Strona 4 z 8

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 9 sie 2019, o 17:34
przez Gosia1979
Danka napisał(a):To dobre wieści Gosiu.Widzę źe byłaś oferowana parę dni przede mną.A mogę zapytać jaką masz pracę?Fizyczną czy taką trochę lżejsząBo ja się zastanawiam kiedy będę mogła coś myśleć o powrocie.Pracę mam fizyczną i tak narazie to za bardzo nie wiem co myśleć o powrocie.Moja operacja teź była bardziej radykalna.Zdrówka źyczę %%-


Danusiu mam pracej fizyczna pracuje w hurtownii i zbieram zamówienia wprawdzie powiedziawszy nie dźwigam dużo ,czasami coś jednak muszę podnieść.Wiem że raczej sie nie spieszyc do pracy ale czuje się dobrze.
W pracy będę uważała na siebie, a jak będzie mi ciężko i coś bolało to pójdę do lekarza.
Tobie też Danusiu dużo zdrowka %%- :ymblushing:

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 9 sie 2019, o 18:12
przez olikkk
Mam nadzieję że z latami tak jak ja też będziecie się czuły wyleczone i zdrowe :-bd co daj Boże 🙏 :kolobok_heart:
U mnie w lutym minie 10 lat :D

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 18 sie 2019, o 23:24
przez Gosia1979
Dziewczyny sądzicie, że za wcześnie na powrót do pracy (operacją 07.06)zwolnienie mam do 30.08 przedłużył mi lekarz rodzinny bo ginekolog na urlopie. Czuje się dobrze brzuch trochę wrażliwy i czasami piecze z lewej strony i ten guzik w szwie co lekarz powiedział ,że to szew w środku i mam obserwować.
Kurcze trochę mnie niepokoi czemu w jednym miejscu wyczuwam takie szew guzik

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 18 sie 2019, o 23:39
przez eli-50
Gosiu ja na Twoim miejscu bym nie ryzykowała. Masz pracę fizyczną i czasem musisz coś dźwignąć. Lepiej nie dopuszczać do takiej sytuacji, żeby trzeba było iść na ponowne zwolnienie. Lepiej dobrze się wygoić niż narażać się na komplikacje. Pozdrawiam cieplutko %%- :x

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 08:49
przez Gosia1979
Pewnie lekarz rodzinny powinien przedłużyc jeszcze zwolnienie bo do ginekologa to nie będzie terminu jak sądzicie. ;)

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 08:53
przez Szklanka
Gosiu próbuj do obu lekarzy uderzyć. Jak do mojego gina nie było miejsca to mówiłam, że jestem po operacji i po zwolnienie przyszłam u mnie przechodziło :) Ale z opowieści innych Syrenek wiem, że rodzinni dawali zwolnienie.
Powodzenia :)

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 10:08
przez Danka
Gosiu mnie rodzinny przedłużył bez problemu.Powiedziałam mu źe wizytę mam 29.08 a zwolnienie do 09.08 a teź pracuje fizycznie.Narazie mam zwolnienie znowu na 30 dni czyli do września i dalej nie wiem co zrobie ,wszystko zależy od tej kontroli 29.Próbuj ,mój mąż twierdzi źe rodzinny musi przedłużyć,ale nie wiem czy tak jest.Moźe zapytaj wcześniej rodzinnego.czy się zgodzi?Powodzenia.

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 18:09
przez Anita71
Gosiu idź na dalsze zwolnienie to jest za szybko za pracę fizyczną. Rodzinny może nie chcieć przedłużać twierdząc, że on tego nie leczy, tak dokładnie tak, on tego nie leczy. Tak usłyszałam od swojego przy pooperacyjnym bólu brzucha, żenada szkoda słów. Dał ale następnym razem miałam już iść do gina no to poszłam do poradni i dostałam. Rodzinny nic absolutnie nin mi nie pomógł w niczym. Ale to już historia, zamieniłam, go mam nadzieję na lepszy model! :D ale to się jeszcze zobaczy...i okaże ;)

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 19:44
przez Gosia1979
Dzięki za info spróbuję iść jeszcze na zwolnienie ;)

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 21:07
przez Danka
Ciekawe jak się mój rodzinny zachowa jak pójdę po jeszcze jedno L 4. #-o

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 19 sie 2019, o 22:28
przez olikkk
Powinien zachować się przyzwoicie i rozsądnie podpisując kolejne zwolnienie L-)
Mam nadzieję że tak będzie 🙏💋

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 20 sie 2019, o 07:46
przez monte
Mi rodzinna wystawiała zwolnienie po operacji.Pomiedzy dwoma l4 od gina bo tak miałam wizyty.

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 20 sie 2019, o 12:08
przez Gosia1979
Ciekawe jak moja rodzinna też się zachowa jedno l4 juz wystawiła zobaczymy :kolobok_wink:

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 27 sie 2019, o 14:47
przez Gosia1979
Wkurza mnie ten guzek w bliźnie operacyjnej trochę też bardziej mnie tam piecze może rzeczywiście to szew i powoli się rozpuszcza.Sama już nie wiem co o tym sądzić pobolewa jeszcze trochę jak coś porobie,a wyrywam się do pracy.:kolobok_girl_sigh:

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 27 sie 2019, o 16:13
przez Danka
Mój gin stwierdził źe do pracy fizycznej to dopiero po 4 miesiącach a jak jest możliwość to po pół roku.Tylko ja miałam trochę inaczej.Narazie do pracy się nie wyrywam.Zobaczę co usłyszę w czwartek,kontrol po brachach na szpitalu.Jak masz możliwość pochoruj jeszcze trochę.W końcu zdrowie jest tylko jedno.

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 27 sie 2019, o 16:22
przez eli-50
Gosia skoro tak to nie wyrywaj się jeszcze do pracy :-?. Daj sobie czas na potrzebną rekonwalescencję %%- :x

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 29 sie 2019, o 12:29
przez Gosia1979
Hej dostałam jeszcze zwolnienie od lek.rodzinnego do 20.09.

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 29 sie 2019, o 12:49
przez monte
Bardzo dobrze !🙂

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 29 sie 2019, o 19:14
przez Anita71
bardzo dobrze Gosiu

Re: Wita Was nowa Syrenka - Gosia1979

PostNapisane: 29 sie 2019, o 20:27
przez Marzena17
Tak trzymaj Gosiu :-bd