Strona 63 z 70

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 21 paź 2020, o 21:25
przez Anita71
Na bara bara to mam Feminum Aktiv żel ;)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 21 paź 2020, o 21:28
przez olikkk
Na tym się nie znam bo narazie dajemy radę bez wspomagania :ymblushing: ;))

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 00:49
przez Aneczka15
Anitka, Oliczek i szafa gra:) :kolobok_superman:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 16:02
przez Anita71
Moja Kochana Babcia mówiła: " Szafa gra a komoda tańczy" ech... Ale mi Jej brakuje i Dziadka i Taty =((

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 16:08
przez Anita71
Dziś wizyta u rodzinnej, która muszę chylić czoła ^:)^ przejęła się moja cukrzycą, powiedziała, że cukier w porównaniu z tym jaki miałam jest ładny. Muszę zrobić porządek z wrastającym paznokciem, u podolog, lekarka nie poleca wycięcia paznokcia no bo mówi, że często źle się potem to goi. Mojemu mężowi ładnie się goiło no ale ze mną to może być różnie, albo raczej gorzej niż lepiej. Wiecie cukrzyca to muszę pilnować nóg. Kolejna kontrola za ok miesiąc.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 19:11
przez Aneczka15
:x Super Anitko że masz lekarza rodzinnego w porządku :) To bardzo ważne. I ważne, że udaje się Ciebie wyregulować :) Podolog tylko sprawdzony, a może gdzieś jakiś dermatolog? Zawsze to lekarz.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 19:14
przez Aneczka15
Chociaż dermatologom się często nie chce, bo to bardziej praca dla kosmetyczek. Moja podolog, u której raz byłam to kosmetyczka po kursie z zakresu podologii. . Z wrastającym paznokciem chyba bym do niej nie poszła. Ale są podolodzy i podolodzy:)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 21:22
przez Stynka
Dokładnie tak, są podolodzy i podolodzy. Popytaj znajome osoby, który gabinet odwiedzić. Przy bólu stóp po chemioterapii, trafiłam do profesjonalistki! Na szczęście nic złego w moich stopach nie znalazła. Mojej mamie ładnie zgrubiały paznokieć starła i na kolejnej wizycie mama była dopiero po roku.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 21:46
przez Anita71
Dziewczęta kiedyś byłam z tym palcem bardzo dawno temu u dermatolog dała jakiś płyn robiony w aptece pomogło na stan zapalny ale paznokcia to dermatolog nie wyreguluje podolog już tak a chirurgii póki co mam dosc X( płyn który teraz kupiłam sobie w aptece też fajnie wygoił wokół palca no ale paznokieć trzeba wyprofilować jakoś :kolobok_yes:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 21:55
przez Stynka
Anita, spróbuj jutro albo w sobotę załatwić podologa. Od poniedziałku mogą "zamknąć" gabinety kosmetyczne :(

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 22:10
przez Aneczka15
:-o Serio, Stynko? To tak Anitka, szukaj gabinetu :)

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 22:26
przez hugnonot
Anita71 napisał(a):Dziewczęta kiedyś byłam z tym palcem bardzo dawno temu u dermatolog dała jakiś płyn robiony w aptece pomogło na stan zapalny ale paznokcia to dermatolog nie wyreguluje podolog już tak a chirurgii póki co mam dosc X( płyn który teraz kupiłam sobie w aptece też fajnie wygoił wokół palca no ale paznokieć trzeba wyprofilować jakoś :kolobok_yes:


Ja sobie wycinałam nożyczkami i szlifowałam pilnikiem żeby nie było zadzioru, potem pilnowałam krawędzi, żeby nie była ostra bo to jest powód wrastania.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 22 paź 2020, o 22:31
przez olikkk
Robię tak jak Hug :kolobok_yes:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 paź 2020, o 00:26
przez Aneczka15
Mnie podolożka powiedziała, żeby nie obcinać paznokci u stóp na prosto, tylko zaokrąglać, żeby nie wrastały.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 paź 2020, o 06:39
przez olikkk
Tak też robię :kolobok_yes:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 paź 2020, o 16:16
przez Anita71
Czyli ilu radzących tyle porad #-o jedni mówią prosto inni zaokrąglać. Nie Stynko nie dam się zwariować, zamkną to trudno, szukanie teraz czegoś na siłę to tak jakbym się z tym wszystkim godziła a nie jestem zwolennikiem ograniczenia a wręcz zamykania gospodarki i innych rzeczy zresztą też. Ale wiem, że radząc mi masz dobre intencje, więc bardzo dziękuję :ymhug:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 paź 2020, o 19:54
przez hugnonot
Aneczka15 napisał(a):Mnie podolożka powiedziała, żeby nie obcinać paznokci u stóp na prosto, tylko zaokrąglać, żeby nie wrastały.

Dokładnie tak tnę żeby brzegi były lekko zaokrąglone i gładkie, na prosto się nie sprawdza bo wtedy paznokieć idzie "na szerokość" i wrasta.

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 23 paź 2020, o 22:18
przez Anita71
To ma chyba sens :kolobok_yes3:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 17 gru 2020, o 18:57
przez Anita71
Dwa lata temu zostałam Syrenką. Nawet nie wiem jak to się stało, że ten czas tak szybko zleciał? A ja ciągle mam jeszcze w pamięci stół operacyjny, ostatnie badanie na fotelu ginekologicznym w asyście studentów, mojego operatora, który podczas tego badania tak ładnie do mnie powiedział, że to on będzie mnie operował, potem również przyjazny anestezjolog, w ogóle pobyt w szpitalu wspominam bardzo sympatycznie. Co do gojenia po operacji, to w moim przypadku jednak potrzebowałam dłuższego czasu, praktycznie tych książkowych dwóch lat. Brzuch to już tylko sporadycznie ciągnie. Jest tylko coś tak charakterystycznego w nim, że gdy jestem zestresowana bo podbrzusze daje takie odczucia jakbym nadal miała jajniki i zbliżałaby się miesiączka. Meno u mnie póki co jest do przejścia, biorąc pod uwagę brak jajników i jednocześnie przeciwwskazania do stosowania HTZ. Nie lubię stanu swojej pochwy po operacji, pod względem tego że tam co i rusz jest stan zapalny, że była ta ziarnina( i oby się nie odnowiła) i nie lubię jej stanu fizycznego, przy dotyku jest niefajna a czuję to chociażby jak aplikuje globulki. Do lepszych doznań seksualnych brakuje chyba szyjki, mam takie wrażenie, no ale jest jak jest. Powłoki brzuszne w niektórych miejscach nadal bez czucia i tak pewnie już pozostanie, no trudno. Syrenki dziękuję Wam za to, że wspierałyscie mnie w różnych trudnych chwilach, byłyście zawsze pomocne i że zawsze mogłam się Wam wypłakać, a Wy zawsze biegłyscie z pomocą. Mimo trudów związanych z wycięciem macicy, powikłań które może i nadejdą, chyba jestem dumna z bycia Syrenką i jestem zaszczycona z faktu przyjęcia mnie do Grona Syrenkowego Forum. To chyba właśnie fakt bycia tu z Wami sprawia, że jestem dumna z bycia Syrenką. Syrenki dziękuję :ymhug: Olikkk dziękuję :ymhug:

Re: Polip endometrialny z atypią - Anita71

PostNapisane: 17 gru 2020, o 19:11
przez Stynka
Anita,
dobrze że jesteś na forum😃Jesteś dla mnie WAŻNĄ Syrenką❤👍
Ps. A czas faktycznie leci jak oszalały...