Strona 21 z 70

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 cze 2019, o 13:04
przez Aneczka15
:kolobok_yes:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 cze 2019, o 18:21
przez Marzena17
Anitko, masz rację, milczenie było najfajniejsze :kolobok_tender:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 cze 2019, o 20:27
przez Anita71
:)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 4 lip 2019, o 21:29
przez Kalliope
Anitko, wyczytałam w pokoiku u WIewiórki, że martwisz się o swoją córkę. Czy myślałaś o zaszczepieniu córki przeciwko HPV?

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 07:44
przez Anita71
Kalliope Kochana akurat u niej tego nie podejrzewam bo ma jednego partnera dlugo przed nim nikogo w tych tematach to wiem. Mysle ze tu jest raczej czysto. Ale bardziej martwi mnie to co juz jest wiesz czyli ta nadzerka.. jak o tym mysle zaraz staje mi w oczach przypadek Wiewiorki. Zobacz sama badanie oki cyto oki a nadzera jest i nic z tym nie mamy robic a mysli swiruja..

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 08:51
przez Kalliope
Anitko, to mężczyźni przenoszą HPV, który jest przyczyną raka szyjki macicy. Twoja córka może mieć jednego partnera, ale jej partner - niestety - niekoniecznie. Może bzyknąć na boku i zafundować córce wirusa. Więc jeśli jesteście pewne partnera, ok, nic jej nie będzie, nawet z nadżerką. Trzeba być jednak realistą Anitko w tych sprawach. Szczepionka może dać jej 100 pewności, że zwalczy wirusa. Bo jak mi mój operator powiedział, 80 % społeczeństwa ma, miało, będzie mieć wirusa hpv, niektórzy jednak nie potrafią go zwalczyć i dochodzi do przetrwałej infekcji, która może skończyć się rakiem. Ja też miałam nadżerkę, już jako dziewica. Też mi mówiono, że na razie nie ruszamy, dopóki nie urodzę dziecka. I podobnie jak Wiewiórka miałam do końca idealną cytologię. Dopiero za drugim (!) łyżeczkowaniem dopatrzyli się komórek rakowych. Z naszym poziomem diagnostyki, który mamy w Polsce, niestety wykrywalność RSM to rosyjska ruletka. Powtórzę - tylko szczepionka hpv daje 100 pewność. Uściski :ymhug:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 09:27
przez Aneczka15
To rzeczywiście, Wasze doświadczenia każą dmuchać na zimne. U mnie, na razie spokój. A moja szyjka wiele przeszła. Nadzerki, wypalanki, przyżeganie kwasem, polipa(25 lat temu, nikt go nie badał) , popękanie przy porodzie. Wreszcie po porodzie syna, polip zniknął. Potem właśnie długo walczyłam z nadzerką. Ale cytologia cały czas dwójka. Czyli ok. Teraz też lekarz widział blizny i przebyte zabiegi, ale szyjki nie kazał usuwać, i to trzech lekarzy niezależnych widziało. Ostatnia cytologia robiona na pewno prawidłowo szczoteczką wyszła też dobrze, tuż przed operacją macicy. Na razie się nie martwię. Mam tylko męża jako patrnera w calym moim życiu, a i on ma tylko mnie. Ale kontrolować się muszę, bo i szyjka została.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 18:00
przez Anita71
Ale Kalliope czy uważasz, że jak córkę zaszczepimy to zniknie nadżerka poprzez to? Że szczepionka jakoś wpłynie na już posiadaną nadżerkę? Wiem że faceci to przenoszą i że jest teraz moda na to żeby ich szczepić i dobrze, ale inny problem to taki ilu się zaszczepi?
I jeszcze Kalliope, czy ja dobrze rozumiem, że diagnostykę szyjki poszerzono u Ciebie o łyżeczkowanie macicy i wtedy wyszły komórki nowotworowe?
Aneczko u mnie też było z szyjka trochę problemu kiedyś tzn wypalana nadżerka usuwany polip, nie ten co teraz, bo ten cholerny był w trzonie. Cytologia zawsze oki a macica poszła w cholerę z uwagi na trzon. I wiecie co? Boję się, że przekazałam moim dziewczynom tendencję do gównianych macic martwię się tym. Jedna z Ascus druga z nadżerką a młode są jedną i druga :(

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 18:06
przez Rabenka72
Anitko niewykluczone, ja mam po mamie i też około 50-tki miała operację na mięśniaki i wszystko wycięte. Tyle że miała też krwotoczne miesiączki, a ja nie mam na szczęście.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 18:10
przez Anita71
No właśnie i tego się boję!

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 18:42
przez Anita71
Kalliope i jeszcze zapytam, czy myślisz, że to właśnie z miejsca tej nadżerki wyszły komórki nowotworowe?

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 19:18
przez Aneczka15
:-o Anitko. Nie obwiniaj się, nie mamy na wszystko wpływu. Te nasze choroby to nie tylko geny, ale też cywilizacja. Moja mama nie miała nadżerek a krwotoki i miesniaki i dlatego stracila macicę, Ja podobnie, jak Rabenka to inna bajka, bez krwawień... I macica też poszła. Chyba nie chciałabyś nie mieć córek. Po prostu, nie jesteśmy w stanie uchronić dzieci przed wszystkim. Nie bierz na swoje barki za dużo winy, bo to nieprawda. Nie Twoja wina. Naprawdę.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 20:13
przez Anita71
Aneczko :x ale i tak to jest do bani. Dobrze chociaż, że ta moja macica pozwoliła mi na urodzenie dwóch cudownych córek!

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 20:41
przez Aneczka15
:x No właśnie :) I to jest duży plus:)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 21:45
przez Anita71
@};-

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 23:02
przez Szklanka
Anita ja miałam nadżerkę jak byłam dziewicą, to nie jest li i tylko choroba od seksu. Najczęściej jest to nadżerka rzekoma, czyli tam gdzie powinien być nabłonek płaski są komórki nabłonka gruczołowego, wyściełającego wewnątrz szyjkę macicy.
Jest też nadżerka prawdziwa czyli konkretny ubytek nabłonka płaskiego, ale tą nadżerkę obserwuje się w zaawansowanych stadiach raka szyjki macicy. Więc jeśli cytologia jest dobra, to nie ma się co się martwić. Ale co jakiś czas chodzić do kontroli. Ja nadżerkę wyleczyłam laserem u swojego lekarza po porodzie i nie miałam już potem żadnych problemów z szyjką.
A szczepienie przeciw HPV to u młodych dziewczyn 13-15 lat najlepiej, zanim zaczną współżycie płciowe.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 23:03
przez Szklanka
A i jeszcze jedno Anitka nie czytaj za dużo doktora Gogla :) szkoda Twoich nerw :)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 5 lip 2019, o 23:31
przez Anita71
Szklaneczko dziękuję i wiesz co? Miałam zamiar otworzyć google i nawet palcem nie kliknęłam, bo wiesz gdzie weszlam z pytaniem? Otóż tu do Syrenkowa nigdzie indziej nie wchodzę tylko tu bo jak piszesz Kochana szkoda nerwów! Trochę mnie uspokoiłaś. Czyli skoro cyto dobra to powiedzmy że jest to ta rzekoma?

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 8 lip 2019, o 21:22
przez Anita71
Moje Kochane Dziewczyny na jutro Anita potrzebuje Waszych kciukasów i pozytywnych myśli. Czeka mnie wizyta w poradni ginekologiczno-onkologicznej i zapoznanie mnie z wykonanymi od kwietnia wynikami, trochę z tyłu głowy strach jest. Ale co nie ma wyjścia do boju!

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 8 lip 2019, o 21:54
przez maria
Anitko pamiętam i trzymam kciuki ,to zrozumiałe ,że się boisz
ale będzie dobrze musi być :x :ymhug: %%- %%- %%- %%- %%- %%- %%-