Pooperacyjnie

Re: Pooperacyjnie

Postprzez MoniQue » 25 cze 2014, o 23:28

Witam Syrenki, stwierdzając, że bardziej ze mnie prosię, niż ta bądź co bądź piękna istota z nazwy forum. Zamiast wchodzić tu często, bo bije od Was serdecznośc, znów straciłam tydzien.Dzięki za tak ciepłe przyjęcie; potrzebne to bardzo, gdyż świat niepokrojony nie do końca rozumie, co boli, że boli itp. Próbowałam się do Was dostać wkrótce po operacji, kilka razy się rejestrowałam, ale nieskutecznie. A trafilam na tę stronę jeszcze w szpitalu, gdy nie potrafiłam uporać się bólem, fałdą na brzuchu i wszystkim, co nagle zmieniło się na gorsze. Nie bardzo jeszcze umiem poruszać się po forum i do końca nie wiem, gdzie ten post trafi.A chętnie skoro są tu Syrenki urodzone/operowane / w kwietniu, chciałabym pogadać, jak Wam jest z tym, co sie stało.
Dziewczyny,bardziej doświadczone, doradźcie, skoro w kwietniu miała miejsce operacja, czy w lipcu mogą być Tatry? Takie konkretniejsze chodzenie. Od dziś będę w miarę możliwości często tu zaglądała :)
I jeszcze o htz, bo czytam, ze to różnie bywa. ja dostałam trzeciego dnia po operacji; i chyba dobrze, bo chociaż typowych wypadów nie miałam, stałam się bardzo rozdrażniona i mogłam plakać na zawolanie. mam plastry systen50 i problem od kilku dni, gdyż jednorazowo, jak na razie, pod plasterkiem pojawiły sie paskudne wybroczyny. Uczulenie,czy zbitka upału, kurzu-byłam na dośc intensywnym spacerze na łonie natury.
MoniQue
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11 maja 2014, o 19:17
Wiek: 47
Data operacji: 10 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne, niekończące się miesiączki, torbiele i cysty na jajnikach
Zakres operacji: histerektomia i oba jajniki
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Plasterki Systen 50 ...i na razie tyle

Re: Pooperacyjnie

Postprzez bulbinka536 » 26 cze 2014, o 00:14

Witaj Moniczko :ymhug: dobrze trafiłaś ;) no i nie przesadzaj ,że jesteś :@)
Cieszę się,że do nas trafiłaś :) ,będzie Ci raźniej w grupie ;)
Hmmm..ja dopiero też od niedawna biorę systen 50 i jak na razie nic mi się nie dzieje ,ale przypominam
sobie ,że dziewczyny różne perypetie miały z HTZ :( uczulenia na klej itp
Co do wypadu w lipcu w Tatry ,to sama ocenisz ,bo każda z nas inaczej się goi .
Ja niestety jestem, pod tym względem zdechlak :( niektóre dziewczyny śmigały po operacji ,a ze mną było
nieciekawie ,więc ja Ci kochana nie doradzę :-??
Pamiętaj o jednym ,że chociaż będziesz czuła się rewelacyjnie, to absolutnie nie dźwigaj ciężko ,bo
to jest dla nas bardzo niebezpieczne .Okrutne mogą być powikłania ;przepuklina ,nietrzymanie moczu i jeszcze gorsze sprawy .
Dbaj o siebie ,odpoczywaj ,a z dnia na dzień będzie lepiej ,czego życzę Ci z całego serduch .
:ymhug: Pozdrawiam :kolobok_girl_in_love:
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Pooperacyjnie

Postprzez MoniQue » 26 cze 2014, o 18:31

Witaj, Bulbinko!
To Tobie siły i energii życzę, skoro tak niedawno Cię dręczyli. Bo dobrze wyczytlam, ze w czerwcu ostatnia operacja? Nadal czekasz na wynik? Wspieram Cię bardzo, pamiętam doskonale ten stres. Będzie dobrze, trzymam kciuki i na pewno nie ja jedna. U mnie też gin miał obawy co do jajnika, ale wyszło ok.Będzie tak i u Ciebie :) .
Z tym dźwiganiem to trzeba mocno hamulce włączać, wiem. Z wysilkiem się sama na razie testuję, W sumie dwa miesiace temu sądzilam, ze już nigdy się żwawiej nie ruszę, a teraz już nie chodzę jak dostojna matrona ;).
A co do tego uczulenia -moze faktycznie na klej -teraz wkleiłam na brzuch, zobaczymy.
%%- musi wszystko być dobrze i już!!!
Pozdrawiam wkaacyjnie prawie :)
MoniQue
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11 maja 2014, o 19:17
Wiek: 47
Data operacji: 10 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne, niekończące się miesiączki, torbiele i cysty na jajnikach
Zakres operacji: histerektomia i oba jajniki
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Plasterki Systen 50 ...i na razie tyle

Re: Pooperacyjnie

Postprzez bulbinka536 » 26 cze 2014, o 18:58

Dzięki Moniczko :-* myślę ,ze wynik już powinien być :-? ,ale jakoś wybrać się nie mogę ;)
Dobrze wyczytałaś 2 .06 miała ,operację ,no i mam nadzieję ,że to już ostatnia . :-w
Masz dobre nastawienie ,a to już pół sukcesu ,powoli dojdziemy do siebie i będziemy
cieszyć się wakacjami :kolobok_smoke:
Moniczko uściski przesyłam i dbaj o siebie :kolobok_girl_in_love:
Może tym razem już nic Ci nie wyskoczy po plasterku ? Oby :-bd
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Pooperacyjnie

Postprzez basia65 » 27 cze 2014, o 18:49

MoniQue cieszę się, że lepiej się czujesz :) :ymhug: a co do wyprawy w Tatry, to naprawdę trudno to ocenić, na pewno zależy od wielu czynników, czy dasz radę maszerować wyznaczonymi szlakami :-\ , no i pewnie dużo zależy też od stopnia trudności na tych szlakach, a jakieś przerwy na odpoczynek to pewnie byłyby niezbędne :-\ pozdrowienia i dużo zdrówka życzę :) :x
basia65 Obrazek
Avatar użytkownika
basia65
 
Posty: 4138
Dołączył(a): 17 wrz 2013, o 14:52
Lokalizacja: Pomorskie
Wiek: 57
Data operacji: 12 sierpnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki macicy
Zakres operacji: usunięcie macicy i przydatków
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50

Re: Pooperacyjnie

Postprzez ismena » 27 cze 2014, o 18:59

MoniQue oczywiście dobrze że tu jesteś i nazywaj się tak brzydko ;)

Co do Tatr, to nie wiem, ja byłam w kwietniu operowana ale nie byłam cięta, tylko laparo. I ja bym chyba nie dała rady, ale bardziej ze względu na ogólną kondycję fizyczną niż na "brzuszek pooperacyjny". Więc trudno mi powiedzieć. Jeżeli miałaś dobrą kondycje przed operacją, to myślę, że możesz spróbować. Oczywiście obserwuj siebie i nie od razu na Giewont. Stopniowo.

Pozdrawiam Cię serdecznie :ymhug: :ymhug: :ymhug:
ismenka
Avatar użytkownika
ismena
 
Posty: 5505
Dołączył(a): 13 cze 2013, o 13:43
Lokalizacja: pd. Mazowsze
Wiek: 54
Data operacji: 14 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: laparoskopia
Powód operacji, zabiegu: obfite miesiączki, niedokrwistość z niedoboru żelaza i kwasu foliowego, mięśniaki
Zakres operacji: amputacja trzonu macicy z jajowodami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Najpierw Orgametril potem Activelle w celu całkowitego wyeliminowania miesiączek - po 4 mies.brak zadowalających efektow. po operacji nic nie biore

Re: Pooperacyjnie

Postprzez MoniQue » 28 cze 2014, o 23:39

Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi górskie. Chyba muszę potestować mozliwosci, bo ze mnie wierna miłośniczna "Tater". Zobaczę,co powiedzą brzuszek, kondycja-albo jej resztki i same górki :p. Nie ukrywam, że po operacji i kondycja spadła, i tłuszczyku przybyło, więc moze byc rożnie. A co do niechcianych oponek sadelkowych. Musiałyście po operacji przejśc na dietę, czy ominęły Was te pulchne przypadłości. :-\ nie wiem, jak to i innych syrenkowatych, ale mnie, niestety 4 kg przyrosły-wiem, pewnie zmiana trybu życia dołożona do zmian hormonalnych,ale pewnie i za dużo słodyczy... :ymblushing: A że pół życia na dietach, to teraz organizm sobie odbił.Pewnie gdy człowiek wraca do pracy, dodaje sobie obowiązków i stresu i zajęć, ma mniej czasu na podjadanie. ŻYCIE... Fajnych wakacji Wam życzę, szalonych-na miarę naszych obolałych i pokiereszownych ciał ;) .
A Ciebie,Bulbinko, proszę- galopem po wyniki i daj znać, jak jest, bo ileż można z zaciśniętymi kciukami trwać. I źle się pisze na klawiaturze wtedy... :)
Serdecznie pozdrawiam @};-
MoniQue
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11 maja 2014, o 19:17
Wiek: 47
Data operacji: 10 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne, niekończące się miesiączki, torbiele i cysty na jajnikach
Zakres operacji: histerektomia i oba jajniki
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Plasterki Systen 50 ...i na razie tyle

Re: Pooperacyjnie

Postprzez mioduszka » 29 cze 2014, o 15:26

Witaj,
Ja też dołączam się, chociaż jako "nowa". :ymhug:
Zainteresował mnie temat "wakacji" bo marzą mi się Mazury (mam działkę), ale nie wiem czy nie za wcześnie? To dopiero miesiąc?
We środę mam wizytę u gina to będę wiedziała co mi wolno. 8-}
Tobie życzę udanego "wspinania" [-x po górkach i odpoczywaj. :kolobok_curtsey:
Pozdrawiam.
mioduszka
Avatar użytkownika
mioduszka
 
Posty: 130
Dołączył(a): 12 cze 2014, o 23:15
Lokalizacja: Mazowieckie; Warszawa
Wiek: 67
Data operacji: 3 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: guz potworniak i komórki nowotworowe w trzonie macicy G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi i usunięcie guza (potworniak)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: bez terapii hormonalnej; naświetlania (brachyterapia 3 razy)

Re: Pooperacyjnie

Postprzez Diara » 29 cze 2014, o 18:30

Mioduszko :ymhug: na działce na Mazurach gór zdobywać nie musisz więc myślę, że to doskonały pomysł, a przy okazji - gdzie to miejsce na Mazurach ?
Moniczko :ymhug: jak byłaś zaprawiona w górskich wycieczkach to pewnie dasz radę wybrać trasę na swoje siły. Zresztą organizm sam Ci podpowie ile dasz rady ... ale lepiej nic wielkiego nie planować.
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: Pooperacyjnie

Postprzez MoniQue » 30 cze 2014, o 23:02

Kochane, dręczy mnie obawa, czy rozpoznam sygnały organizmu, ze ma dośc już np. jakiegoś wysiłku, że przegnę i narobię sobie niepotrzebnych kłopotów. Tak, wiem, niby rozsadek, wiedza, ale jesli rozum pójdzie spać?i obudzi się :ymdevil: Oj, niby to wszystko oczywiste, a tak naprawdę wcale nie.
Mioduszko, Dareczko, pewnie że na Mazury-trzeba pooddychać innym powietrzem. Pozdrawiam :kolobok_girl_smile:
MoniQue
 
Posty: 5
Dołączył(a): 11 maja 2014, o 19:17
Wiek: 47
Data operacji: 10 kwietnia 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki, krwotoczne, niekończące się miesiączki, torbiele i cysty na jajnikach
Zakres operacji: histerektomia i oba jajniki
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Plasterki Systen 50 ...i na razie tyle

Re: Pooperacyjnie

Postprzez mioduszka » 1 lip 2014, o 11:30

Moniczko, widzę, że bardzo Cię ciągnie w te Tatry? Myślę, organizm sam Ci podpowie ile wytrzymasz.
Ważne jest jak się do tej wyprawy przygotujesz. Ja podpowiadam na większe chodzenie obciskające majteczki (podobno można kupić specjalne pasy podtrzymujące fałdy brzuszne? ale tego nie sprawdziłam). Zawsze to lepsze niż narażanie mięśni brzucha na wspinaczkową pracę. No i uważaj na temperatury bo w lipcu ma być gorąco! L-)

Diarko, dla mnie Mazury to moja "baza" - działka w okolicach Pisza w pobliżu Wiartla i jez. Nidzkiego. Czy Ci to coś "mówi"?
A propos, mam w swoich zasobach "ziemskich" część do odstąpienia, może kogoś to zainteresuje? Niestety nie umiem importować obrazów ale mogę bliższe inf. wysłać pocztą internetową.
Już się nie mogę doczekać zwłaszcza, że plany wakacyjne to ja zawaliłam, przez mojego "nowotworka-potworka" :ymsick:

No... a teraz moje kochane, która może to na łączkę %%- %%- %%-
Tym co się goją i jeszcze cierpią życzę pogody duszka, drożnych jelitek i pozytwnych histopatów :-bd
Buziaki od mojej :o3
mioduszka
Avatar użytkownika
mioduszka
 
Posty: 130
Dołączył(a): 12 cze 2014, o 23:15
Lokalizacja: Mazowieckie; Warszawa
Wiek: 67
Data operacji: 3 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: guz potworniak i komórki nowotworowe w trzonie macicy G2
Zakres operacji: usunięcie macicy z przydatkami i węzłami chłonnymi i usunięcie guza (potworniak)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: bez terapii hormonalnej; naświetlania (brachyterapia 3 razy)

Re: Pooperacyjnie

Postprzez dziabdol » 1 lip 2014, o 13:44

ja rzuciłam się,z przymrużeniem oka oczywiście na dwie sprawy.po raz pierwszy dziś siadłam na rower ,w sumie ok 1km przejechane i poki co nie odczuwam żeby cos było nie tak,druga to podjecie wspolzycia po 6tyg,deeeeeeeeeeelikatnie.i tu jest inaczej,nie to ze boli ale jakos sucho :-o a najbardziej to się balam ze będzie bolalo #-o ale nie było najgorzej =))
Obrazek
Avatar użytkownika
dziabdol
 
Posty: 95
Dołączył(a): 16 cze 2014, o 12:19
Lokalizacja: srodkowe wybrzeze baltyku
Wiek: 45
Data operacji: 13 maja 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie pionowe
Powód operacji, zabiegu: torbiele wielokomorowe,miesniak,endometrioza
Zakres operacji: usuniecie macicy z przydatkami
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: fem7

Re: Pooperacyjnie

Postprzez Diara » 1 lip 2014, o 20:19

Mioduszko :ymhug: ode mnie do Pisza jest jakieś 65 km, piękne okolice.
Moniczko :ymhug: gratuluję odwagi jeśli chodzi o ten rower ... ja w ubiegłym roku pytałam lekarza o rower i powiedział, że przez 3 m-ce zakaz absolutny. Na temat seksu się nie wypowiadam, bo mam nadzieję chwilowo - nie mam z kim go uprawiać, ale myślę, że każdy następny raz będzie lepszy. :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Diara
 
Posty: 2568
Dołączył(a): 18 kwi 2013, o 19:59
Lokalizacja: woj.warmińsko-mazurskie
Wiek: 54
Data operacji: 10 kwietnia 2013
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki
Zakres operacji: trzon macicy i jajowody
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Estrofem - tabl. przez 6 m-cy, od lutego NIC i jest o.k.

Re: Pooperacyjnie

Postprzez bulbinka536 » 1 lip 2014, o 21:05

MoniQe pisałam do Ciebie ,a nie ma mojego wpisu :-?
Sygnał dostajemy zawsze ,często jak już zbroimy ;) Jak tylko będę miała wyniki to Ci zamelduję ,
abyś ciągle łapek zaciśniętych nie miała ;)
Dziabdolku już na rower ? I nic Cię nie boli ? Jestem w szoku :(
A tym pierwszym razem się nie przejmuj ,bo z pewnością bardziej jesteśmy wtedy skupione
na odczucia ze strony bólu ...a nie na tym co trzeba ;)
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Pooperacyjnie

Postprzez Yona1968 » 4 lip 2014, o 09:33

Kurcze jestem w szoku, że Dziabdolek po tak krótkim czasie odważyła się wsiąść na rower! dziewczyno naprawdę masz taką kondycję? Ja dostaję zadyszki przy wchodzeniu na schody a serducho wariuje i robię się cała mokra szybko. #:-s Jak to robisz? :ymapplause:
Pozdrawiam MoniQe i życzę zdrówka... :-bd
Avatar użytkownika
Yona1968
 
Posty: 261
Dołączył(a): 16 lut 2013, o 18:50
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 51
Data operacji: 11 grudnia 2012
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: (operacja 1) macica mięśniakowata, hiperplazja endometrium, chroniczny stan zapalny szyjki
(operacja 2): torbiele
Zakres operacji: (operacja 1 - 11.12. 2012) - usunięcie macicy i szyjki bez przydatków;
(operacja 2 - 6. 05. 2014) - usunięcie obydwu jajników i torbieli (wkręconej w jelita)
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: Już nie

Re: Pooperacyjnie

Postprzez olikkk » 27 lip 2014, o 21:42

MoniQue napisał(a):Dziewczyny,bardziej doświadczone, doradźcie, skoro w kwietniu miała miejsce operacja, czy w lipcu mogą być Tatry? Takie konkretniejsze chodzenie. Od dziś będę w miarę możliwości często tu zaglądała :)
.


I jak Moniko , Tatry zdobyte ;)
Mam taka nadzieję i liczę na relacje z urlopu :-*
olikkk
Avatar użytkownika
olikkk
Glowny Moderator
 
Posty: 19226
Dołączył(a): 1 gru 2012, o 15:55
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 0
Data operacji: 23 lutego 2010
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: Mięśniaki macicy
Zakres operacji: Usunięcie macicy z przydatkami
Znieczulenie dolędźwiowe
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: Systen 50
od kwietnia 2010 roku
Na wyraźne efekty czakałam ok 2 miesięcy

Re: Pooperacyjnie

Postprzez bulbinka536 » 28 lip 2014, o 10:12

Moniko wyniki mam dobre :) aleś się dziewczyno na trzymała kciuków , zapomniałam
napisać ,taka gapa ze mnie :ymblushing:
Pozdrowienia i uściski Ci zostawiam :ymhug: :-*
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Re: Pooperacyjnie

Postprzez iwon62510 » 28 lip 2014, o 10:13

Bulbi to super..i tak miało być...teraz już będzie wszystko OKI.. :-* :-*
Obrazek usunięta macica 1 marzec 2011.łódzkie..1965..
Avatar użytkownika
iwon62510
 
Posty: 3827
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 16:04
Lokalizacja: łódzkie
Wiek: 51
Data operacji: 1 marca 2011
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniakowata macica
Zakres operacji: usunięcie macicy
Wynik HP: ok
Terapia hormonalna: HTZ Estrofem..2,5 roku...teraz przerwa

Re: Pooperacyjnie

Postprzez bulbinka536 » 28 lip 2014, o 10:14

Iwonko dziękuję :ymhug: :-*
ObrazekBulbinka
Avatar użytkownika
bulbinka536
 
Posty: 2529
Dołączył(a): 2 lut 2013, o 23:30
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 43
Data operacji: 2 czerwca 2014
Metoda operacji, zabiegu: cięcie poprzeczne
Powód operacji, zabiegu: mięśniaki.
Operacja IV -02.06.2014
NIEZŁOŚLIWY NOWOTWÓR JAJNIKA
TORBIEL JAJNIKA LEWEGO
Zakres operacji: III OPERACJA 17.10.2011 r.usunięcie macicy bez przydatków ,usunięcie zrostów
po ciąży ektopowej .Znieczulenie dolędźwiowe
IV OPERACJA; USUNIĘCIE OBUSTRONNE JAJNIKÓW I JAJOWODÓW.
UWOLNIENIE ZROSTÓW JELIT W MIEDNICY.
Znieczulenie ogólne .
CIĘCIE POPRZECZNE
Wynik HP: OK
Terapia hormonalna: systen 50

Poprzednia strona

Powrót do Trafiłam do Was po operacji usunięcia macicy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości