Strona 2 z 3

Re: krwawienia

PostNapisane: 18 sie 2013, o 21:58
przez cios
A wydaje mi sie, że od tego lekarz też jest. Nie tylko od machania skalpelem. Ile razy kobiecie wycina sie macicę?????Możesz czegos nie wiedzieć bo jestes pacjentka a nie lekarzem operatorem. Kiedyś zapytałam lekarza o jakis termin medyczny którym rzucił tak na odczepnego . Chciałam sie dowiedzieć co to znaczy to mi powiedział, że nie skończylam medycyny i nie zrozumiem ,więc poprosiłam, żeby to zrobił tak żebym zrozumiała. Zgrzytnął zębami ale wytłumaczył. Gorsza sprawa z tym urlopem, moze masz jakiegos innego lekarza na oddziale z którym da się porozmawiać. Kiedys jakaś dziewczyna opowiadała, że nawet w przypadku gdy doktora nie było kontaktowała sie telefoniznie z kims innym. Ale to wszystko zależy niestety od lekarzy, od szpitala i od nastawienia do pacjenta. W najgorszym wypadku pójdziesz ko kogos innnego, jesli oczywiście to nie ustanie

Re: krwawienia

PostNapisane: 23 sie 2013, o 16:40
przez olikkk
Po urlopowej przerwie, więc nieco spóźniona, ale witam Cię serdecznie na naszym forum :-*
Doczytałam, że martwiłaś się krwawieniami miesiąc po operacji :(
Jak się teraz czujesz ? Czy byłaś u lekarza na konsultacji ?
Może to tylko krwawienia spowodowane tym, że masz zachowaną szyjkę i jajniki ?
Mam nadzieję, że już jest dobrze i tego Ci oczywiście życzę z całego serca i pozdrawiam serdecznie :-*

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 11:24
przez Sefie
Ja też Jestem ciekawa co było powodem krwawienia ,sama idę dzisiaj do ginekologa ,bo Jestem 6 tygodni po operacji amputacji nadszyjkowej trzonu macicy i krwawie od wtorku żywą krwią :(

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 11:36
przez olikkk
Witaj Sefie :)
No nie jest dobrze, że tak się dzieje :( Nie powinno tak być więc dobrze, że idziesz do lekarza, jak wrócisz to będę Ci bardzo wdzięczna za przedstawienie nam opinii lekarza :x Trzymam kciuki, żeby to było tylko związane z dniami okresowymi, jeśli masz zostawione jajniki, bo to też może być przyczyna ...
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko :-*

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 11:38
przez Sefie
Napiszę po powrocie ...tak się boję i denerwuję ...:( mam szyjkę i jajniki zostawione

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 11:56
przez olikkk
Sefi spokojnie ;) Jak się nie forsowałaś zbytnio, to nie powinno być nic złego, ale skontrolować należy koniecznie :)
Widzę, że mamy kolejną Ślązaczkę ;) Bardzo nam miło Cię poznać :ymhug:

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 12:11
przez Sefie
Tak znowu śląsk ...operowana byłam w Katowicach Okręgowy Szpital Kolejowy i tam rodziłam 10 lat temu ...chodzę już długo do lekarza który jest tam ordynatorem

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 12:18
przez olikkk
No to się domyślam, że jesteś pod bardzo dobra opieką, więc możesz być spokojna ;)

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 17:23
przez Sefie
Jestem po wizycie ,mam skierowanie do szpitala ...docent podejrzewa naczynie błądzące i stąd krwawienie ciemną krwią...mam być na czczo do znieczulenia krótkiego ..pytałam ogólnie o plamienia to max do 3 tygodni mogą być po operacji i nie powinno być żadnych później...obejrzy dokładnie szyjkę i poprzez zabieg zlikwiduje to w poniedziałek.
Nie jest to nic groźnego powiedział .Jest to pooperacyjne, jeśli to jest jak podejrzewa naczynie błądzące.

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 18:29
przez Diara
Witaj Sefie :)
Jak widzę jesteś w dobrych rękach i mam nadzieję, że lekarz postawil trafną diagnozę i bez problemu pozbędziesz się problemu. Dużo zdrówka życzę. :ymhug:

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 18:48
przez Sefie
Lekarz wykazał się już nie jeden raz i mam nadzieję ,ze i tym razem będzie to ta diagnoza i będę jakoś funkcjonowala ,bo psychika mi pada ...cieszyłam się że fizycznie wracam do normalności a tu czerwona niespodzianka :(..powiedział ,ze na pół dnia będę przyjęta do szpitala ...to Mnie trzyma ,że znowu bólu takiego jak po operacji we wrześniu nie będzie ..dziękuję za ciepłe słowa

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 18:58
przez basia65
Witaj Sefie :)
Dobrze, że już znasz przyczynę tego krwawienia. Życzę Ci, szybkiego powrotu do zdrowia :)

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 20:06
przez bulbinka536
**

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 21:52
przez olikkk
Sefie naczynie błądzące ? To jakaś nowość na naszym forum :-?
Nie mam pojęcia co to takiego, ale skoro lekarz twierdzi, że nie ma powodu do niepokoju i pozwolił z tym czekać do poniedziałku,
to pewnie wie co mówi :) Wobec tego trzymam paluchy, żebyś do tego czasu dała radę wytrzymać :)
A przy okazji jak będziesz mogła, spróbuj proszę dowiedzieć się więcej na ten temat, bo to bardzo ważne dla nas informacje :)
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko i życzę, żeby udało się problem szybko i bezboleśnie rozwiązać :-*

Re: krwawienia

PostNapisane: 17 paź 2013, o 22:11
przez bulbinka536
Nie wiem jak czytałam te posty :(

Sefie powodzenia :ymhug: %%-

Re: krwawienia

PostNapisane: 18 paź 2013, o 11:37
przez Sefie
Tak zwialo podczas operacji gdzieś na łączeniu szyjki :( tak powiedział ,ze to nic groźnego aby się nie martwic ..no Ja się stresuję bo psychika działa ...i jeszcze to czekanie na oddziale ....uff ale cóż ..badał mnie palpacyjnie i nic nie było innego ...dziękuje za słowne wsparcie trzymacie paluszki za Mnie od poniedziałku z rana :-*

Re: krwawienia

PostNapisane: 18 paź 2013, o 13:59
przez Sefie
:x

Re: krwawienia

PostNapisane: 4 lis 2013, o 15:55
przez olikkk
Sefie od Twojej wizyty mija trzeci poniedziałek, a my nadal nie wiemy co z Twoim naczyniem, które zabłądziło podczas operacji :(
Daj znać proszę, bo to coś nowego dla nas i martwimy się, czy wszystko z Tobą w porządku :(
Pozdrawiam Cię cieplutko :-*

Re: krwawienia

PostNapisane: 5 lis 2013, o 14:00
przez Sefie
Tak mija poniedziałek a Umnie zabieg był w znieczuleniu ,bo to trzebabylo wyczyścić ..bo kawalek został i zrobil się mały polipek z którego krwawiłam :( ..bylam tak zla że nie chciałam nic pisać ..bo ileż można być usypianym miałam w lipcu operację ,we wrześniu i teraz zabieg ...bylam już na kontroli po i goi się ladnie ..pogoniłam bo malam dość obfity sluz podzołty a nic nie swędziało ani nie wskazywało na to ,że to grzybica czy bakteryjne jak mega jajeczkowanie z obfitym sluzem ..dostałam dwa specyfiki -śluzu jest mniej...JA naprawdę nie dam rady podźwigać tych problemów -to trzeba mieć wyjątkowe szczęście

Re: krwawienia

PostNapisane: 5 lis 2013, o 14:40
przez ismena
Sefie kochana :ymhug: przecież nie mogą na Ciebie jedną spaść wszystkie plagi egipskie, nie martw się teraz już będzie dobrze, czasami tak jest że potrzeba powtórki.

Pisz tutaj to bardzo pomaga, poza tym forum to skarbnica wiedszy, którą nie zawsze możemy uzyskać tak gdzie wydawało by się że powinnysmy. :x :-*