Powiedzcie mi taką rzecz, bo szukałam na forum ale nie moge znaleźć... Jak zachowuje sie blizna podczas gojenia ? Po operacji miałam strupki, które potem odpadły, blizna była wtedy jasnoróżowa. Około 10 dni po odpadnięciu strupków zaczęłam stosować contactubex ale po ok 2 dniach przerwałam, bo nie byłam pewna czy to nie za wcześnie. Minal znowu z tydzień, zaglądam pod oponkę a blizna jest taka raczej bordowa Wydawało mi sie ze powinna wyglądać coraz lepiej a nie gorzej. Poza tym ze czasem swędzi nic niepokojącego sie innego nie dzieje. To normalna kolorystyka czy coś jest nie tak ?
Lukrecjo swędzenie to nic niepokojącego tylko objaw gojenia . Natomiast ja niczym blizny nie smarowałam. Lekarz tak mi zalecił. Na początku było wskazane częste wierzenie rany. Posypywałam ją też trochę talkiem. Potem sobie delikatnie masowałam i to wystarczyło, aby skóra się zregenerowała. A więc w moim przypadku było potrzebne suszenie a nie nawilżanie. Pozdrawiam cieplutko
Lukrecjo ja też niczym nie smarowałam rany po operacji i ładnie się wszystko zagoiło, a swędzenie to dobry objaw, bo znaczy, że wszystko ładnie się goi, jak masz wątpliwości to skontaktuj się ze swoim lekarzem chociażby telefonicznie, lub zadzwoń do szpitala na oddział gdzie byłaś operowana, pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Ja niczym nie smarowałam blizny, strupki odpadły szybko i zagoiło się świetnie i też swędziało oj swędziało ... ale od zawsze wiem, że jak swędzi to się dobrze goi.
Dziewczyny, może ja niejasno napisałam, ale wiem, ze jak swędzi to sie goi tylko niepokoi mnie to, ze blizna coraz bardziej czerwona / bordowa po tym contractubexie. Mało informacji na ten temat w internecie, ale być może jestem uczulona na jakiś składnik. Na razie odstawiłam żel, zobaczę co będzie.
Kochane moje, Od co najmniej 4 dni mam podwyższoną temperaturę ( 37,1-37,5). Gorzej sie czuje wieczorem. Nie jestem przeziębiona, nic mi nie dolega, poza osłabieniem. Czy u Was zdarzało sie coś takiego po operacji ? Nie wiem czy to normalne, czy dzwonić do lekarza
Lukrecjo myślę, że taka temperatura nie powinna być powodem do niepokoju, jeśli nic Ci nie dolega A jeśli wieczorem czujesz się osłabiona, to może zbyt się forsujesz Miesiąc po operacjo to taki czas, kiedy często Kobietki odczuwają małe pogorszenie kondycji, ale to często jest spowodowane zbyt szybkim podejmowaniem domowych obowiazków niestety A może jesteś w okresie jajeczkowania ? Temperaura wtedy się podwyższa
Olikkk , właśnie nie, jestem tuż po "miesiączce ". Wystapiło mini mini plamienie Nie będę panikować. Może rzeczywiście sie przeforsowałam mopując podloge
Lukrecjo minął już tydzień jak się niepokoiłaś o swoje zdrowie, a jak się dziś czujesz ? Mam nadzieję, że jest ok Bardzo Ci tego życzę i cieplutko pozdrawiam
Olikkk Ze względu na dużo pracy w pracy nie pisałam ostatnio. Do tego postanowiłam się przeprowadzić W sobotę zmieniam mieszkanie, więc po pracy pakuję rzeczy. Oczywiście bez dźwigania. Od dźwigania zapakowanych pudeł jest mąż Podwyższona temperatura mi przeszła, jest OK. Jestem tylko ostatnio bardzo rozkojarzona, mam problemy z koncentracją i jakaś śnięta się czuję, ale nie wiem czy to po dłuższej przerwie świątecznej, czy ze względu na stres, a może jest inna przyczyna
Czyli wszystko jest ok Bardzo się cieszę Z tą koncentracją często tak bywa po operacji, pewnie skutki markozy, ale z czasem to minie O proszę, przeprowadzka No to koniecznie uważaj, bo będzie Cię kusić, żeby coś przenieść , ale ani mi się waż Możesz tylko kierować akcją, reszta dla facetów Przyjemnego mieszkania w nowym gniazdku Wam życzę i dużo, dużo zdrówka
Witaj Lukrecjo! Jestem tu nowa, operację miałam 10/12/2014. Też odczuwam rozkojarzenie, a nie bardzo mogę sobie na to pozwolić ponieważ uczę w szkole. Pewnie nam przejdzie;)
Witaj Hopeless Pewnie, ze przejdzie Najpierw się tym przejęłam , ale zauważyłam, ze inni są jeszcze bardziej rozkojarzeni bez operacji, narkozy itd i wrzuciłam na luz