Strona 1 z 2

Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 25 lut 2023, o 22:06
przez Joanna17
Cześć Syrenki!
Chciałam się przywitać. Trafiłam na to forum przed operacją, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować, żeby się zarejestrować. Więc chłonęłam wiedzę jako gość.
Cudowne jest, że istnieje takie miejsce, gdzie można się tak wiele dowiedzieć, podzielić wątpliwościami i jeszcze otrzymać tyle otuchy.
Jestem prawie 2 tygodnie po operacji laparoskopowej. Usunięto mi macicę, jajowody i jajniki. Wcześniej, po abrazji stwierdzono rozrost endometrium z cechami atypii, stąd decyzja o usunięciu macicy. I z takim rozpoznaniem przyjęto mnie do szpitala. Jajniki miały zostać. Jednak podczas kwalifikacji do operacji stwierdzono, że rozsądniejsze będzie usunięcie też jajników, żeby nie trzeba było robić ponownej operacji w przypadku złego wyniku hp. Wzięto też pod uwagę, że mam 52 lata, co mnie przekonało.
Operację przeszłam raczej dobrze, dzięki forum miałam jako takie pojęcie co mnie może czekać i jak sobie radzić. Co wolno, czego nie. Dziękuję Wam.
Teraz czekam na wyniki i staram się nie nakręcać, choć jest to trudne.
Na wypisie ze szpitala, w opisie usg mam, że endometrium hiperechogenne i na jednym jajniku też obszar hiperechogenny. No i tego się boję. Wcześniej nigdy takiego opisu nie miałam.
Pozdrawiam wszystkie Syrenki. Będziemy w kontakcie.🥰

Re: Usunięcie macicy z przydatkami

PostNapisane: 25 lut 2023, o 23:27
przez ASAJ75
Witaj! Dawaj znać co u Ciebie i nie stresuj się. Czekaj spokojnie na wyniki i dochodź w swoim tempie do siebie. Będzie dobrze!

Re: Usunięcie macicy z przydatkami

PostNapisane: 26 lut 2023, o 12:25
przez Anita71
Cześć Joanna to tylko opis USG teraz najważniejszy jest wynik hispat. Dbaj o siebie, też byłam operowana z powodu atypii, miałam 47 lat, wycięte wszystko jestem bez HTZ, nie są wskazane, te choroby są na podłożu hormonozaleznym.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 26 lut 2023, o 15:42
przez olikkk
Witaj Joasiu :ymhug:
Miło że z Syrenkowem przygotowałaś się do operacji :x
Jeśli pomogło w kilku sprawach, to bardzo się cieszymy :kolobok_yes:
Czekanie na wyniki jest zawsze stresujące, ale moja zasada zawsze pomaga - zakładam z góry, że będzie ok i nie myślę więcej o wynikach, polecam więc i życzę spokoju i dobrych wyników :kolobok_give_heart2:

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 26 lut 2023, o 18:22
przez Joanna17
Dziękuję Wam kochane. Kto zrozumie te emocje lepiej niż Wy?
Cierpliwie czekam i staram się myśleć pozytywnie. Nie chcę tu biadolić. Jak będę coś wiedzieć, dam znać.
Miłej niedzieli!!!

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 27 lut 2023, o 00:18
przez eli-50
Witaj Joanna17 :ymhug:
Życzę pomyślnych wyników i szybkiego powrotu do zdrowia %%-
Pozdrawiam serdecznie :x

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 27 lut 2023, o 16:38
przez grazyna
Cześć Joasiu ja podejrzewam ,ze czeka mnie to samo co Ciebie jestem w posobnym wieku przed operacją ,powiedz jak sie dowiedziałas o przeroscie endometrium? jakie miałas objawy cytol?

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 14 maja 2023, o 02:19
przez Joanna17
Dziewczyny, dopiero przedwczoraj dostałam wyniki badania histopatologicznego. Czekałam prawie 3 miesiące! Na szczęście dobre. Potwierdzenie tego, co było po abrazji - ognisko przerostu gruczołowatego z atypią. Jajniki i jajowody ok. Bardzo się cieszę, że to już za mną, no i kamień z serca.
Dzięki Wam wiem, że warto starać się o sanatorium. Dostałam już od rodzinnej ( która jest po takiej samej operacji i w ogóle super kobitka) skierowanie. W poniedziałek niosę do NFZ. Zobaczymy co dalej. Pozdrawiam serdecznie.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 14 maja 2023, o 09:20
przez Marzena17
Joanna powodzenia z sanatorium :-bd

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 14 maja 2023, o 20:29
przez Anita71
Joanna to chyba jesteś jedynym takim jak ja przypadkiem ze wynik hispat z łyżeczkowania i po operacji jest taki sam. Zdrowia zycze!

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 14 maja 2023, o 21:50
przez ASAJ75
Joanna, jak dobrze, źe jest dobrze…

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 15 maja 2023, o 19:52
przez Joanna17
Dziękuję Wam kochane za dobre słówko. Dzisiaj zaniosłam skierowanie do NFZ i pani stwierdziła, że w wynikach ze szpitala nie ma ob i nie było badania moczu. Ale skierowanie przyjęła, tylko mam zrobić i donieść te wyniki. I powiedziała, że o tym czy mnie zakwalifikują jako poszpitalne, czy zwykłe i czy w ogóle, to decyduje lekarz. No cyrk na kółkach. Na skierowaniu mam wyraźnie zaznaczone, że szpital uzdrowiskowy. No cóż, zobaczymy.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 15 maja 2023, o 19:59
przez Joanna17
Anita71 napisał(a):Joanna to chyba jesteś jedynym takim jak ja przypadkiem ze wynik hispat z łyżeczkowania i po operacji jest taki sam. Zdrowia zycze!

No to jesteśmy dwie. Widzę, że nawet w podobnym wieku. Jeśli mogłabym Cię zapytać, to powiedz mi Kochana jak Ci się żyje bez terapii hormonalnej. Ja na razie też niczego nie biorę, czasami mam takie uczucie gorąca w całym ciele, za 5 minut przechodzi. Nie jest to przyjemne, ale też nie jakieś wybitnie męczące. Tylko zastanawiam się nad takimi rzeczami jak osteoporoza, szybsze starzenie się skóry, wypadanie włosów, atrofia śluzówki pochwy. Boję się, że coś takiego może za jakiś czas nastąpić. No i nie wiem co myśleć. Dążyć do tej hormonoterapii, czy nie?

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 24 maja 2023, o 20:27
przez Anita71
Meno się nasila myślałam ze będzie odpuszczać ale nie. Tylko, ze ja mam tez cukrzycę i nasila się astma lub coś z płucami nie wiem czy alergia czy po moich czterech covidach. Uczucie gorąca i potliwości najgorzej latem i juz się nasila bo jest cieplej. Zmęczenie osłabienie dokucza. Pustki w głowie bywaja i trudność z koncentracją. Atrofia jest juz długo. Obniżenie pochwy się zaczyna. Htz tylko dopochwowo. Nie walczę o doustnej bo moja gin onko jest przeciwna. Muszę Jej zaufać. Jakos funkcjonuję mam dla kogo żyć! :x

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 26 maja 2023, o 20:02
przez Marzena17
Anitko dzielna jesteś, tyle masz problemów ze zdrowiem. Przytulam Cię mocno :kolobok_heart: :ymhug:

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 26 maja 2023, o 20:04
przez Marzena17
Anitko, ale Ty nie dźwigasz? A jak z wnukami? Dźwigasz maluszków?

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 26 maja 2023, o 22:24
przez Joanna17
Anita71 napisał(a):Meno się nasila myślałam ze będzie odpuszczać ale nie. Tylko, ze ja mam tez cukrzycę i nasila się astma lub coś z płucami nie wiem czy alergia czy po moich czterech covidach. Uczucie gorąca i potliwości najgorzej latem i juz się nasila bo jest cieplej. Zmęczenie osłabienie dokucza. Pustki w głowie bywaja i trudność z koncentracją. Atrofia jest juz długo. Obniżenie pochwy się zaczyna. Htz tylko dopochwowo. Nie walczę o doustnej bo moja gin onko jest przeciwna. Muszę Jej zaufać. Jakos funkcjonuję mam dla kogo żyć! :x


Dziękuję Anitko za odpowiedź. Nie pocieszyło to mnie. Myślałam, że będzie coraz lepiej :-\
Jak byłam teraz we wtorek w szpitalu na zakończeniu leczenia lekarz powiedział, żeby z moim ginekologiem przeanalizować wszystkie za i przeciw. Więc gdzieś pewnie w czasie wakacji się wybiorę na wizytę, bo na razie mam przesyt. Mówił też, że są teraz dostępne hormony w sprayu, co mnie zszokowało, bo nie słyszałam nigdy o takiej ciekawostce.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 26 maja 2023, o 22:42
przez hugnonot
Joanna17 napisał(a):
Anita71 napisał(a):Meno się nasila myślałam ze będzie odpuszczać ale nie. Tylko, ze ja mam tez cukrzycę i nasila się astma lub coś z płucami nie wiem czy alergia czy po moich czterech covidach. Uczucie gorąca i potliwości najgorzej latem i juz się nasila bo jest cieplej. Zmęczenie osłabienie dokucza. Pustki w głowie bywaja i trudność z koncentracją. Atrofia jest juz długo. Obniżenie pochwy się zaczyna. Htz tylko dopochwowo. Nie walczę o doustnej bo moja gin onko jest przeciwna. Muszę Jej zaufać. Jakos funkcjonuję mam dla kogo żyć! :x


Dziękuję Anitko za odpowiedź. Nie pocieszyło to mnie. Myślałam, że będzie coraz lepiej :-\
Jak byłam teraz we wtorek w szpitalu na zakończeniu leczenia lekarz powiedział, żeby z moim ginekologiem przeanalizować wszystkie za i przeciw. Więc gdzieś pewnie w czasie wakacji się wybiorę na wizytę, bo na razie mam przesyt. Mówił też, że są teraz dostępne hormony w sprayu, co mnie zszokowało, bo nie słyszałam nigdy o takiej ciekawostce.


Spray czy żel różnie się wchłaniają bo to zależy od indywidualnych właściwości skóry, no i kwestia nie naniesienia tego na domowników.
Trudno jest dawkować żel i spray, aczkolwiek plastry też są problematyczne jeśli chodzi o wchłanianie.
Jeśli możesz mieć HTZ to jest warte rozważenia, życie bez jest trudne (utrata kolagenu, problem z zębami, włosami, kośćmi, pęcherzem itp.)

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 27 maja 2023, o 08:59
przez Marzena17
Joanno aby lekarz wybrał najlepszą opcję dla Ciebie :-bd To prawda, ze życie bez htz jest bardzo ciężkie.

Re: Usunięcie macicy z przydatkami - Joanna17

PostNapisane: 30 maja 2023, o 16:58
przez Joanna17
Dziękuję Wam kochane za podpowiedzi. Zobaczymy co powie lekarz.