Syrenki - kontynuacja forum "Usunięcie macicy i co dalej?"

Dziękuję 😊 u Ciebie też tak będzie

U mnie te piekące bóle przeszły. Trwały 4 dni i były w tym czasie kiedy miałaby wystąpić miesiączka - ale teraz to niemożliwe.
Na razie zajęłam się czymś innym jutro mam odebrać od lekarza pierwszego kontaktu skierowanie do sanatorium poszpitalnego. Żeby nie myśleć że coś mnie boli, to staram się czymś zająć, chociaż jest to trochę ograniczone ze względu na oszczędny tryb życia. Jakby nie było każda z nas przeszła poważną operację. Trzeba wierzyć, że z każdym dniem będzie lepiej. Czego sobie i każdej z Was życzę.

Iwo i dla Ciebie życzenia zdrowienia i samych lepszych dni

Iwo ciszę się, że ból już odpuścił i oby więcej nie wrócił 🙏
Powodzenia w załatwieniu sanatorium

Iwo mija kolejny tydzień i jak tam u Ciebie ?

Olikkku jest znaczna poprawa / w czwartek minął równo miesiąc od operacji / nie mogę za szybko chodzić, wszystko na zwolnionych obrotach ale jest ok. Jak na razie nie biorę żadnych leków przeciwbólowych. 31 maja wysłane zostało skierowanie do NFZ - uzdrowisko poszpitalne. Czekam na odzew. Nie ukrywam, że chciałabym wyjechać lipiec - sierpień / z racji mojej pracy belferskiej /. Kosztem nawet tego, że nie mogłabym mieć wszystkich zabiegów, ale coś tam by mi zrobili. Od września ruszyłabym naładowana energią do pracy oczywiście nie przemęczając się zbytnio. Cierpliwie czekam na decyzję.

I co najważniejsze odebrałam wynik histo nie bardzo się znam, ale chyba jest ok. 13 czerwca mam kontrolę u ginekologa i wtedy wszystko się wyjaśni. Mój kobiecy zmysł mówi żebym się nie przejmowała ...

I tak trzymaj Iwo

Iwo
Zdrowiej kochana i dochodź do siebie w swoim tempie

IwoTwój kobiecy zmysł się nie myli . Będzie 👌
Cieszę się że już jest znacznie lepiej
No i życzę, żeby udało się zrealizować Twoje plany 🙏💋

To pozytywne myślenie jest dzięki Wam, bo kazda pisze ciepłe, serdeczne słowa. Jesteście jak najlepsze, wykwalifikowane pusychoterapeutki.