Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Czy też tak macie że przy zmianie pogody boli was cięcie tak jakby ciągnie nie wiem jak to wytłumaczyć. W piątek idę do lekarza i się zastanawiam czy się denerwować czy to normalne. Już ogólnie dobrze się czuje wracam do pracy hispat wyszedł rewelacja tylko te miejsce przy szyciu masakra

Joannagja,
ma prawo ciągnąć. Masujesz bliznę? To trochę pomaga :kolobok_yes:

Też tak miałam przez parę miesięcy. Najświetniejsze jest to, że histopat super

. Pomyślności w pracy i cierpliwości w dochodzeniu do siebie %%-

Stynka napisał(a):Joannagja,
ma prawo ciągnąć. Masujesz bliznę? To trochę pomaga

Dziękuję nawet o tym nie myślała muszę spróbować bo idzie zwariować :kolobok_girl_in_love:

eli-50 napisał(a):Też tak miałam przez parę miesięcy. Najświetniejsze jest to, że histopat super . Pomyślności w pracy i cierpliwości w dochodzeniu do siebie

Dziękuję bardzo :-*

Joannagja napisał(a):Czy też tak macie że przy zmianie pogody boli was cięcie tak jakby ciągnie nie wiem jak to wytłumaczyć. W piątek idę do lekarza i się zastanawiam czy się denerwować czy to normalne. Już ogólnie dobrze się czuje wracam do pracy hispat wyszedł rewelacja tylko te miejsce przy szyciu masakra

Tak, to normalny objaw po tak krótkim czasie. Zmiana pogody to zmiana ciśnienia a to wpływa na krążenie krwi w naczyniach. Masz je pouszkadzane - pamiętaj, że rany w środku dopiero się goją i to jeszcze potrwa, ale z czasem będzie lepiej.

Moja mama miała (oczywiście dawno ) cesarkę i całkiem niedawno bo już po mojej operacji powiedziała mi, że lekarz poinformował ja wtedy że jak będą zmiany pogody to będzie reagować na nie ta właśnie blizna po cesarce. Może coś w tym jest? Może zmiany pogody nie wiem np. wilgoć dają nam popalić w miejscu cięcia. :-?

Anita71 napisał(a):Moja mama miała (oczywiście dawno ) cesarkę i całkiem niedawno bo już po mojej operacji powiedziała mi, że lekarz poinformował ja wtedy że jak będą zmiany pogody to będzie reagować na nie ta właśnie blizna po cesarce. Może coś w tym jest? Może zmiany pogody nie wiem np. wilgoć dają nam popalić w miejscu cięcia.

Może masz rację. W końcu ból przewodzą nerwy a ich przewodnictwo jest elektryczne. Woda ma zdolność przewodzenia prądu więc zwiększona wilgotność chyba może mieć znaczenie.