Strona 2 z 2

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 3 cze 2023, o 12:38
przez Anita71
Wiem jedno po latach od operacji meno nie spowalnia przynajmniej u mnie bez hormonów, może to ma znaczenie i dziewczyny z HTZ tak tego nie odczuwają. Moja lekarka rodzinna potwierdziła że będzie gorzej. A ostatnio na wizycie moja gin onko jak powiedziałam, że jest gorzej nie była zdziwiona czyli to chyba norma.
Marzeńciu no wiesz... Staram się pilnować gdy muszę jakoś podnieść (chociaż ciut do góry) starszego to przykucam żeby nie było siły ciążenia, nacisku, ale to sporadycznie. Wiecie jak mi przykro gdy wyciąga rączki a ja nie mogę go wziąć na ręce? A przychodzi druga babcia i go nosi. Smutno mi że ja tak nie mogę. Natomiast młodszy teraz urodzony- no jego to noszę jak go pilnuję i jestem sama w danej chwili. On waży ok 6 kg niedługo też nie będę się do tego nadawać.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 3 cze 2023, o 17:32
przez Marzena17
Anitko przykre są te ograniczenia :( i wiem, jak Ci ciężko żyć bez htz. Dobrze, że się pilnujesz , kiedy podnosisz starszego wnusia.
Staraj się nie zwracać uwagi, że druga babcia nosi wnuka. Jest zdrowa, więc może.
Ty musisz zadbać o swoje zdrowie.
❤🌺🌺

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 3 cze 2023, o 18:20
przez Anita71
Wiem Marzenko muszę się oswoić :kolobok_yes3:

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 3 cze 2023, o 23:18
przez eli-50
Anitko ja tłumaczę swojemu wnusiowi, że babcia ma chory brzuch i jak go podniosę to będzie bolał.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 4 cze 2023, o 11:48
przez hugnonot
.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 4 cze 2023, o 16:38
przez Marzena17
Też tak mówię, a w pracy że muszę oszczędzać kręgosłup, bo jeszcze duzo lat pracy przede mną.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 10 cze 2023, o 21:44
przez Anita71
Wnusio starszy jeszcze nie rozumie.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 11 cze 2023, o 15:27
przez Marzena17
Do obcych ludzi i w pracy tak mówię.
Z bliskimi jestem szczera. A wnusio jeszcze za mały, ale zrozumie, jak mu powiesz, że babcia ma chory brzuszek i nie może go nosić.
Po operacji opiekowałam się dwudziestomiesięcznym dzieckiem i nie podnosiłam malucha. Bardzo dobrze rozumiał, że nie mogę. Sam wsiadł do spacerówki i do krzesełka do jedzenia, oczywiście przy mojej asekuracji. Na huśtawkę wchodził stajac na spacerówce, ja go trzymałam.
Dzieci są mądre i kochane. Ale pewnie wnuki, to wnuki....trudno walczyć z babciną miłością ;)

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 11 cze 2023, o 15:46
przez Anita71
Marzenus masz rację i dobre metody do podpowiedzi :ymhug:

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 13 cze 2023, o 20:07
przez Joanna17
Hurra! Dostałam dzisiaj informację z NFZ, że przyznali mi pobyt w szpitalu uzdrowiskowym w Krynicy Zdroju od 15 listopada do 6 grudnia.
Dziękuję dziewczyny za informację na tym forum, bo przecież w życiu bym nie wiedziała, że coś takiego się należy.
Przecież to powinno być tak, że w szpitalu informują cię, że możesz się o to starać, a nie wiedza dla wtajemniczonych.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 13 cze 2023, o 20:34
przez Marzena17
Super Joanna :kolobok_yahoo: :kolobok_heart:

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 13 cze 2023, o 21:17
przez eli-50
Świetna wiadomość :-bd