Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Dwa tygodnie po zabiegu zaczęłam odczuwać pieczenie w brzuchu w okolicy żołądka i jelit czy to przez to że tam wszystko zruszane ? Trochę mnie to martwi

A czy się nie przesiliłaś czymś przypadkiem ?

Możliwe w szpitalu nic nie powiedzieli ani żadnych zaleceń nie dali więc nic nie wiedziałam co wolno a czego nie wolno , dopiero u Was jak się zagłebiam w tematy to się dopiero dowiaduję, jak dziecko we mgle myślisz że mogłam sobie zaszkodzić?

Różnie może być. W środku wszystko świeże, słabe. Pomasuj, odpocznij, lekkostrawna dieta wskazana. A jak nie pomoże to skontaktuj się z lekarzem . Pozdrawiam ciepło

dzięki pozdrawiam również

Grażka Grandi napisał(a):Dwa tygodnie po zabiegu zaczęłam odczuwać pieczenie w brzuchu w okolicy żołądka i jelit czy to przez to że tam wszystko zruszane ? Trochę mnie to martwi

może za duży wysiłek? może brak probiotyków? Dostałaś antybiotyk? Jesz probiotyki codziennie? Koniecznie o to zadbaj.

Nic nie przepisali oprócz ketanolu 100 którego którego i tak nie zażywałam bo się jeszcze gorzej po nim czułam , zaraz poszukam jakiegoś probiotyku A we wtorek idę do gin zobaczę co mi powie

Grażka Grandi napisał(a):Nic nie przepisali oprócz ketanolu 100 którego którego i tak nie zażywałam bo się jeszcze gorzej po nim czułam , zaraz poszukam jakiegoś probiotyku A we wtorek idę do gin zobaczę co mi powie

Moim zdaniem dobre są: Provag (typowo kobiecy), Dicoflor, SanProbi.
Antybiotyk mogłaś dostać po operacji w zastrzykach lub kroplówce. Ketonal jest przeciwbólowy i przeciwzapalny, ale bardzo szkodliwy dla wątroby i trzustki.

Mnie tak wlasnie pali caly brzuszek cos kolo 3 tyg ale juz wiem ze duzy wysilek i moja Zoska samoska musi wyluzowac

Zośkę samośkę pogonić
Trzeba na siebie uważać i dbać żeby nie narobić sobie kłopotów
Trzymaj się

Część dziewczyny zamiast do lekarza we wtorek to trafiłam na stół operacyjny z silnym krwotokiem stałam już nad przepaścią ale jestem z wami z powrotem

Geażka grażka
Jejku...😪
Nieznane są nasze losy...dobrze ze lekarze zainterweniowali...
Bądź ostrożna w domku. Dbaj o siebie!

O nie
Wniosek z tego że nie można lekceważyć niczego co nas niepokoi
Dzięki Bogu że wszystko dobrze się skończyło
Proszę Cię po raz kolejny - bądź ostrożna

Grażka Ojej . Uważaj na siebie kochana i to bardzo

dziękuję Wam bardzo za wsparcie będę uważać, choć sami lekarze nie wiedzieli co się to stało nie było śladu po szwach chyba się za szybko wchłoneły założyli nowe , jestem spietrana okropnie budzę się w nocy ze strachem , odpoczywam co chwilę ale ruszać się też trzeba prawda 😉 Dostałam 4 jednostki krwi mam nadzieję że od młodych gryfnych chłopaków 😃 Pozdrawiam cieszmy się każdym dniem

Grażka dużo sił i zdrówka, i staraj się nie panikować.

Grażko co Ty mówisz! Oj biedna ale Ci się przytrafiło! Miejmy nadzieję, że teraz już będzie dobrze! Pozdrawiam

Grażko teraz już bardzo ostrożnie - proszę
Zdróweczka Ci życzę 💋😊

Grażko jak się czujesz miesiąc po kolejnej operacji ?