Witajcie
Dziękuję za słowa otuchy
Wracam ze szpitala,lekarz zrobił usg i mnie obejrzał i powiedział że nic się złego nie dzieje.Boli bo nerwy się odbudowywują.Spuchnięta jestem "tam" bo krwiak wcześniej spłynął i dopiero się wszystko zaczyna wchłaniać.Rzeczywiście w szpitalu czarna byłam na dole.Ja zrozumiałam to tak że dopiero jest proces gojenia.Może rzeczywiście, bo na drugi dzień po operacji do momentu oczyszczenia rany z tej krwi która się zbierała nic mnie nie bolało
Ale jeszcze skonsultuję się z jakimś lekarzem jak doradzałyście. Dziś trochę lepiej na razie.Jeszcze raz serdecznie dziękuję
A Wy Syrenki jak to widzicie?