Strona 5 z 6

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 18 mar 2020, o 20:37
przez Anita71
I o to mi właśnie chodzi! :kolobok_yes3:

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 18 mar 2020, o 21:02
przez hugnonot
Anna Mania napisał(a):JAKIE WY KOCHANE JESTECIE!! @};- @};- @};- @};- @};- @};-
Myślałam, że jak mi ginekolog powiedział, że wszystko ok, to ok #-o #-o
Dziękuję! nikt człowiekowi, który i tak zastanawia się, w skrytości serca, czy jeszcze jest 100% kobietą, nie powie, że w środku może goić się do 2 lat :) .A samej się myśli, czy się jest ciężko chorą ( na myśl przychodzi ten na "r"), czy może już po operacji skapcaniałą, czy może fiksum-dyrdum (znajoma położna powiedziała mi, ach! to pani wszystko ma w głowie) oraz inne przemyślenia filozoficzne ;)
Dziękuję za wszystkie NIE DO PRZECENIENIA rady i słowa otuchy. Będę pisać co i jak ( bez szczegółów, bo to nie ta strona ;) ). Kocham Was Syrenki!
Życzę Wam zdrówka, dużo miłości, i fizycznej i duchowej, bo zasługujecie na wszystko co najlepsze!!
P.S. Huguś, ja myślę, że nie spotkałaś jeszcze swojego księcia. 3mam kciuki, aby na Twej drodze stanął te jedyny! :-* :-* :ymhug: :ymhug:


zapewne "znajoma położna" wiedzę na ten temat zasięgała z artykułu pewnego pana ginekologa, który twierdzi, że kobieta ma tylko dziurę więc dla niej to bez różnicy, przyznam, że osobiście życzę temu Panu kastracji bez znieczulenia X(

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 18 mar 2020, o 21:12
przez Anita71
Jeżeli faktycznie to kwestia głowy i tego co w niej tkwi to ja mam problem z głową, miejsce które sprawiało mi największą przyjemność w stosunku i to nie chodzi o typowy orgazm tylko odczucia zostało wycięte, była to chyba sprawa szyjki albo czegoś w pochwie nie wiem ale wiem że tego już nie mam i już. Wiem, że muszę nauczyć się nowych doznań w obrębie pochwy, bo doznania związane z łechtaczka pozostały tak samo miłe, lecz brakuje mi doznań stosunkowo- pochwowych.

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 18 mar 2020, o 21:58
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):Jeżeli faktycznie to kwestia głowy i tego co w niej tkwi to ja mam problem z głową, miejsce które sprawiało mi największą przyjemność w stosunku i to nie chodzi o typowy orgazm tylko odczucia zostało wycięte, była to chyba sprawa szyjki albo czegoś w pochwie nie wiem ale wiem że tego już nie mam i już. Wiem, że muszę nauczyć się nowych doznań w obrębie pochwy, bo doznania związane z łechtaczka pozostały tak samo miłe, lecz brakuje mi doznań stosunkowo- pochwowych.

bo nie ma już ani skurczów macicy ani skurczów szyjki o to chodzi, one angażowały okoliczne mięśnie teraz tego wszystkiego nie ma nie ma też nerwów ani połączeń między nimi

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 19 mar 2020, o 17:09
przez Anita71
Hug @};-

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 11 kwi 2020, o 19:40
przez Anna Mania
@};- @};- @};- Wszystkim Przekochanym Syrenkom z okazji Swiąt Wielkiej Nocy
zdrowia, zdrowia, nadziei, wiosny w sercu i wszystkiego o czym marzycie!
Trudne, smutne swięta, szalejąca pandemia, niemożność kontaktu z rodziną, ale mam nadzieję doczekamy lepszych czasów!
jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie! Na świecie, u nas w kraju, i w naszych sprawach syrenich też!!

DZIĘKUJĘ ŻE JESTESCIE! POZDRAWIAM! :x :x :x :x :x :x

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 11 kwi 2020, o 21:03
przez Anita71
Aniu piękne życzenia :x dla Ciebie również życzenia pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych @};-

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 11 kwi 2020, o 21:22
przez Stynka
Anna Mania :ymhug: @};- %%-

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 11 kwi 2020, o 22:50
przez Ania55
Aniu Tobie również zdrowych, radosnych Świąt Wielkanocnych 🐣🤗

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 12 kwi 2020, o 13:47
przez Marzena17
Aniu pięknie to napisałaś. @};- Życzę Ci tego samego Kochana Syrenko nasza i przytulam. :ymhug: :x

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 24 kwi 2020, o 09:54
przez AnnaLew
I mnie nie interesują seksy..mam nadzieję, że to minie...

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 24 kwi 2020, o 17:50
przez Anita71
Seksy :kolobok_girl_haha: fajnie to określiłaś :ymapplause: mnie seksy interesują ale nie mam takiego czucia jak przed operacją @};-

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 25 kwi 2020, o 08:15
przez AnnaLew
Ech...muszą mię seksy zacząć interesić, mam nadzieję, że hormony w tym pomogą... ;)

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 25 kwi 2020, o 12:22
przez Anita71
:ymapplause: to bierz się do dzieła jak lekarze pozwola ;)

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 4 maja 2020, o 17:54
przez AnnaLew
żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...kupiłam sobie żeńszeniowe tabsy, jak sobie wmówię, że mi pomagają, to może pomogą ;)

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 4 maja 2020, o 20:55
przez Anita71
Na seksy? ;)

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 5 maja 2020, o 20:16
przez hugnonot
pomaga głównie facetom i z tego co wiem konkretny gatunek czerwony żeń-szeń koreański

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 5 maja 2020, o 20:22
przez Anita71
:)

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 5 maja 2020, o 20:23
przez Anita71
Że tak zapytam...pomaga na chęci,czy na jakość? ;)

Re: Macica mięśniakowata olbrzymia - Anna Mania

PostNapisane: 5 maja 2020, o 20:39
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):Że tak zapytam...pomaga na chęci,czy na jakość? ;)

podnosi libido, cokolwiek to znaczy, niestety nie mam wiedzy praktycznej.