Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Anetko napisz do naszej Basi. Z tego co wiem bardzo dobrze zna Bydgoszcz

Viko niestety nie znam tak dobrze Bydgoszczy, mój mąż tylko jest z tego miasta

Anetko na jakiej to ulicy lub w jakiej dzielnicy $:-\$ Jak wysiądziesz w Bydgoszczy Głównej to na pewno dojedziesz, znalazłam w necie, że to jest na Fordonie, jeżeli chodzi o komunikację miejską, to dużo się tam zmieniło, napisz gdzie to jest typ się postaram dowiedzieć jak dojechać, pozdrawiam :ymhug:

vika45, basia65, dziękuję za podpowiedzi. W sumie skoro wiem jak dojechać z Głównej, to po co kombinować

Form-A-Lines Special Days Champagne

Anetko dowiedziałam się w sprawie dojazdu, najlepiej wysiąść na dworcu Głównym i wsiąść w tramwaj nr 5 który jedzie przez całe miasto do Fordonu i wysiąść na przystanku Akademicka/ Romanowskiej i iść w lewo ok. 200 m.

Anetko urodzinowe uściski :ymhug:

i buziaki

dla Ciebie z najlepszymi życzeniami :kolobok_girl_in_love:

Zdrówka i wszystkiego co najlepsze Ci życzę 💋 💙 @};-

🌻

Dużo zdrówka Anettko🎁

Dużo zdrówka Anetko

Anetko kolejne urodzinowe buziaki dla Ciebie :kolobok_girl_in_love:

dużo zdrówka Ci życzę i pogody ducha :kolobok_air_kiss:

Dawno się odzywałaś :-?

Co tam u Ciebie ?
Pozdrawiam cieplutko :-*

Anetko spóżnione ale szczere, dużo zdrówka ,szczęścia

Maria, olikkk,

Serdecznie dziękuję za życzenia. U mnie wszystko dobrze, - zdrowie dopisuje, pracuję, chodzę na zajęcia taneczne i fitness - żyć nie umierać :-)

Pozdrawiam :-)

SUPER

Bardzo się cieszę :kolobok_dance3:

Oby tak dalej 🙏 💋

Właśnie odkryłam, że nie było mnie tu ponad rok - to wszystko wina ześlimaczenia, z którym walczę od lata 2017

Witaj Aneta

Anetko cieszę się ,że zdrówko dopisuje

Witaj, ewikaa, miło Cię widzieć :-)

Maria, ja też się cieszę :-)

Anetta super, że u Ciebie ok

.Oby takich wieści jak najwięcej %%-

. Pozdrawiam

Dzień dobry

czy miałyście lub ktoś z Waszych bliskich i znajomych miał usuwanego guza ślinianki przyusznej? Jeśli tak (choć oczywiście mam nadzieję, że jednak nie), to czy mogłybyście mi na ten temat co nieco napisać? Google oczywiście służy pomocą i przejrzałam to, co zaproponował, ale chętnie skorzystam z informacji z pierwszej lub drugiej ręki, od kogoś, kto ma to za sobą. Interesuje mnie długość pobytu w szpitalu, kiedy zdejmują szwy, jakie są zalecenia dietetyczne, czy i w jakim stopniu wystąpiło porażenie nerwu twarzowego, czy da się go jakoś rehabilitować?

Z góry dziękuję za wszelkie informacje i życzę miłego dnia