bo w końcu jestem na półmetku podobno :D
Zdrówka kochana Ci życzę i szybkiego rozwiązania problemu. :ymhug:
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez hopeless » 31 maja 2015, o 22:46

Diarciu Kochana! Wiem, o czym mówisz. Dziś do męża mówię, że z tego "przeglądu" został mi jeszcze dentysta i usg piersi, i... na tym koniec, a mąż się uśmiechnął i powiedział, że zaraz zacznie się następna runda i oczywiście miał rację :D
Ja już zaczynam rozumieć moją 74 - letnią mamę buntującą się przed kolejnym specjalistą; jak widzę, ile tabletek łyka, każdy lekarz coś przepisuje i robi się z tego worek leków, nikt nie myśli, że na jedno robi dobrze, na drugie szkodzi.
Czekam do wtorku, dam znać.
Buziaczki, Kochana!
Wasz Hopiś
hopeless
 
Posty: 1154
Dołączył(a): 1 sty 2015, o 19:46
Wiek: 44
Data operacji: 10 grudnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki i silne krwawienia
Zakres operacji: usunięty trzon macicy i jajowody, szyjka i jajniki zostały
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: brak

Re: opadanie ściany pochwy

Postprzez Grażyna57 » 31 maja 2015, o 23:19

HOPIŚ...trzymam kciuki i oczywiście przytulam :ymhug: :x :-* :-bd to na szczęście %%- %%- %%- %%- %%- %%- @};-
Obrazek
Avatar użytkownika
Grażyna57
 
Posty: 893
Dołączył(a): 9 kwi 2014, o 09:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiek: 61
Data operacji: 13 maja 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: 3x łyżeczkowanie, plamienia jak były, tak są nadal, ból podbrzusza.
(ostatnia miesiączka 48 lat )
Zakres operacji: wycięcie macicy i przydatków
Wynik HP: ok.
Terapia hormonalna: nie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości