12 dni po operacji usunięcia macicy

[olikkk]

Zyto i mnie przestraszyłaś
Mam nadzieję, że poszłaś na oddział .....
Daj znać co powiedzieli

[zyta]

Zyto i mnie przestraszyłaś
Mam nadzieję, że poszłaś na oddział .....
Daj znać co powiedzieli

Ja też się przeraziłam!!
Krew leciała ze mnie jak by ktoś kran odkręcił plus skrzepy!!!
Nie nadążałam z podpaskami.
Mam krwiaka przy pęcherzu moczowym, ( 4cm na 6cm )szwy się powoli rozpuszczają stąd ten krwotok.

założyli mi sten nasączony jakimś płynem.
długo trzymali na samolocie, trochę wyciskali tego krwiaka.

Dwa razy usg dopochwowe oraz przez powłoki brzuszne.

jutro wyciągną sten oszacują wielkość krwiaka, ponoć dobrze że sam wychodzi bo by musieli ciąć :/

jutro będę wiedziała co dalej.

dostałam leki.
pozdrawiam
Zytka

[Lena]

Zyto dobrze,że pojechałaś do lekarza. Jak widzisz nie można lekceważyć tego co dzieje się z nami czasami.Trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze...trzymaj się kochana...

[olikkk]

Zytko no właśnie dlatego tak mnie przeraziłaś pisząc o tak szybkim powrocie do pracy
W pierwszych miesiacach mogą się zadziać różne nieprzewidywalne sytuacje i często jest tak, że jak już Syrenki czują się świetnie , to w okolicy miesiąca od operacji coś zaczyna je niepokoić .... Takie zjawisko często zwiazane jest z tym, że mamy złudne niestety przekonanie, iż możemy już góry przenosić, pozwalamy sobie na coraz więcej, a tymczasem w środku nie wszystko jest tak zagojone jak na zewnątrz
Zapewniam Cię, że nie jesteś pierwsza w podobnej sytuacji ......
Niestety nadal trzeba się mieć na baczności i dmuchać na zimne.
Dobrze że szybciutko poszłas po pomoc i życzę Ci, żeby już więcej Ci się nie przytafiło
Pamiętaj, że jak wrocisze do pracy, nie będziesz mogła liczyć na taryfę ulgową, tak jest zawsze z każdą Syrenką, tylko nie każda ma odwagę się do tego przyznać
Pilnuj się bardzo, proszę Cię i wracaj do zdrówka

[ismena]

Zytko nie zrozumiałam-puścili cię do domu czy zostałaś na oddziale??

[zyta]

Zytko nie zrozumiałam-puścili cię do domu czy zostałaś na oddziale??

ponieważ mieszkam bardzo blisko szpitala pościli mnie do domu ale jak będę przeciekać mam wrócić.

jutro na 10:00 jestem umówiona na wyciąganie stena i oględziny

z.

[ismena]

no to w porządku, ale na litość, uważaj na siebie. to nie są żarty. będziesz później płakała do końca życia. UWAŻAJ

[ewikaa]

bardzo mi przykro ,że masz takie komplikacje ,też cię proszę uważaj bardziej na siebie ,bo za duże tempo wzielaś po operacji

[zyta]

w sumie tego nie byłam w stanie przewidzieć a dużo wypoczywałam.
Wszystko co robiłam to na raty i lekkie obowiązki.

pan dr który mnie dzisiaj oglądał powiedział mi że, ten krwiak musiał powstać po operacji stąd problemy z siusianiem się pojawiły.

pozostalo mi czekać do jutra na dobre wieści bo na źle już nie mam siły.

dziękuję dziewczyny
z.

[sten.ia]

Az trudno uwierzyć że moze cos sie stac ja jak narazie nie odczuwam nic a robie juz wszystko tyle ze nie dzwigam...uważaj Zytko

[zyta]

Az trudno uwierzyć że moze cos sie stac ja jak narazie nie odczuwam nic a robie juz wszystko tyle ze nie dzwigam...uważaj Zytko

chyba kryzys zażegnany, swoje wycierpiałam!!
obudziłam się zalana, już z samego rana byłam szyta. Nie powiem nie było miło.
Najważniejsze że, już jest sucho. ufff.

Cały dzień spalam. Wymęczona jestem.

pozdrawiam
z.

[olikkk]

Zyto to znaczy, że dziś rano znowu znalazłaś się na oddziale
Mam nadzieję, że krwiak już unieszkodliwiony i teraz już będzie ok
Tego Ci mocno życzę i bardzo na sobie uważaj

[Fiołek]

Witaj Zyta dosyć już się nacierpiałaś, wracaj szybko do zdrowia! dziewczyny z Gdańska są silne

[sten.ia]

Ja tez mam nadzieje ze już nic Ci sie nie przytrafi

[eli-50]

Zyta

[Jaggoda]

Zytko nacierpiałas sie ale teraz bedzie juz z górki czego Ci zycze z całego serducha wypoczywaj i nabieraj sił ja nadal uważam na siebie nie dzwigam i sie oszczędzam w sprzataniu w tym roku na świeta

[zyta]

Zytko nacierpiałas sie ale teraz bedzie juz z górki czego Ci zycze z całego serducha wypoczywaj i nabieraj sił ja nadal uważam na siebie nie dzwigam i sie oszczędzam w sprzataniu w tym roku na świeta

Dzisiaj miałam wizytę kontrolną. Wynik HP dobry. Uffff
Nowe szycie trzyma.
Mam płukać t.rosa, przyjmować zalecone leki vit.K, cyclinamine.

Do Świąt mam leżeć leżeć leżeć co w obecnym stanie nie jest problem bo jestem wykończona.

Ponieważ moja główną choroba tj. problemem zdrowotnym jest marskość wątroby mam problemy z układem krzepnięcia. Stąd ten krwotok.

Nastawiam moją głowę na wyzdrowienie abym mogła z nowym rokiem wrócić do normalnego funkcjonowania.

Pozdrawiam
z.

[Lena]

Zytko-gratulacje!!!! HP dobre-super!!!! Na zdrowienie potrzebny jest czas....dbaj o siebie...myśl pozytywnie....buziaki!

[ismena]

Super kochana, teraz odpoczywaj, leż, odpoczywaj, spij i tak na zmianę-a potem będzie czas na życie pełną piersią Buziaki

[eli-50]

Zyto gratuluję wyniku . Dużo zdrowia